reklama
iza_rz_97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2021
- Postów
- 919
Od kilku lat mam tachykardie, szczególnie w okresie dojrzewania się nasilała, teraz już jest lepiej, bez leków, na początku ciąży trochę dokuczała a teraz dalej się uspokoiła.
Moim zdaniem nie jest. A jaki jest powód tachykardii?
iza_rz_97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2021
- Postów
- 919
Na razie miałam raz ,wyszedł w miarę dobrze.
A Holtera robiłaś w ciąży?
Cookie_
Moderator
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2019
- Postów
- 3 033
U mnie poród naturalny przebiegł bez komplikacji. W trakcie ciąży zakładałam kontrolnie holter. Wyniki byky ok i w ocenie kardiologa i ginekologa sama tachykardia nie była przeciwskazaniem do porodu naturalnego. 3 lata po porodzie przeszłam ablacje. W czasie ciąży i okresie kp miałam wrażenie, że organizm sam lepiej zaadoptował się do "nowych warunków" i bez leków świetnie serducho dawało radę. Po wszystkim wróciłam do brania betablokerow. W kolejnej ciąży też nastawiałam się na sn, jednak z racji ułożenia pośladkowego miałam cc. W czasie zabiegu serduch trochę wariowało, ale lekarze mieli na to oko.Dziewczyny, czy jest tu ktoś lub się orientuje czy przez tachykardie poród naturalny jest wykluczony?
Nie wiem jaka dokładnie masz wadę, ja mam wypadanie płatka zastawki mitralnej i niedomykalność zastawki dwudzielnej. Nie wiem która z tych wad ale któraś powoduje u mnie częstoskurcze, w pierwszej ciąży konsultowałam to z kardiologiem, poród był naturalny, wszystko poszło ok choć bałam się że nagle pikawa zacznie szaleć i na porodówce bardziej zaczną świrować niż ja. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca jednak przez jakąś chwilę próbowano ulżyć mi gazem rozweselającym ale szybko zrezygnowałam bo czułam że z sercem coś znaczyna się dziać. Teraz jestem na początku drugiej ciąży i też mam obawy przed porodem kolejnym bo mam wrażenie że dolegliwości mi się nasiliły najlepiej zrób sobie zarówno echo serca jak i holtera żeby sprawdzić w jakim stanie jest serducho
iza_rz_97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2021
- Postów
- 919
W którym miesiącu jesteś? Ja w 5, na początku też swirowalo u mnie a teraz jest już spokojnie.
Nie wiem jaka dokładnie masz wadę, ja mam wypadanie płatka zastawki mitralnej i niedomykalność zastawki dwudzielnej. Nie wiem która z tych wad ale któraś powoduje u mnie częstoskurcze, w pierwszej ciąży konsultowałam to z kardiologiem, poród był naturalny, wszystko poszło ok choć bałam się że nagle pikawa zacznie szaleć i na porodówce bardziej zaczną świrować niż ja. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca jednak przez jakąś chwilę próbowano ulżyć mi gazem rozweselającym ale szybko zrezygnowałam bo czułam że z sercem coś znaczyna się dziać. Teraz jestem na początku drugiej ciąży i też mam obawy przed porodem kolejnym bo mam wrażenie że dolegliwości mi się nasiliły [emoji17] najlepiej zrób sobie zarówno echo serca jak i holtera żeby sprawdzić w jakim stanie jest serducho
reklama
Ja dopiero 8 tydzień. A coś Ci pomaga na takie szybkie bicie serca? Ja do tej pory wystarczyło że albo się napilam czegoś albo musiałam coś zjeść i w momencie czułam ulgę a teraz to muszę kilka razy podejście robić z jedzeniem, ostatnio miałam taki atak 2hW którym miesiącu jesteś? Ja w 5, na początku też swirowalo u mnie a teraz jest już spokojnie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 717
- Odpowiedzi
- 186
- Wyświetleń
- 25 tys
- Odpowiedzi
- 68
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: