reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpitale, lekarze, położne - ŁÓDŹ I OKOLICE

Witam :) Mam Pytanko ? Czy Madurowicz udostępnia zzo na życzenie? Co trzeba wziąć do szpitala dla siebie i dzidzi? Napiszcie mi proszę świeże opinie o porodzie w tym szpitalu :) na przełomie listopada i grudnia przyjdzie na świat mój synek i bardzo potrzebuję informacji o tym szpitalu. Igorek będzie moim 3 smykiem ale poprzednia dwójeczkę rodziłam w innym miescie i z porodówkami w Łodzi nie miałam nigdy do czynienia. Pozdrawiam cieplutko :) Będę ogromnie wdzięczna za informacje :)
 
reklama
ja tam nie rodziłam, ale ten szpital ma złą opinie. Moja koleżanka niedawno tam rodziła tylko że miała cc i źle została znieczulona tak że czuła jak ją kroją więc wnioski można z tego jakieś wynieść. ale może niech sie wypowiedzą te co rodziły tam, bo każdy szpital ma wady i zalety
 
ja tam nie rodziłam, ale ten szpital ma złą opinie. Moja koleżanka niedawno tam rodziła tylko że miała cc i źle została znieczulona tak że czuła jak ją kroją więc wnioski można z tego jakieś wynieść. ale może niech sie wypowiedzą te co rodziły tam, bo każdy szpital ma wady i zalety

wiesz tak to juz jest na tym swiecie ze jeszcze nie znalazl sie taki ktory dogodzil by kazdemu. kazdy z lodzkich szpitali ma swoje plusy i minusy, niektore dziewczyny sa zadowolone z madurowicza niektore nie i tyczy sie to kazdego szpitala...
Ja ze swoego doswiadczenia moge powiedziec ze porodowka w madurowiczu i personel tam jest na najwyzszym poziomie...Bylam mega zadowolona, i gdybym miala jeszcze raz rodzin napewno bylby to madurowicz.
 
anlumaka ja rodziłam w madurowiczu 4,5 roku temu. Byłam bardzo zadowolona,teraz też będę rodzić w madurowiczu. Dużym komfortem jest to, że rodzisz w osobnej sali; tam jest 5 czy 6 sal do porodów rodzinnych, nie ma wspólnej sali gdzie rodzące są poprzedzielane parawanami (mnie to trochę przerażało).
Z tego co wiem zzo na życzenie nie ma w madurowiczu;
jeśli chodzi o rzeczy, które trzeba wsiąść do szpitala to dla siebie podkłady poporodowe i koszule (chyba że nie przeszkadza ci chodzenie w koszulach szpitalnych); dla dzidzi pieluchy, chusteczki i ubranko do przebrania jak chcesz żeby był w swoim (bo oni po porodzie ubierają w szpitalne).
 
ja rodziłam 3 m-c temu w madurowiczu ( pierwsze w matce polce)
- koszule szpitalne ma sie tylko do momentu przewiezienia z porodówki na oddział, ja mialam cesarkę i jak wstałam z łozka tzw. zostałam zpionizowana kazano mi oddac koszule i przebrac się w swoją
- ubranka dla dziecka podobno można bylo mieć lub nie - a jak sie okazało leżałam na sali pooperacyjnej i wpadł mąż : gdzie masz ubranka bo sa potrzebne już teraz ....dzięki bogu wzielam 2 komplety
- odwiedzający mogą przychodzić dopiero od 13.00 ( ma to swoje plusy i minusy, raz mniej osob na oddziale, ale ja bylam po cesarce i przydałby sie mi ktos do pomocy od rana.. no cóź nikt nie mówił że bedzie latwo:- ) )
- łóżka okropne!!!!! ale w Matce Polce było tak samo ... jestem niska i wstanie z wysokiego niewygodnego lożka było cholernie trudne i bolące
- na temat położnych nie mam zdania bo nie korzystałam :-) lezałam na oddziale i czekałam na córeczkę 1,5 tygodnia bo nie chciala wyjść az mnie pocieli :-(
- przy drugim dziecku nie wymagałam juz pomocy przy dostawieniu do piersi dziecka więc od pielegniarek też mało chciałam - generalnie malo się ktoś pojawial w mojej sali - zlewka nawet sie nie zainteresowali czy daję dziecku cyca czy nie, najczesciej widzialam salową :-) podczas sprzatania, chcociaz ze mna lezala dziewczyna co rodzila pierwszy raz

no cóż Szparagowa to nie była :-) ale nie było najgorzej
 
Witam,
Mnie czeka poród w Madurowiczu, pierwsze (prawie 5lat temu) rodziłam w ICZMP (od 22 do 17 - sn, a o 17:45 zapadla decyzja o cc, bo niewspółmierność porodowa zatrzymała akcję).
Fusik, czy miałaś lekarza z Madurowicza?
Pzdr
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny jeżeli zależy Wam na porodzie naturalnym z zaangażowanymi położnymi to tylko Kopernik spełnia te warunki. Jest to jedyny łódzki szpital, gdzie to rodząca wybiera pozycję, a położna jest gotowa położyć się nawet na podłodze;-)
Opieka po porodzie też jest super - tam naprawdę się przejmują i rodzącymi i dziećmi. Generalnie jest rooming in, ale jak ktoś chce odpocząć może zostawić maleństwo u pielęgniarek.
Minus jest tylko taki, że przyjmują porody terminowe i bez komplikacji - przedwczesne odsyłają do MP.
 
Po Nowym Roku nie wiadomo jak będzie z porodami ICZMP, bo od połowy listopada walczą o własne "być albo nie być" z NFZ. :(
Mam nadzieję, że się wybronią, choć większość dobrych lekarzy odeszła...
 
reklama
Witam, chciałabym dorzucić swoje zdanie o Koperniku. Częściowo zgadzam się z cristalrose, dziewczyny które przyjeżdżają do tego szpitala z rozpoczętą akcją porodową bardzo sobie chwalą ten szpital, zarówno jeśli chodzi o położne jak i pomoc w opiece nad maleństwem.
Jeśli natomiast ktoś zgłasza się w terminie i nie ma żadnch sygnałów zbliżającego się porodu jest już gorzej. Ponieważ lekarze nastawieni są na porody naturalne to długo czekają po terminie zanim zaczną coś robić w celu przyspieszenia porodu. Test oksytocynowy robiony jest baaardzo późno(np ok 2 tyg po terminie), wody płodowe badane są raz na kilka dni, nie ma żadnych usg. Choć większość dziewczyn rodzi szczęśliwie nawet po terminie to niestety zdarzają się też gorsze sytuacje...
 
Do góry