reklama
Rozwiązanie
Odradzam stanowczo zakup tego jakże drogiego sprzętu, z całym cookkey kosztuje prawie 5.5tys bo bez tego cookkey nie będziecie mieli wogole przepisów, mało tego, z urządzenia przepisy usuwają się same raz na rok, a to kosztuje 150zl dodatkowo, jeżeli chcecie wogole z niego korzystać bo nie ma wtedy nic, znajomi się smieja, bo mówią masz sprzęt za 5.5tys a musisz jeszcze przepisy kupować... Wstyd mi czasami jak to mówię. Powiem tyle, że w lidlu czy biedronce są takie sprzęty, wiele tańsze i spełniają tą samą funkcję, dodatkowo maja darmowa aktualizacje przepisow dożywotnio( brzmi dobrze...Jak w tytule, ma ktoś z Was?
Dobry sprzęt dla 5 osobowej rodziny czy przereklamowany?
Przymierzam się do kupna i zbieram opinie, czytam, dumam.
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2018
- Postów
- 4
Mamy. Wcześniej nie mieliśmy żadnego robota, maszynki do mięsa itp. (tylko ręczny mikser). Nam TM zdecydowanie ułatwił robienie obiadów na 2 dorosłych i 1 dziecko przedszkolne. Wrzucam np. ryż do koszyka, a na varomę mięso i marchew. 25 minut i mam cały ciepły obiad. Ale na 5 osób to bardzo skromne porcje by wyszły. Znani mi wielodzietni używają TM głównie do dżemów i chleba.
To zależy nam na 4 starcza i zostaje na następny dzień. Zależy ile kto je i ile się gotuje. Jak już znam przepisy i wiem, że jest mniejsza porcja to po prostu robię więcej niż w przepisie. Warto też widząc przepis dodać zwyczajnie więcej przypraw, wody i zupy wyjdzie więcej.
Nie oszukujmy się. Część zup robię tylko w garze jak rosół. Inna sprawa jest taka, że jak się jest w ciągu to zawsze coś gdzieś zostaje w lodówce z dnia poprzedniego. Może to kwestia też tego, że u mnie sie inaczej odżywiamy. Nie jesmy standardowo 3 dań tylko te niby zdrowe 5. Jak rano robię owsiankę/placki/gofry. Do szkoły daje dzieciom jakieś słodkie bułki i smoothie (sama biorę smoothie do pracy), potem się je dwa dania na obiad i potem obiadokolację to zawsze coś zostaje z porcji.
No chyba, że rzeczywiście je się te standardowe polskie 3 dania to owszem może być ciężko pod piątkę. Ale tak jak pisalam - nam na 4 zawsze zostaje porcja.
Co do lidlowego - masz rację, któreś było lepsze a któreś gorsze ale nie orientuję się. Z tym, ze to ma taką samą misę - jeśli więc problemem jest wielkość to lidlowy nic nie rozwiąże.
Jeśli cena to i tak myslę, że ostatecznie lepiej sie z TM wychodzi bo możesz to wziąć na raty. Wiem, ze Tefal miał też fajne urządzenie i czasem dawali jakieś bony na inne produkty tefala. Tylko to jest takie coś jak lidlomix/biedromix - chyba nawet bez wagi a cena też kilka klocków więc nie wiem na ile to dobre rozwiązanie.
reklama
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 13 219
My chyba taki model żywienia "tradycyjny" mamy jak piszesz - duzy obiad jemy, a potem dlugo nic. Jak ugotuje caly koszyk ryzu, to zostaje mi tylko ma 1 porcje na nastepny dzien. Jak już zrobię pulpetow na 2 dni, to nie mam gdzie wstawic brokula itd.
Czasem wydaje mi sie, ze akurat dla nas lepszy bylby duzy parowar.
Odkad mamy TM, zwykle gary sluza tylko do podgrzewania.
Odkad mamy TM, zwykle gary sluza tylko do podgrzewania.
Proszę nie kupować, odradzam, nie dość że urządzenie kosztuje 5tys plus cookkey 400zl co daje prawie kwotę 5500, to dodatkowo trzeba raz na rok kupować przepisu do tego drogie urządzenia w kwocie około 150zl. Moi drodzy Biedronka czy Lidl sprzedaje podobny sprzęt, gdzie uwaga, darmowa aktualizacja bazy przepisow która jest dożywotnia, mówimy ciągle że za darmo, urządzenie kosztuje 4 razy mnie a spełnia tę samą funkcję, wiem ba posiada znajomy, bardzo sobie chwali, wstydzili by się brać prawie 5.5tys gdzie jeszcze trzeba za przepisy płacić , to jest niedorzeczne i śmieszne, a możecie mi wierzyć nie będzie z tego aż tak korzystaćJak w tytule, ma ktoś z Was?
Dobry sprzęt dla 5 osobowej rodziny czy przereklamowany?
Przymierzam się do kupna i zbieram opinie, czytam, dumam.
