reklama
efunia to mnie podtrzymalas na duchu a juz myslalam ze jestem okaz zoologiczny wszedzie trabia ze to bardziej sie chce i takie tam a ja mam na odwrot tylko jak wytlumaczyc chlopu ze znowu cie glowa boli oni nie sa w stanie pojac tego no bo niby jak
linsdsay ja jestem swiezo po wizycie u gin i stwierdzil ze 0 infekcji wiec widocznie taki nasz los
linsdsay ja jestem swiezo po wizycie u gin i stwierdzil ze 0 infekcji wiec widocznie taki nasz los
i tak zle i tak nie dobrze a pomyslec ze istnieja kobitki ktore czuja sie swietnie w stanie blogoslawionym w 100% moja mama znala taka pania ktora urodzila we snie nawet nie obudzila sie tak jej lekko poszlo to autentyk! ja teraz zaczynam doceniac moja rodzicielke to nie przelewki byc mamusia
ja tez nie bardzo chce wierzyc ale mama zapiera sie ze to prawda a takie malolaty ktore ukrywaja cala ciaze lub te ktore gdzies podrzucaja bobasa? tez musza wszystko lacznie z porodem przechodzic bezobjawowo slyszalam tez ze zdarza sie ze pani idzie siusiu i prawie dzidzia jej wypada ale moze to tzw. legendy miejskie jak porywanie dzieci przez czarna wolge za komuny
reklama
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
efunia pisze:a czy słyszałyście o tym:
"Pamiętaj, by karmić malca także nocą - pokarm jest w tym czasie najbardziej wartościowy, a karmienie efektywne, gdyż Twój organizm wytwarza wtedy dużo prolaktyny."
hi hi... taki scenariusz mi się podoba...
idealne dziecko przesypia prawie całe noce, ale idealna matka nie moze na to pozwolić...
wstawaj mały i ciągnij cyca... prolaktynka nie może się przecież zmarnować...
Podziel się: