Test pozytywny, USG 2 mm zarodek, minęło 7 dni , ale testy już negatywne

[KasiaRyba]

Hej, mam taki problem, 2 mc temu ku mojemu zaskoczeniu na teście były 2 kreski, myślałam że w końcu wszystko się udało i będę miała 2 dziecko, jednak po 2 tygodniach opóźnienia dostałam okres, zanim zdążylam iść do lekarza, pani doktor stwierdziła, że to mogła być ciąża biochemiczna. Natomiast w sylwestra miałam wizytę i przed zrobiłam test i pozytywnie znowu, na USG 2 mm zarodek, że ledwo było widać, a teraz minął tydzień okresu brak, cyce bolą wczoraj nawet bardzo, ale testy wychodzą negatywne, nawet po nocy z rana, a wcześniejszy nawet popołudniu był mocny , więc nie rozumiem co się stało. Czy to znaczy że ciąży już nie ma i na dniach powinnam dostać okres czy jak ? Miała któraś z was taka akcje ? Wizyta u lekarza dopiero za 2.5 tygodnia, bo miałyśmy już usłyszeć serce i nie wiem co z tym zrobić.

 

[KasiaRyba]

Na usg raczej nie będzie nic widać. Tak się zdarza. Ja tak miałam. Już te pierwsze kreski masz dość delikatne i możliwe, ze beta już spadała. Teraz beta pewnie jest w okolicach 20 i test już jej nie wykryje. Za kilka dni max za tydzień powinnaś dostać okres-macica się oczyści w czasie jego trwania.

Przykro mi.

No też mi się tak wydaje, że już po ptokach jak to mówią., A co do USG, to było widać tydzień temu 2 mm zarodek taka mała kropka na macicy i w jajniku było ciałko żółte, więc owulacja była teoretycznie ok, tym bardziej że robiłam testy owulacyjne. Zastanawiam się też czemu już 2 raz z rzędu się tak stało.

 

[szkala]

Zrób sobie jeszcze te betę dla pewności jak będziesz miała możliwość, chyba, że przyjdzie miesiączka. Przyczyny mogą być różne. Ot przypadek i słaby materiał genetyczny się trafił lub np.immunologia. Może @Wikunia7 Ci coś podpowie.

 

[AgaJa92]

Ja miałam podobnie.
Zrobiłam test dwa dni po spodziewanej miesiączce i drugą kreskę było ledwo widać. Następnego dnia była już mocna. Beta wyszła mi wtedy 90 ale lekarz stwierdził ciążę pozamaciczną i jak trafiam do szpitala to beta (tego samego dnia) była już 77.
Powiedzial mi żebym się jeszcze nie martwila za bardzo bo jest szansa że to jakiś błąd w laboratorium i mam przyjść za tydzień chyba że coś by się działo. No i za dwa dni byłam w szpitalu z powodu krwawienia. Niestety, wtedy poronilam. Okazało się że mam niedoczynność tarczycy.
Teraz od czerwca biorę euthyrox i wczoraj test pokazał dwie kreski

 

[KasiaRyba]

No ja byłam rano na pobraniu krwi do testu ciążowego, wieczorem albo rano będę miała wynik na email wysłany, to dam znać

 

[szkala]

No ja byłam rano na pobraniu krwi do testu ciążowego, wieczorem albo rano będę miała wynik na email wysłany, to dam znać

I jak?

 

[KasiaRyba]

Jeszcze nie wiem, pewnie przed południem mi wyślą wynik, bo pielęgniarka wspominała że po nowym roku mają mnóstwo pacjentów.

 

[KasiaRyba]

 

[Fado123]

Bardzo mi przykro , nie miałaś żadnego krwawienia nic ?

 

[Anna 1988]

Przykro mi. Ciąży brak, bhcg niska pewnie niebawem zacznie się krwawienie.

 

[KasiaRyba]

No właśnie nie miałam, a piersi napuchnięte i bola, poczekam do końca tygodnia, jak nic się nie wydarzy to pójdę do lekarza, żeby wywołać okres prawdopodobnie