reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Temperatura, a owulacja 🤯

Cześć dziewczyny! Potrzebuje pomocy, zaczęłam mierzyć w tym cyklu temperaturę termometrem owulacyjnym przestrzegając tych wszystkich reguł oczywiście, bo od 16 dc, czyli od jutra powinnam zacząć brać luteinę, a nie chciałabym sobie zablokować owulacji, ale całkowicie się już w tym zagubiłam i nie wiem czy ten wykres już oznacza, że ta owulacja prawdopodobnie była czy jeszcze mam zaczekać, przedwczoraj było 36,61, wczoraj 36,65 i dzisiaj znów 36,61? 🤯
Hej, też mam PCO, do tego Hashimoto i hiperinsulinemię. Testy owu mi nie wychodziły, w zasadzie się już poddałam i z ciekawości zaczęłam mierzyć temperaturę. U mnie różnica wyniosła zaledwie 0,20, ważne żeby po spadku temperatura przez minimum 6 dni utrzymywała się wyższa tj nie spadała za bardzo. Myślę że u Ciebie owu jeszcze nie było. U mnie owu było ok 29 dc bo owu z tego co pamiętam może być dzień przed spadkiem temp lub w dzień spadku - w ulotce termometru micro life jest opis. Wklejam mój wykres, obecnie u mnie 38tc :)

Screenshot_2021-07-08-20-53-50-674_com.popularapp.periodcalendar.jpg
 
reklama
Hej, też mam PCO, do tego Hashimoto i hiperinsulinemię. Testy owu mi nie wychodziły, w zasadzie się już poddałam i z ciekawości zaczęłam mierzyć temperaturę. U mnie różnica wyniosła zaledwie 0,20, ważne żeby po spadku temperatura przez minimum 6 dni utrzymywała się wyższa tj nie spadała za bardzo. Myślę że u Ciebie owu jeszcze nie było. U mnie owu było ok 29 dc bo owu z tego co pamiętam może być dzień przed spadkiem temp lub w dzień spadku - w ulotce termometru micro life jest opis. Wklejam mój wykres, obecnie u mnie 38tc :)

Zobacz załącznik 1292077
Ja mam podobne problemy, nawet u mnie jest tego trochę więcej, a bierzesz może luteinę/duphaston czy jak zacznę go brać pare dni później to coś strasznego się stanie? 😊
 
Tu niestety nie pomogę. Nie miałam nigdy doczynienia z luteina.

Chociaż wydaje mi się, że tu na forum dziewczyny pisały, że luteina nie wpływa na poziom progesteronu we krwi.
Właśnie ja słyszałam, ze duphaston nie wpływa, a luteina jako, że jest naturalna już niestety tak 🧐
 
Ja mam podobne problemy, nawet u mnie jest tego trochę więcej, a bierzesz może luteinę/duphaston czy jak zacznę go brać pare dni później to coś strasznego się stanie? 😊
Z tego co mi mówił gin to duphaston i luteina jeśli weźmiesz za wcześnie to zablokuje owulację bo to progesteron którego jak domyślam się jest u Ciebie brak w organizmie. Ja nigdy nie brałam go tak po prostu w cyklu od danego dnia na regulacje, tylko na wywołanie bo wg mnie branie co miesiąc jednak przyzwyczaja organizm a nigdy nie wiesz kiedy owu wskoczy u mnie cykle były w cały świat zaczynałam od tego że okresu nie było ponad 100 dni. Wcześniej brałam tabsy anty wiele lat. Wiem ze kobiety niektóre mają przepisywane żeby brać co miesiąc - jeśli mają regularny cykl i do tego np biorą coś na stymulację typu clo, aromek itp i chodzą na monitoring co miesiąc to może jest to ok wyjście. Nie znam Twojego przypadku i podejścia gin ;)
 
