reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Szukam Mam z Niemiec

hej mamusie z Niemeic
maz pracuje od lat w Niemczech ,ale okresowo
wiec szef nie moze zatrudnic go na stale
przez co nie ma co miesiecznych dochodow-a my nie mozemy sie tam przeniesc
i jestesmy stale w rozlace
co jest teraz jeszcze gorsze, gdy Max jest na swiecie :mad:

liczylismy ze zmieni sie cos po wejsciu PL do uni ..nawet mielismy miec zaproponowane mieszkanie do wynajmu itd
wszystko pieknie... tyle ze maz mialby nadal prace TYLKO czasowa ja to samo :(
meza szef zaoferowal mi prace, ale tez w okresie sezonowym..znaczy na jakis okres w roku
ale to bez sensu bo wtedy caly rok nie utrzymamy sie w Niemczech :-[
nic nam nie przyslugujelata pracy itd
a co mieszkac pol roku w Pl pol roku w Niemczech?a co z dzieckiem
dlatego myslimy wyniesc sie , rzucic wszystko, sprobowac w UK
nie zalezy nam na kasie zeby sie dorobic, ale zeby zyc meisiac w miesiac spokojnie i widziec sie codzien
dosc juz tej rozlaki
brak nam stabilizacji
szkoda mi tylko tych 8 lat meza tam
jednak poznal dobrze jezyk
ja tez sobie radze po niem, a maly Maxim rozumie ten jezyk i zaczyna kleic zdania/jego dziadek-chociaz polak-na codzien mowi po niemeicku do Maxa/

prosze popiszcie troszke co i jak z tymi Niemcami
jakby tu zrobic zeby jednak moze sprobwoac w Niemczech
tereny nadrenii sa piekne i...juz je troszke znamy
udzielam sie na forum zagranicznych mamusiek -emigrantek :
http://forum.banda.pl/index.php
zajrzyjcie tez tam do nas czasem w wolnej chwili ;)


za to otworzyla sie dla nas UK
chcemy tam sie przeniesc i zaczac zyc razem i szukac pracy itd...

szef niemiecki sie wystraszyl wizja porzucenia pracy przez meza i szuka -podobno znalazl-dla mnie pracy zeby byc "razem" ale znowu jest to praca na ten czas, gdy maz tam przebywa
wiec po pierwsze MY CHCEMY SIE WYNIESC, ZEBY ZNALEZC STABILIZACJE,
MNIEJSZYCH ALE CO MIESIAC DOCHODOW...
dwa: CO Z DZIECKIEM? MY MAMY TAM BYC W NIEMCZECH RAZEM A MALY CO W POLSCE? BO NIE BEDE GO PRZECIEZ ZAPISYWALA DO prZEDSZKOLA NA 8 TYGODNI Z MIESIECZNYMI PRZERWAMI

w sumie wiec to rzad niemiecki zadecydowal o tym, ze chcemy chyba wyemigrowac do UK

pelna rozterek coffee


 
reklama
witam!!!! :)
sa jakies mamusie w 28 tygodniu ciazy z berlina...niedlugo przyjdzie mi czas rodzic wiec milo miec kogos kto potowarzyszy...pozdrawiam wszystki e mamusie:):)
 
ruda pisze:
Kobin daj znać jak decyzja  ;), czekam z niecierpliwością. A do innych mam z niemiec- osobiście podoba mi się w Niemczech, może tylko zmieniłabym położenie z północy(cloppenburg) na południe :). kobin co Ty na to   O0

No hej, widzisz, wlasnie weszlam, patrze a tu w koncu sie odezwalas ;) Zostajemy na razie tu. Skoro szef sie tak postaral, to trzeba to docenic, hehe. A na poludnie serdecznie zapraszam!!! Bardzo milo byloby miec jakas pokrewna dusze w poblizu.... Poza tym chyba tu sa najpiekniejsze tereny i blisko wszedzie: Szwajcaria, Austria, Wlochy.... -rzut beretem ;) Tak wiec przyjezdzajcie! ;)
 
coffee pisze:
hej mamusie z Niemeic
maz pracuje od lat w Niemczech ,ale okresowo
wiec szef nie moze zatrudnic go na stale
przez co nie ma co miesiecznych dochodow-a my nie mozemy sie tam przeniesc
i jestesmy stale w rozlace
co jest teraz jeszcze gorsze, gdy Max jest na swiecie :mad:

liczylismy ze zmieni sie cos po wejsciu PL do uni ..nawet mielismy miec zaproponowane mieszkanie do wynajmu itd
wszystko pieknie... tyle ze maz mialby nadal prace TYLKO  czasowa ja to samo :(
meza szef zaoferowal mi prace, ale tez w okresie sezonowym..znaczy na jakis okres w roku
ale to bez sensu bo wtedy caly rok nie utrzymamy sie w Niemczech :-[
nic nam nie przyslugujelata pracy itd
a co mieszkac pol roku w Pl pol roku w Niemczech?a co z dzieckiem
dlatego myslimy wyniesc sie , rzucic wszystko, sprobowac w UK
nie zalezy nam na kasie zeby sie dorobic, ale zeby zyc meisiac w miesiac spokojnie i widziec sie codzien
dosc juz tej rozlaki
brak nam stabilizacji
szkoda mi tylko tych 8 lat meza tam
jednak poznal dobrze jezyk
ja tez sobie radze po niem, a maly Maxim rozumie ten jezyk i zaczyna kleic zdania/jego dziadek-chociaz polak-na codzien mowi po niemeicku do Maxa/

prosze popiszcie troszke co i jak z tymi Niemcami
jakby tu zrobic zeby jednak moze sprobwoac w Niemczech
tereny nadrenii sa piekne i...juz je troszke znamy
udzielam sie na forum zagranicznych mamusiek -emigrantek :
http://forum.banda.pl/index.php
zajrzyjcie tez tam do nas czasem w wolnej chwili ;)


za to otworzyla sie dla nas UK
chcemy tam sie przeniesc i zaczac zyc razem i szukac pracy itd...

szef niemiecki sie wystraszyl wizja porzucenia pracy przez meza i szuka -podobno znalazl-dla mnie pracy zeby byc "razem" ale znowu jest to praca na ten czas, gdy maz tam przebywa
wiec po pierwsze MY CHCEMY SIE WYNIESC, ZEBY ZNALEZC STABILIZACJE,
MNIEJSZYCH ALE CO MIESIAC DOCHODOW...
dwa: CO Z DZIECKIEM? MY MAMY TAM BYC W NIEMCZECH RAZEM A MALY CO W POLSCE? BO NIE BEDE GO PRZECIEZ ZAPISYWALA DO prZEDSZKOLA NA 8 TYGODNI  Z MIESIECZNYMI PRZERWAMI 

w sumie wiec to rzad niemiecki zadecydowal o tym, ze chcemy chyba wyemigrowac do UK

pelna rozterek coffee

Wiesz co coffee, rozumiem te rozterki, i ja bym szukala pracy stalej za wszelka cene. Dziecko musi wyrastac w poczuciiu stabilizacji. Ja sie stresuje przeprowadzka o 200km w tym samym kraju, wlasnie ze wzgledu na dzieci - czy nie beda za bardzo cierpiec z powodu zmiany otoczenia, koloegow z przedszkola itp.... A co dopiero miedzy kilkoma krajami.
Mi sie tu strasznie podoba, wiec miedzy Niemcami a GB wybralabym Niemcy, blizej do rodziny, i bardzo mili ludzie. Wszystko poukladane itd. Wiem, ze mozesz miec zle wrazenia o Niemcach ze wzgledu na wasze przejscia, ale zapewniam Cie, ze tu naprawde mozna milo i wesolo zyc. Ale to oczywiscie o ile w ogole macie szanse (wyksztalcenie glownie), zeby dostac jakas prace na stale - nie sezonowo.

Powodzenia :)
 
no wlasnie maz musilaby miec stala prace a nie sezonowa
on lepiej zna jezyk i zycie tam wiec lepiej jakby on mial peirwszy cos stalego
ja musialabym moj ejzyk sporo odswiezyc bo kidys dobrze gadalam w niemieckim
teraz jestem tam raz w roku wiec..brak rozgadania sie

gdzie na poludniu mieszkasz?
my gdyby sie udalo w Niemczech tez na poludniu bysmy byli
tamte tereny sa cudne
w Nadrenii...te zamki...i okolice pieknie
 
coffee pisze:
no wlasnie maz musilaby miec stala prace a nie sezonowa
on lepiej zna jezyk i zycie tam wiec lepiej jakby on mial peirwszy cos stalego
ja musialabym moj ejzyk sporo odswiezyc bo kidys dobrze gadalam w niemieckim
teraz jestem tam raz w roku wiec..brak rozgadania sie

gdzie na poludniu mieszkasz?
my gdyby sie udalo w Niemczech tez na poludniu bysmy byli
tamte tereny sa cudne
w Nadrenii...te zamki...i okolice pieknie
Moj maz przyjechal tu do pracy nie znajac ni w zab jezyka niemieckiego-tylko angielski. Firma co prawda dala mu nauczycielke na jakis rok, raz czy 2 w tyg. No i teraz szprecha jak stary Szwab, bo my w  Szwabii - Baden-Wuertemberg, pod Stuttgartem.
Ja niemieckiego uczylam sie od kiedy mialam 11lat, przez podstawowke, srednia-matura z niemca, a na studiach juz tylko w praktyce, odwiedzajac meza tuaj. Ale i tak jak przyjechalam na stale to slowa z siebie nie wydusilam przez baaaaaardzo dlugo ;)
Teraz wlasnie tez powoli zaczynam szukac pracy, ale narazie na luzie, bo corcia jeszcze za mala na przedszkole.
Nadrenii nie znam niestety, tylko B-W i Bawarie :)
 
podam jeszcze swoj gg 2340400 moze bedzie mial ktos ochote pogadac...no i moze dowiem sie czy jest jakis polski DOBRY ginekolog w berlinie...bo moj nieciekawy:/:/
 
reklama
kobin zarezerwuj mieszkanie na swojej ulicy, już jedziemy :D. Będzie trochę weselej. Rób kawkę ja przywiozę ciasteczka :) Pozdrawiam

 
Do góry