reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szpital Biziela w Bydgoszczy - opinie

reklama
Właśnie moja córka z płaczem wraca z tego „szpitala”. Personel niemiły, niekompetentny, bez empatii. Synek mojej córki urodzi się chory, skraca sie jej szyjka, miała skierowanie na sterydy, ale nie dadzą, bo ... nie wiadomo. Nie powiedzieli tylko zrobili awanturę, ze się pyta po czym dali jej podpisać oświadczenie, ze mogła zadawać pytania. Totalna porażka. Jeśli jej synkowi cos sie stanie wyciągniemy konsekwencje. Zebraliśmy dowody. Nie polecam.
 
Ja rodziłam w MSWiA i mogę wypowiadać się w samych superlatywach, zarówno jeśli chodzi o sam poród jak i o opiekę po porodzie. Ale wiadomo, ile osób tyle opinii. Jeśli Chodzi o biziel to znam osobiście tylko jedna opinie mojej koleżanki, która tam właśnie rodziła że względu na cukrzycę ciążowa. Studenci, długi poród zakończony ostatecznie cc, dziecko niedotlenienie. Może to tylko pojedynczy przypadek. Oby...
 
Właśnie moja córka z płaczem wraca z tego „szpitala”. Personel niemiły, niekompetentny, bez empatii. Synek mojej córki urodzi się chory, skraca sie jej szyjka, miała skierowanie na sterydy, ale nie dadzą, bo ... nie wiadomo. Nie powiedzieli tylko zrobili awanturę, ze się pyta po czym dali jej podpisać oświadczenie, ze mogła zadawać pytania. Totalna porażka. Jeśli jej synkowi cos sie stanie wyciągniemy konsekwencje. Zebraliśmy dowody. Nie polecam.
Dziwne z tymi sterydami. Ja sterydy otrzymałam od razu na wejściu w 24 tc, potem jeszcze kolejne dawki w 28 tc.
 
Dlatego rodzilam w miejskim. Narzekać nie mogę , pomimo że przy porodzie lekarki prowadzącej nie było. Wyżywienie super. Położne sympatyczne. Pomocne bardzo. Tym bardziej że rodziłam w marcu. Pierwsze dziecko. Sama byłam. No i w bizielu nie ma już poradni laktacyjnej. Jak szczęśliwie donoszę to drugie również tam planuje rodzic, pomimo że prowadząca ciążę tam już nie pracuje.
 
Dziwne z tymi sterydami. Ja sterydy otrzymałam od razu na wejściu w 24 tc, potem jeszcze kolejne dawki w 28 tc.
Ja rodziłam w MSWiA i mogę wypowiadać się w samych superlatywach, zarówno jeśli chodzi o sam poród jak i o opiekę po porodzie. Ale wiadomo, ile osób tyle opinii. Jeśli Chodzi o biziel to znam osobiście tylko jedna opinie mojej koleżanki, która tam właśnie rodziła że względu na cukrzycę ciążowa. Studenci, długi poród zakończony ostatecznie cc, dziecko niedotlenienie. Może to tylko pojedynczy przypadek. Oby...
Dziękuje za odpowiedź. Córka tez tam sie wybiera urodzić synka.
 
No właśnie. To wszystko było totalnie dziwne.
Dziwne z tymi sterydami. Ja sterydy otrzymałam od razu na wejściu w 24 tc, potem jeszcze kolejne dawki w 28 tc.
No właśnie nic nie rozumiem. Z córka też dostała, bo problem był ten sam. Nie wiemy czy nie było ordynatora, bo to był 5 stycznia tuż przed swiętem czy co? Nie powiedzieli tylko mieli pretensje, ze pyta. Teraz jest juz po podaniu sterydów, prywatnie. Szyjka sie skraca nadal. Walczymy o każdy dzien. Trzymajcie prosze kciuki.
 
reklama
No właśnie. To wszystko było totalnie dziwne.

No właśnie nic nie rozumiem. Z córka też dostała, bo problem był ten sam. Nie wiemy czy nie było ordynatora, bo to był 5 stycznia tuż przed swiętem czy co? Nie powiedzieli tylko mieli pretensje, ze pyta. Teraz jest juz po podaniu sterydów, prywatnie. Szyjka sie skraca nadal. Walczymy o każdy dzien. Trzymajcie prosze kciuki.
W Bizielu spędziłam trzy miesiące i sterydy podawali zawsze jak była taka potrzeba. Sterydy podają tylko wtedy jeśli istnieje duże prawdopodobieństwo porodu przedwczesnego, do tego sterydy działają tylko w określonym czasie. Z reguły oceniają czy jest taka potrzeba , czy nadal można czekać.
Sterydy otrzymałam w sobotę wieczorem, bo wtedy wylądowałam w szpitalu, nie jest to absolutnie decyzja ortynatora tylko lekarza dyżurującego.
Powodzenia, oby poród odbył się we właściwym czasie.
 
Do góry