Z tego co mi mówił gin to duphaston i luteina jeśli weźmiesz za wcześnie to zablokuje owulację bo to progesteron którego jak domyślam się jest u Ciebie brak w organizmie. Ja nigdy nie brałam go tak po prostu w cyklu od danego dnia na regulacje, tylko na wywołanie bo wg mnie branie co miesiąc jednak przyzwyczaja organizm a nigdy nie wiesz kiedy owu wskoczy u mnie cykle były w cały świat zaczynałam od tego że okresu nie było ponad 100 dni. Wcześniej brałam tabsy anty wiele lat. Wiem ze kobiety niektóre mają przepisywane żeby brać co miesiąc - jeśli mają regularny cykl i do tego np biorą coś na stymulację typu clo, aromek itp i chodzą na monitoring co miesiąc to może jest to ok wyjście. Nie znam Twojego przypadku i podejścia gin ;)
Ja miałam dokładnie to samo czyli cykle po 100 dni, ale to było rok temu potem już miałam leki na wywołanie, i teraz przed rozpoczęciem starań miałam antykoncepcję, ale to dosłownie 2 miesiące, bo mi wyszły nieprawidłowości w krzepnięciu no i teraz znów mam, ale wcześniej miałam duphaston/primolut nor teraz mam luteine, bo bez niej bym znów miała 100 dniowe cykle albo wcale. Od kolejnego cyklu jak teraz się nie uda to zaczynamy stymulację dlatego staram się zobaczyć czy u mnie w ogóle ta owulacja jest, bo słabo by było jakby się okazało, że leki na zbicie prolaktyny i te wszystkie suplementy coś pomogły, a ja sobie ją zablokowałam luteiną…, więc chyba jeszcze się z nią wstrzymam i zobaczę co i jak z tą temperaturą 🤯 generalnie u mnie jest cały pakiet PCOS, hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, brak progesteronu, zaburzenia czynności przysadki, nadnerczy, insulinooporność, nietolerancja glukozy, hiperandrogenizm, hiperprolaktynemia, brak aktywności hormonalnej endometrium i jeszcze zbyt duża krzepliwość 😣
 
Ja miałam dokładnie to samo czyli cykle po 100 dni, ale to było rok temu potem już miałam leki na wywołanie, i teraz przed rozpoczęciem starań miałam antykoncepcję, ale to dosłownie 2 miesiące, bo mi wyszły nieprawidłowości w krzepnięciu no i teraz znów mam, ale wcześniej miałam duphaston/primolut nor teraz mam luteine, bo bez niej bym znów miała 100 dniowe cykle albo wcale. Od kolejnego cyklu jak teraz się nie uda to zaczynamy stymulację dlatego staram się zobaczyć czy u mnie w ogóle ta owulacja jest, bo słabo by było jakby się okazało, że leki na zbicie prolaktyny i te wszystkie suplementy coś pomogły, a ja sobie ją zablokowałam luteiną…, więc chyba jeszcze się z nią wstrzymam i zobaczę co i jak z tą temperaturą 🤯
A mogę zapytać czemu w takim razie nie chodzisz na monitoring? Miałabyś pewność czy i kiedy jest owu.
 
A mogę zapytać czemu w takim razie nie chodzisz na monitoring? Miałabyś pewność czy i kiedy jest owu.
Mieliśmy sobie dać 2/3 cykle starań naturalnych (bez stymulacji i monitoringu, sam dostinex, letrox, Acard i różne suplementy) i jak się nie uda to od przyszłego cyklu już zaczynamy stymulację i monitoringi po prostu nie chciała tak od razu od 1 cyklu starań już tego wszystkiego zaczynać, bo chyba nawet za bardzo tak nie można zazwyczaj z tego co wiem to i tak takie rzeczy się zaczyna dopiero po ok 1 roku starań, a nie 2 miesiącach tylko ja jestem trochę ciężki przypadek i u mnie bez tego jest mała szansa 😒
 
Mieliśmy sobie dać 2/3 cykle starań naturalnych (bez stymulacji i monitoringu, sam dostinex, letrox, Acard i różne suplementy) i jak się nie uda to od przyszłego cyklu już zaczynamy stymulację i monitoringi po prostu nie chciała tak od razu od 1 cyklu starań już tego wszystkiego zaczynać, bo chyba nawet za bardzo tak nie można zazwyczaj z tego co wiem to i tak takie rzeczy się zaczyna dopiero po ok 1 roku starań, a nie 2 miesiącach tylko ja jestem trochę ciężki przypadek i u mnie bez tego jest mała szansa 😒
No ok, ale ja nie mówię o stymulacji czy lekach. Tylko o samym monitoringu. To zwykle USG, ginekolog sprawdza tylko czy jest pęcherzyk dominujący. Szacuje kiedy pęknie i czy pękł. Tym bardziej, że zlecił ci luteinę. A to z tego co piszesz może owu zablokować.
 
reklama
No ok, ale ja nie mówię o stymulacji czy lekach. Tylko o samym monitoringu. To zwykle USG, ginekolog sprawdza tylko czy jest pęcherzyk dominujący. Szacuje kiedy pęknie i czy pękł. Tym bardziej, że zlecił ci luteinę. A to z tego co piszesz może owu zablokować.
Mój lekarz chyba po prostu doskonale sobie zdaje sprawę, że bez stymulacji nic z tego nie będzie i nawet się nie chce w to bawić i dlatego dał nam tylko 2 cykle. Generalnie wie wszystko co i jak, bo ja byłam cały cykl dokładnie badana w szpitalu nie dawno
 
Do góry