reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Testy owulacyjne

Iga86

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Sierpień 2019
Postów
52
Witam, co sądzicie o testach owulacyjnych??? Czy się sprawdzają??? Trochę czytałam i pisze żeby zacząć sprawdzać 14 dni przed miesiączka. Ja mam dość długie cykle.
5,5 tygodnia temu poronilam samoistnie, obecnie mam miesięczne i chcemy się znów starać. Więc teraz ciężko będzie mi określić owulacje. Wiem słuchać i obserwować organizm ale po poronieniu ciężko tak odrazu.
A może tak zacząć odrazu po okresie robić testy???
 
reklama
Rozwiązanie
o kurde to mialas wiecej stresu niż ja..[emoji9]ale Ci się udało i oby wszystko było w porządku...pisz,odzywaj się co tam u was
U mnie się udało po łyżeczkowaniu w pierwszym cyklu[emoji6] Niby trzeba było odczekać 3 miesiące, ale ja stwierdziłam, że skoro dostałam okres to wszystko już jest w porządku.
Też się strasznie nakręciłam i zrobiłam chyba z 12 testów ciążowych. A jak mi się skończyły to testy owulacyjne robiłam[emoji23](powinny być w ciąży pozytywne)
Ogólnie ja robiłam te testy mimo że wiedziałam, że na pewno będę mieć owulację tego dnia, bo po łyżeczkowaniu właśnie cykle trochę się zmieniają i tak jak u Ciebie zaczęły się bóle owulacyjne to u mnie właśnie przestały występować i dlatego myślałam, że się nie uda.
reklama
Cześć. A mialyscie może tak że test pokazał 14dc pozytyw w południe, później po 20:00 negatyw i szczerze... Z ciekawości robię testy owu codziennie, zawsze miałam po owu negatywne testy, a tu od 15dc ciągle pozytywy a w dniu 17dc miałam aż bordowa kreskę testowa. Dziś jest 22dc i nadal pozytywny. Nie wiem co myśleć...

Pozytyw jest jak druga kreska jest mocniejsza lub taka sama jak kontrolna, takie Ci wychodzą? Bo jasniejsza nie oznacza pozytywu
 
Pozytyw jest jak druga kreska jest mocniejsza lub taka sama jak kontrolna, takie Ci wychodzą? Bo jasniejsza nie oznacza pozytywu
Wychodzi jaśniejsza...To na pewno ale mocna. Tylko dziwi mnie taka rozbieżność w dni plodne. Od 15 lat liczyłam zawsze ( wydawał mi się kiedy są te dni) i nie zawodzily. Mam córkę 14lat i jednego aniołka....zrobiłam test dwa dni temu i dziś i taka niespodzianka.... hehe
 
Sceptycznie podchodzę do takich testow.... Ale jak ponad miesiąc temu poroniłam zaczęłam sie zastanawiac...skoro staramy się i dziecko rozwija się wolno A według nas ....poczęte w dni płodne...to jak??? I poronilam... więc dni płodne mam zupełnie w inne dni..niż myślałam..też tego nie rozumiem.... ale według testu tak wychodzi. No nic...zaznaczam wszystko w kalendarzyku liczę na moje wyliczenia, jak uda się to w listopadzie będzie kruszynka utesniona
 
Sceptycznie podchodzę do takich testow.... Ale jak ponad miesiąc temu poroniłam zaczęłam sie zastanawiac...skoro staramy się i dziecko rozwija się wolno A według nas ....poczęte w dni płodne...to jak??? I poronilam... więc dni płodne mam zupełnie w inne dni..niż myślałam..też tego nie rozumiem.... ale według testu tak wychodzi. No nic...zaznaczam wszystko w kalendarzyku liczę na moje wyliczenia, jak uda się to w listopadzie będzie kruszynka utesniona

Skoro poroniłaś, to wolniejszy rozwój dziecka mógł wynikać z jego wad, a nie późniejszych dni płodnych. U mnie tak było, u mojej przyjaciółki również.
Jeśli badasz owulacje to polecam monitor jednak, a nie same testy. Wtedy wynik jest pewniejszy i nie musisz się zastanawiać, czy ta kreska to już, czy nie.
 
Hej dziewczyny ja tez poroniłam 2 miesiące temu i staramy się teraz z mężem o dziecko. Tez kupiłam testy ale chyba podejdę do nich z przymrużeniem oka. Generalnie od 2 dni mam strasznie wodnisty śluz - tak jak przy dniach płodnych tylko dziwi mnie troszkę to ze to dopiero 10dc a cykle mam ok 33 dniowe wiec to troszkę za wcześnie na owulacje . Dodam ze leci ze mnie jak z wiadra i ten śluz bardzo jest podobny do płodnego. Tez tak miałyście Ze to nie była owulacja a śluzy było dużo ?! Aha w poprzednim cyklu tez tak miałam podobne - dużo śluzu wodnistego ( chyba to nie była owulacja bo za wcześnie no i test ciążowy był negatywny )
 
Hej dziewczyny ja tez poroniłam 2 miesiące temu i staramy się teraz z mężem o dziecko. Tez kupiłam testy ale chyba podejdę do nich z przymrużeniem oka. Generalnie od 2 dni mam strasznie wodnisty śluz - tak jak przy dniach płodnych tylko dziwi mnie troszkę to ze to dopiero 10dc a cykle mam ok 33 dniowe wiec to troszkę za wcześnie na owulacje . Dodam ze leci ze mnie jak z wiadra i ten śluz bardzo jest podobny do płodnego. Tez tak miałyście Ze to nie była owulacja a śluzy było dużo ?! Aha w poprzednim cyklu tez tak miałam podobne - dużo śluzu wodnistego ( chyba to nie była owulacja bo za wcześnie no i test ciążowy był negatywny )
Owulacja się może przesunąć z różnych przyczyn ja zazwyczaj mam 30-31 dniowe cykle a w poprzednim śluz taki jak opisujesz miałam już w 9dc przez co mój cykl skrócil się do 26dni sama nie wiem co się stało.. W tym cyklu śluz plodny miałam już 11dc
 
Owulacja się może przesunąć z różnych przyczyn ja zazwyczaj mam 30-31 dniowe cykle a w poprzednim śluz taki jak opisujesz miałam już w 9dc przez co mój cykl skrócil się do 26dni sama nie wiem co się stało.. W tym cyklu śluz plodny miałam już 11dc

Po tym wpisie zrobiłam test owulacyjny i wyszły dwie identycznego koloru kreski wiec może to faktycznie owulacja. Z ciekawości zbadałam jeszcze szyjkę macicy i była niewyczuwalna a przy owulacji właśnie ciężko ją wyczuć. Dodam ze jak robiłam w poprzednie dni testy to wskazywały tą drugą kreskę jasną a teraz obje równe. Od razu zabraliśmy się z mężem do pacy . Wcześniejsza noc tez była pracowita - generalnie powinno się współżyć co drugi dzień ( żeby plemniki były silniejsze ) ale jak zobaczyłam ze test jest pozytywny to nie chciałam zmarnować szansy .
 
reklama
A ja od 5 dni zaczęłam używać testów, jednak... po okresie 2 dni i ciągle wychodzą pozytywne..Nie rozumiem powinnam ok. 17 mieć owulacje A tutaj 2 dni po i ciągle pozytywy...
 
Do góry