- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2020
- Postów
- 10
Czy któraś z was miała toksoplazmozę w ciąży? Czy okazało się , że któraś z was została zarażona toksoplazmozą w ciąży? Z waszymi maluszkami wszystko ok?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziwne, bo tokso w żaden sposób nie zagraża podczas porodu o ile dziecko nie zostało zakażone i nie ma np hipotrofiiCzytałam coś na ten temat jak mi o tym powiedziała, nie mogę teraz znalezc. Lekarz prowadzący zalecił cc, to samo mówiła położna, że będą się tego trzymac.
Zapytam jej jak się spotkamy i napisze o co chodzi. Chyba, że do tej pory ktoś z wiedzą się wypowie.Dziwne, bo tokso w żaden sposób nie zagraża podczas porodu
Nie ma innych wskazań. Tylko tokso. Też byłam zdziwiona. Zapytam i dam znać.Ja miałam paciorkiwca i nie było wskazania do cc, a przy toxo jest ? Może z innego powodu to cc ?
Nie pomieszalas...ja mialam tak z cytomagalia przechodzilam w czasie 2 ciaz kiedys i teraz mam przeciwcialaJa się nie znam. Tak mi powiedział lekarz chorób zakaźnych, że przez to, że wcześniej już przechodziłam toksoplazmozę mam przeciwciała i wg wyników badań miałam świeże zakażenie w ciąży. Chyba, że ja coś pomieszałam
No właśnie na 90% jestem pewna, że lekarz powiedział, że w ciąży przechodziłam toksoplazmozę po raz drugi, ale byłam tak zestresowana po przeczytaniu w necie do czego może doprowadzić tokso, że przyznaję, że mogłam coś pomieszaćNie pomieszalas...ja mialam tak z cytomagalia przechodzilam w czasie 2 ciaz kiedys i teraz mam przeciwciala
No tak ja tez bylam w stresie bo niewiedzialam ze mialam ta chorobe cytomagalieNo właśnie na 90% jestem pewna, że lekarz powiedział, że w ciąży przechodziłam toksoplazmozę po raz drugi, ale byłam tak zestresowana po przeczytaniu w necie do czego może doprowadzić tokso, że przyznaję, że mogłam coś pomieszać