reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Toksoplazmoza

reklama
Tak, zgadza się :tak:
Do tej pory miałyśmy co 4 tygodnie a teraz tez czytałam że zaczną się wizyty co 2 tygodnie :-)
Nie wiem jak będzie w praktyce u mnie bo wizytę mam dopiero na 17 czerwca :happy:
..ale jednoczesnie chodzę przeciez już do ginekologa do szpitala więc na jedno wyjdzie :tak:
 
ja też mam następną wizytę za 3 tygodnie, ale może kolejna będzie za 2 :-)
a może jak nie ma żadnych problemów, to nie trzeba tak często-swoją drogą to dodatkowy wydatek :tak:
 
to ja pociesze ze w 9tym chodzi sie co tydzien:-D:-D
Ja z synem w 9 mc chodziłam co 2 tyg. dopiero tuż przed terminem codziennie byłam na oddziale ,bo wyniki złe i spuchnieta jak bania byłam ,ale to było 9 lat temu teraz pewnie inaczej jest.
A i jak chodziłam tak często to lekarz nic ode mnie nie brał kasy ,może i teraz sie uda:baffled:
 
reklama
Z tego właśnie powodu nie zamówiłam ich sobie, chociaż bardzo mi się podobały jak mi wkleiłaś linki :)
Tylko nie znalazłam jeszcze sklepu z tanimi koszulami, a 100 nie dam ;/, bo i tak w tym chodzić nie będe po porodzie :p

andariel trzymam kciuki, by w praniu się troszkę zbiegły :)
moja koszula kosztowala 17 zl. Koszula nocna ciążowa, do sportowa XXL (612946931) - Aukcje internetowe Allegro
juz ja testowalam w szpitalu - nie jest to najwyzszej jakosci bawelna ale ja bede jej uzywala tylko w szpitalu - w domu bede smigala w moich tuniczkach ;-)
 
Do góry