Witam.
Termin mam na 11 lutego. Chciałabym rodzić w Madurowiczu, jednakże lekarza mam z Matki Polki. Czy orientujecie się dziewczyny, czy jest problem z przyjmowaniem rodzacych nie majacych swojego lekarza w tym szpitalu?
W Łodzi mieszkam od trzech lat i do tego lekarza trafiłam zupełnie przypadkowo, ale nasłuchałam sie tyle negatywnych opinii o matce polce, że mam dośc!
Znajoma w ubiegłym roku chciała urodzić w Madurowiczu i..... nie przyjeli jej
Czy macie kochane jakąś wiedze na ten temat?
Termin mam na 11 lutego. Chciałabym rodzić w Madurowiczu, jednakże lekarza mam z Matki Polki. Czy orientujecie się dziewczyny, czy jest problem z przyjmowaniem rodzacych nie majacych swojego lekarza w tym szpitalu?
W Łodzi mieszkam od trzech lat i do tego lekarza trafiłam zupełnie przypadkowo, ale nasłuchałam sie tyle negatywnych opinii o matce polce, że mam dośc!
Znajoma w ubiegłym roku chciała urodzić w Madurowiczu i..... nie przyjeli jej
Czy macie kochane jakąś wiedze na ten temat?