Witam !
Dwa miesiące temu rodziłam w szpitalu Św.Zofii na ul. Żelaznej. Poród i opiekę położnych wspominam bardzo miłło ale remont szpitala skutecznie utrudniał pobyt.
Co dziwniejsze okazało się, że w czasie weekendu w całym szpitalu był tylko jeden pediatra. Moja córeczka urodziła się w sobotę nad ranem i 40 min czekała na lekarza, a w niedzielę nie było wieczornego obchodu, bo pani doktor asystowała przy cesarskim cięciu ;-(
Jeżeli jednak zdecydujecie się na ten szpital i np. na opiekę okołoporodową położnej to polecam wspaniałą położną (dzięki której urodziłam) - Panią Joasię Szeląg - Blachowicz!!!
Dwa miesiące temu rodziłam w szpitalu Św.Zofii na ul. Żelaznej. Poród i opiekę położnych wspominam bardzo miłło ale remont szpitala skutecznie utrudniał pobyt.
Co dziwniejsze okazało się, że w czasie weekendu w całym szpitalu był tylko jeden pediatra. Moja córeczka urodziła się w sobotę nad ranem i 40 min czekała na lekarza, a w niedzielę nie było wieczornego obchodu, bo pani doktor asystowała przy cesarskim cięciu ;-(
Jeżeli jednak zdecydujecie się na ten szpital i np. na opiekę okołoporodową położnej to polecam wspaniałą położną (dzięki której urodziłam) - Panią Joasię Szeląg - Blachowicz!!!