Oczywiście posiadam ten sprzęt, strasznie mnie irytuje to wykupowanie przepisów, znajomi się śmieją że sprzęt za taką kasę, a jeszcze trzeba przepisy wykupowac raz na rok, wstyd jest o tym normalnie mówić, moim zdaniem producent powinien o tym pomyśleć, że skoro płaci się naprawdę ogromne pieniądze za to coś, to powinien dać za darmo dożywotnie przepisy, a one się poprostu po roku same usuwająProszę nie kupować, odradzam, nie dość że urządzenie kosztuje 5tys plus cookkey 400zl co daje prawie kwotę 5500, to dodatkowo trzeba raz na rok kupować przepisu do tego drogie urządzenia w kwocie około 150zl. Moi drodzy Biedronka czy Lidl sprzedaje podobny sprzęt, gdzie uwaga, darmowa aktualizacja bazy przepisow która jest dożywotnia, mówimy ciągle że za darmo, urządzenie kosztuje 4 razy mnie a spełnia tę samą funkcję, wiem ba posiada znajomy, bardzo sobie chwali, wstydzili by się brać prawie 5.5tys gdzie jeszcze trzeba za przepisy płacić , to jest niedorzeczne i śmieszne, a możecie mi wierzyć nie będzie z tego aż tak korzystać
Odradzam stanowczo zakup tego jakże drogiego sprzętu, z całym cookkey kosztuje prawie 5.5tys bo bez tego cookkey nie będziecie mieli wogole przepisów, mało tego, z urządzenia przepisy usuwają się same raz na rok, a to kosztuje 150zl dodatkowo, jeżeli chcecie wogole z niego korzystać bo nie ma wtedy nic, znajomi się smieja, bo mówią masz sprzęt za 5.5tys a musisz jeszcze przepisy kupować... Wstyd mi czasami jak to mówię. Powiem tyle, że w lidlu czy biedronce są takie sprzęty, wiele tańsze i spełniają tą samą funkcję, dodatkowo maja darmowa aktualizacje przepisow dożywotnio( brzmi dobrze prawda) moi znajomi mają te zamienniki właśnie Lidl itp, bardzo sobie chwala, przypominam że w porównaniu do tego jest 4krotnie tańszy, producent powinien to przemyśleć, że skoro człowiek płaci ogromna kwotę za taki sprzęt, to chyba nie powinien się wstydzić faktem kupowania przepisów, dodam tylko że napewno nie będziecie z tego cały czas korzystaliJak w tytule, ma ktoś z Was?
Dobry sprzęt dla 5 osobowej rodziny czy przereklamowany?
Przymierzam się do kupna i zbieram opinie, czytam, dumam.
mamunia86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2017
- Postów
- 2 233
Witam, jestem autorką tego postu i chciałam zaktualizować: od 1,5 roku mam Ludlomixa. Rodzina 5 osób (2 dorosłych + 2 dużych nastolatków prawie 18 lat + 11 latek). Chwalę za duża misę, obiady z wg. Przepisu robię z dwóch porcji, wychodzi naprawdę sporo. Naprawdę fajnie działa, ma wagę i przepiśnik wbudowany. Używam namiętnie. Dokupiłam osobno nakładkę na ostrza, spisuje się i przymierzam się do zakupu przystawki do krojenia. Varoma jest obłędna, bardzo często używam. Jedynie czego nie przetestowałam to gotowanie dwóch dań jednocześnie czyli varoma na górze a na dole zupa...robił ktoś tak w lidlomiksie?
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 984
Lidlomiks to niestety tania podróbka. Nic nie zastąpi oryginału.Witam, jestem autorką tego postu i chciałam zaktualizować: od 1,5 roku mam Ludlomixa. Rodzina 5 osób (2 dorosłych + 2 dużych nastolatków prawie 18 lat + 11 latek). Chwalę za duża misę, obiady z wg. Przepisu robię z dwóch porcji, wychodzi naprawdę sporo. Naprawdę fajnie działa, ma wagę i przepiśnik wbudowany. Używam namiętnie. Dokupiłam osobno nakładkę na ostrza, spisuje się i przymierzam się do zakupu przystawki do krojenia. Varoma jest obłędna, bardzo często używam. Jedynie czego nie przetestowałam to gotowanie dwóch dań jednocześnie czyli varoma na górze a na dole zupa...robił ktoś tak w lidlomiksie?
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 984
A próbowałaś tych samych dań z obu urządzeń? Różnica jest spora.Nie szukałam oryginału- szukałam dobrego i przystępnego w cenie zamiennika. Taki znalazłam, chwalę. Może i tani, to akurat jest jego zaletą.
reklama
mamunia86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2017
- Postów
- 2 233
Napisz jakie ma to znaczenie w kontekście tegoż posta? Co próbujesz mi udowodnić... Nie rozumiem. W każdym razie bardzo się cieszę, że smakują Ci potrawy z termomixa. To naprawdę bardzo ważne.
Skoro twierdzisz, że różnica spora to na pewno tak jest.
Skoro twierdzisz, że różnica spora to na pewno tak jest.
Podziel się: