reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

TEN pierwszy raz-kiedy?

"ten" pierwszy raz - kiedy?

  • mniej niż 15 lat

    Głosów: 19 2,9%
  • 15 lat

    Głosów: 42 6,4%
  • 16 lat

    Głosów: 97 14,8%
  • 17 lat

    Głosów: 143 21,8%
  • 18 lat

    Głosów: 110 16,8%
  • 19 lat

    Głosów: 89 13,6%
  • 20 lat

    Głosów: 47 7,2%
  • 21 lat

    Głosów: 36 5,5%
  • 22 lata

    Głosów: 19 2,9%
  • więcej niż 22 lata

    Głosów: 53 8,1%

  • Wszystkich głosujących
    655
reklama
Ja 18 i on też.Byliśmy razem 3 lata.Znaliśmy się od 12 roku życia.Ale nie jesteśmy już razem. Nie żałuje,ale nie żałuje też rozstania,bo mój obecny mężczyzna jest cudowny.A w dodatku jest ojcem mojego dzidziusia.JA jestem jego pierwszą.
 
ja 18 on 24, jego nie byłam pierwsza a druga :/, po dwóch miesiącach znajomosci mu uległam hehe i teraz już prawie pół roku po ślubie jesteśmy :)
 
ja jak miałam 21 lat ale niestety:no: czego bardzo żałuje,z pewnym chłopakiem który okazał się skończonym draniem:wściekła/y: wykorzystał zostawił czego bardzo żałuje......dużo bym dała żeby było to z moim obecnym mężem....z którym mam teraz prześliczną córeczkę:happy2::-D
 
mój pierwszy raz był w wieku 18 lat on miał28 i byłam w nim szaleńczo zakochana chodziliśmy ze sobą rok i w pierwszą rocznice był ten mój pierwszy raz mase miłych wspomnień potem się rozstawaliśmy i schodziliśmy ponownie i tak przez 3 lata aż rozstaliśmy się na dobre...nie żałuję że to z nim był ten pierwszy raz bo wiele mnie nauczył:-) do dziś jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi:tak:i po drodze miałam innych mężczyzn ale sex z S był jednym z najlepszych w moim życiu:tak:
 
Miałam lat 19 wtedy ,miała to być przygoda,bo postanowiła przestać być dziewicą ,było fajnie i namiętnie ,a tamten chłopak jest teraz moim mężem,mamy 2 dzieci i jesteśmy szczęśliwi ,lubimy wspomiać tamte szalone czasy....:tak:
 
reklama
ja w wieku 19 lat :-) a tym szczęściarzem był mój mężuś :tak:

To tak jak u mnie :-)

Przeczytalam wszystkie wpisy i musze przyznac, ze troche mnie zaskoczylo ile dziewczyn swoj pierwszy raz zaliczylo (wiem, okropne slowo) ze swoim mezem. A myslalam, ze naleze do nielicznych :)

Za to niewiele z Was mam mlodszych partnerow. Moj maz jest odemnie o rok mlodszy :) Takze w tym zakresie sie wyrozniam :) :)

A tak osobiscie uwazam, ze wiek 19lat to i tak za wczesnie....z mezem zanim doszlo do slubu mielismy niezle przeprawy, zrywania itp...ale i tak pozostalismy sobie wierni :)
Taki naprawde wspanialy "pierwszy raz" to dla mnie dopiero po drugim powrocie kiedy zrozumialam, ze chce wyjsc za tego czlowieka. To moj pierwszy raz osoby 100% zakochanej i dojzalej uczuciowo...a to bylo dopiero w wieku 24lat :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry