justyna-mainz
Fanka BB :)
hej Kreciku, jak dobrze ze sie odezwalas, bo myslalam ze cos sie dzieje niedobrego...nigdzie cie nie bylo widac... ale kamien spadl mi z serca, juz mialam dzwonic , a my sobie zyjemy, pomalutku, bylismy teraz ostatno w holandii, 5 dni, nad morzem, pogoda nie byla najlepsza, ale nie ma co narzekac,ogolnie super, bylismy ze znajomymi, polska rodzinka z 2 dzieciakow, poza tym nic nowego, emilke zaszczepilam na fsme, za 4 tygodnie znowu, nawet nieplakala, co mnie zdziwilo, bo do tej pory na widok lekarza juz beczala a teraz dala sie tez zbadac i do ucha zagladnac,no nic dzieciaki potrafia zaskakiwac...
a co u ciebie , jak Alanek i brzuszek ?
bo ja swoj brzuszek mecze, troche spadl, ale ciezko pozbyc sie tego tluszczyku...
a wybieracie sie moze kiedys do mainz ?
a co u ciebie , jak Alanek i brzuszek ?
bo ja swoj brzuszek mecze, troche spadl, ale ciezko pozbyc sie tego tluszczyku...
a wybieracie sie moze kiedys do mainz ?