Test pozytywny czy negatywny ?

[Kasia555678]

Daj spokój, jedna wielka ściema. Dziewczyny wczoraj maiły rację, tu jest psycholog jakiś potrzebny. Lekarz zadzwonił z wynikiem, ale nie podał wyniku tylko zakres referencyjny. Do tego z błędem, bo podał jej wartości w tysiącach z przecinkiem już nie wspomnę o tym, że beta na 5 tydzień a testy negatywne. No to się kupy nie trzyma

Mi wyszedł pozytywny w 8 tygodniu więc jest mozliwe

 

[Martka90]

Ja też nie widzę u siebie drugiej kreski. Jak dla mnie test jest negatywny.

 

[Kasia555678]

Ale tu nie ma drugiej kreski i nic niemiłego

 

[Kasia555678]

Zostawię to bez komentarza jak tu są takie wymadrzale osoby to dam sobie spokój z tym forum

 

[Ewelina.Be]

Zostawię to bez komentarza jak tu są takie wymadrzale osoby to dam sobie spokój z tym forum

Ok w takim razie widzę grubą krechę. Gratulacje

 

[Kasia555678]

Ok w takim razie widzę grubą krechę.

 

[Kasia555678]

Bezczelna jesteś fanką hmm chyba w ciaze nie możesz zajść i na siłę z budów i złości uprzykrzasz życie innym się. Myślałam że to przyjazne forum ale jak widać zawsze znajdzie się ktoś bezczelny jak to w życiu. Wpislczuje ja się z rad wypisuje przy 2 dzieci nie mam czasu zajmować się takimi kretynkami jak Ty

 

[Ewelina.Be]

Bezczelna jesteś fanką hmm chyba w ciaze nie możesz zajść i na siłę z budów i złości uprzykrzasz życie innym się. Myślałam że to przyjazne forum ale jak widać zawsze znajdzie się ktoś bezczelny jak to w życiu. Wpislczuje ja się z rad wypisuje przy 2 dzieci nie mam czasu zajmować się takimi kretynkami jak Ty

Przynajmniej potrafię przeczytać instrukcję obsługi testu ciążowego. A co do ciąży to cie rozczaruje bo nie planuje w niej być. Tym ostatnim zdaniem pokazałaś swój poziom który sięga dna.

 

[Kasia555678]

Zostawię to bez komentarza jesteś żałosna

 

[frez.ja1987]

Zostawię to bez komentarza jesteś żałosna

Jak na kogoś kto nie ma czasu na "kretynki" przy dwójce dzieci dosyć dużo dodajesz komentarzy.

Już nie wspomnę o tym, że nazywasz nas przemądrzałymi, żałosnymi kretynkami. Cóż, wolę być przemądrzała niż kogoś kogo nie znam obrażać.