reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szpitale, lekarze, położne - ŁÓDŹ I OKOLICE

U mnie było tak że chodziłam do przychodni przyszpitalnej do doktora Rogowskiego, a jeśli chodzi o sam poród to mamy znajoma była tam położna przez 30 lat, więc miałam umówione dwie zmiany w zależności kiedy bym zaczęła rodzić. Jeśli zamierzasz tam rodzić, a gorąco polecam ten szpital, to zabierz ze sobą dla dzidzi pampersy oliwkę, ciuszki i becik (jeśli nie chcesz korzystać ze szpitalnych rzeczy) resztę rzeczy do pielęgnacji ma szpital, a dla siebie duże podpaski i duże podkłady SEMI, rodzi się we własnych piżamkach, wiec też watro mieć kilka na zmianę
 
reklama
Dzieki Kamilkar. Zamierzam rodzić w Rydgierze. Chodze do przychodni przy szpitalu do doktor Mucha. Tylko że ostatnio znajome ktore rodziły (nie w tym szpitalu) mowia że jak sie nie ma swojej położnej to nikt rodzącej nie pomaga i się nia nie interesuje i juz sama nie wiem co robić:no:To mój pierwszy poród i troche się boję jak to będzie:no:
 
Nie masz się co martwić tam naprawdę jest super opieka. W czasie całej ciąży leżałam na wszystkich oddziałach i naprawdę wszystkie położne pracujące tam wydawały mi się dość sympatyczne. Ja z reguły lubię wszystko wiedzieć i dość często pytałam a co dlaczego i po co, zawsze uzyskiwałam satysfakcjonująca odpowiedź. nie chcę żebyś pomyślała,że ten szpital to jakaś bajka, bo ma też swoje wady, jak już wcześniej wspomniałam tata nie może odwiedzać mamy w pokoju, maa też (moim zdaniem) kiepskie rozwiązanie jeśli chodzi o sale porodową bo w jednym pokoju są dwa fotele porodowe i oddziela je tylko malutki parawan, więc wydaje mi sie mało komfortowe, jeśli dwie dziewczyny zaczynają rodzić (mówię o ostatniej fazie porodu) jednocześnie
 
ja mialamrodzic w Rydygierze, ale z baku miejsc nie zostalam tam przyjeta!!! w rezultacie rodzilam w CZMP i uwazam ze bardzo dobrze sie stalo!!
Milalam CC, rozpuszczalne szwy, niedlugo po porodzie poszlam sie sama wykapac! a w Rydygierze nic z tych rzeczy, szwy nierozp, kaza lezec niemal bez ruchu ok20godz....
CZMP to pelen profesjonaliz, ja jestem bardzo zadowolona i porod wspomianam jako najpiekniejszy dzien w zyciu!!
rodzilam w czerwcu!
 
Mam pytanie dotyczące skracania drugiej fazy porodu. Ze wzgledu na zwyrodnienie siatkówki oka okulista wypisał mi zaświadczenie o wskazaniu do skrócenia drugiej fazy porodu. Jak takie skracanie porodu wygląda w łódzkich szpitalach?
 
zgadzam się z gusią.leżałam kilkakrotnie w czmp i miałam przyjemność rozmawiać z dziewczynami,które tam rodziły...żadna nie miała złych wspomnień.ja też chcę rodzić w czmp,tego jestem pewna,choć do kwietnia jeszcze sporo czasu...;-)
 
Mam pytanie dotyczące skracania drugiej fazy porodu. Ze wzgledu na zwyrodnienie siatkówki oka okulista wypisał mi zaświadczenie o wskazaniu do skrócenia drugiej fazy porodu. Jak takie skracanie porodu wygląda w łódzkich szpitalach?
Takie zaświadczenie,to niepotrzebny świstek papieru.W szpitalach nie przejmą się tym.Ja tak miałam przy pierwszym porodzie-9 lat temu i w styczniu tego roku w CZMP.Nawet mi gin prowadzący powiedział,żeby czasem okulistka nie pisała "skrócenie drugiej fazy porodu w razie jego przedłużania", bo lekarze nie wiedzą,jak mają się do tego właściwie odnieść.Trudno stwierdzic, kiedy ta faza juz się zaczyna przedłużać, poza tym na porodówce nawet o tym nie pamiętają.Zresztą, jak będzie sie przedłużać, to i tak nie zrobią cc,bo dziecko będzie juz najpewniej w kanale rodnym. Jak się martwisz ryzykiem odklejenia siatkówki, to musisz na porodówce przypominac wszystkim i sama pilnować,bo to w karcie nie jest zapisane,tylko w teczce z Twoja dokumentacją.Powodzenia.:-)
 
racja! najlepiej od razu poprosić okulistę, żeby papier na cc wystawił, bo to skracanie się kompletnie nie sprawdza... tak to jest z naszą służbą zdrowia :wściekła/y:
 
reklama
Mam pytanie odnośnie szpitala w Łasku- jakie tam teraz panują warunki??? Pytam w imieniu mojej bratowej bo ona jest z tego rejonu i zastanawia się nad tym szpitalem. Wiem, że dawniej szpital i lekarze tam pracujący nie cieszyli się dobrą opinią- nie wiem co jej doradzić. Będę wdzięczna za wszelkie info.
 
Do góry