"Wśród obowiązkowych szczepień znajdują się dwa (BCG i Wzw B), podawane w pierwszej dobie życia, nierzadko nawet w 2 godziny po urodzeniu. Wiele wskazuje na to, że bardzo poważne zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka stanowi szczepionka Wzw B (szczególnie firmy Euvax), która dostarcza jednorazowo 25 μg Hg, co stanowi ok. 8,3 μg Hg/kg wagi ciała.
Ta ilość rtęci jest 83 razy większa od uważanej przez EPA za bezpieczną (0,1 μg Hg/kg/dzień) dla dorosłego człowieka. Ponieważ u noworodka bariera krew-mózg nie jest dobrze wykształcona, thimerosal wraz z antygenami i substancjami pomocniczymi szczepionek (m.in. wodorotlenek glinu; 250 μg) łatwo przedostają się o do mózgu, gdzie mogą powodować trwałe uszkodzenia. W drugim miesiącu życia polskie niemowlę może otrzymać jednorazowo 50 μg Hg (25 μg z Wzw B i 25 μg z DTP lub DTP+Hib).
Dla 4 kg niemowlęcia będzie to dawka Hg 125 razy większa niż uznana za bezpieczną dla dorosłej osoby."
I to jest dla Ciebie normalne, w pełni BEZPIECZNE?! W takim razie znamy chyba inne definicje bezpieczeństwa.
"Neurotoksyczność związków rtęci została udowodniona ponad wszelką wątpliwość w setkach publikacji naukowych. Jest ona synergistycznie nasilana przez związki glinu. (Geier et al., J. Tox. Environ. Health, Part B, 2007, 10:575-596; Geier & Geier J. Am. Physicians and Surgeons, 2003, 8:6-11; Toimela T & Tähti H., Arch Toxicol. 2004, 78:565-74; Schubert J et al. J. Toxicol. Environ. Health, 1978, 4:5-6; Yel L et al., Int J Mol Med. 2005, 16:971-7; Humphrey ML et al, Neurotoxicology. 2005, 26:407- 16; James SJ et al., Neurotoxicology. 2005, 26:1-8; Baskin DS et al., Toxicol Sci. 2003, 74:361- 8). Związek wysokiego poziomu rtęci we krwi z autyzmem został też opisany przez Desoto MC & Hitlan RT (J Child Neurol. 2007, 22:1308-11).
To zaledwie kilka wybranych spośród setek podobnych publikacji. Neurotoksyczność thimerosalu potwierdzają też nasze własne badania prowadzone na szczurach."
-to fragment listu prof. dr Majewskiej.
I jak widać teorie te nie są "wyssane z palca", a poparte wieloma, wieloma badaniami i publikacjami medycznymi. Dodatkowo prof. Majewska jest w TRAKCIE prowadzenia badań nad zależnością między występowaniem autyzmu a podawaniem związków rtęci dzieciom.
Czekam na równie rzetelne doniesienia odnośnie skuteczności i bezpieczeństwa szczepionek - ale obawiam się, że się nie doczekam.
Wciąż uważasz, że szczepionki sa w 100% bezpieczne? Czy dostane taka gwarancje na pismie?
Same firmy farmaceutyczne wypisują szereg skutków ubocznych swoich szczepionek, choć naturalnie tak manipulują informacja, by potencjalny Kowalski ją zbagatelizował.
Dla mnie szczepienie dziecka "dla świętego spokoju" albo "bo tak powiedzieli w "DzieńDobry TVN" jest po prostu drwiną z ludzkiej inteligencji.
Każdy ma swój mózg, swoja intuicję, swoje dzieci i swoje prawa ( jako wolny człowiek w wolnym kraju). Dlatego nie namawiam do odstąpienia od wszelkich szczepień - ale radzę sie zastanowić czy potencjalne korzyści w ogóle występują i czy na pewno sa większe od potencjalnych strat. Na tyle chyba potrafi zdecydować się każdy myślący człowiek.
Zastanawiam się tylko czy jesteś lekarzem czy przedstawicielem handlowym firmy farmaceutycznej.
Patrząc na poziom wypowiedzi jest to chyba nie ważne...
nie będe dalej polemizować z kims kto próbuje wmanipulować mi stek bzdur bez podawania konkretnych dowodów ( czyt. realne artykuły i odnośniki na ten temat ;] ).
" Polska Konstytucja jak i prawo UE gwarantuje obywatelom ochronę życia i zdrowia, nienaruszalność osobistą, prawo do decydowania o własnym życiu i do wychowywania swych dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami." - i na tej podstawie mam prawo bronic sie przed tym terrorem. Mam Prawo decydować co jest dla mojego dziecka lepsze.
P.S. Co do tych pedofili... to macie już nawet szczepionkę chroniącą dzieci przed pedofilami?
Pozdrawiam