reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepic czy nieszczepic???

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Syn naszych znajomych (3 lata) wylądował ostatnio w szpitalu z powodu biegunki i odwodnienia. Podejrzewali rotawirus. Dziecko z mamą posiedziało w szpitalu tydzień, robili badania, dawali płyny i leki jakieś. Na koniec okazało się, że nie wiedzą co to jest. Nie bakteria bo z posiewu nic nie wyszło. Ale też nie rotawirus bo im też nie wyszedł na badaniu żaden. Chyba, że to jakiś inny mniej znany, bo (i tu uwaga) one ciągle powstają nowe i nie wszystkie są do wykrycia przez testy.

To teraz moje pytanie: co da mi szczepionka za kilkaset złotych przeciw wirusowi, który niekoniecznie zaatakuje moje dziecko, bo akurat będzie to inny wirus... Szczepionki na grypę też nie chronią jeśli zachoruje się na inny szczep. Być może trochę skróci się czas choroby po szczepieniu ale to nie jest pewne ani potwierdzone. Teraz to już kompletnie nie wiem czy szczepić na te rotawirusy czy nie.
 
reklama
Marzena teraz to mnie trochę zabiłaś tym postem.. Temat do głębokiego przemyślenia.
 
Dzień dobry dziewczyny.Przepraszam że wcinam się w temat. Ale zauważyłam temat postów i nie mogę wobec niego przejść obojętnie.
Temat szczepien zgłębiam już od około roku. I im więcej czytam tym bardziej jestem na NIE SZCZEPIENIOM! W końcu dane mi było zostać mamą. I wiem że najlepsze co mogę zrobić dla mojego dziecka to Go nie szczepić! Więcej informacji mogę poprzesyłać na maile do Was.. możecie również poczytać tutaj https://www.babyboom.pl/forum/zdrowe-dziecko-f24/sa-rodzice-ktorzy-wogole-nie-szczepia-4348/
Dodam że moją córeczkę nie szczepiłam na NIC!! Nawet na szczepienie w pierwszej dobie życia na gruźlicę i wzw.. NA NIC! I moja niunia jest zdrowym pogodnym dzieckiem, rozwijającym się prawidłowo.. nawet wyprzedzających póki co swoich rówieśników. Mam dwóch zaufanych lekarzy i Oni (o dziwo!) też nie szczepią swoich dzieci. Jeden lekarz ma nawet (jego żona) aptekę i ma dorosłe dzieci i też ICH nie szczepił (dzieci teraz są w moim wieku więc mają gdzieś ok 30-stki).
Nie namawiam by nie szczepić... ale jesli już chcecie szczpić to tylko tymi szczpionkami NIE SKOJARZINYMI!!!! I im poźniej zaczniecie szczepić swoje dziecko tym lepiej. W wielu krajach (tylko Polska i USA) szczepią dzieci powyżej 3 miesiąca życia (jesli w ogóle szczepią).
Osobiście w mojej rodzinie mój siostrzeniec po szczpionce MMR stał się dzieckiem autystycznym :-( i zbyt długie stawianie diagnozy.. spowodowało że niestety raczej z tego nie wyjdzie..
Dlatego Warto Przemyśleć dziewczyny i świadomie podjąć decyzję szczepię czy nie.. byście później tych decyzji nie żałowały.. i nie powiedziały.. "nie wiedziałam"Dodoam jeszcze że szczepienia nie są obowiązkowe.. od 2008r. Jest to tzw "obowiązek obywatelski" tzn szczepi ten kto chce.
Więcej informacji zainteresowanych na maile. Proszę o PW.
Edyta
 
hmmmmm pierwszy raz słyszę takie "słowa"
Nie wyobrażam sobie nie zaszczepić na NIC dziecka. Moim zdaniem to trochę chore - ale to jest moja opinia :-)
 
zanka07 witaj. Masz jeszcze duuużo czasu. Usiądź i z czystym sercem przeczytaj co Ci prześlę.. jeśli oczywiście chcesz. Jest też fajny filmik na youtube chcesz wyślę Ci go. Wypowiada się tam Dr Majewska. Ot znana profesor i ona pierwsza odważyła się powiedzieć głosno o szczepieniach. Nie tylko dla dzieci dla dorosłych np przeciwko grypie także.
Warto dziewczyny poczytać.
I PAMIĘTAJCIE im więcej ingerencji w ciało maluszka (skojarzonymi szczepionkami) tym gorzej dla jego układu immunologicznego. Osłabia go i może powodować np sepsę.. a własnie mojej bliskiej koleżanki dziecko zmarło 9-miesięczne na spesę półtora roku temu w październiku.. (osłabiony układ immunologiczny).
Dlatego jeśli JUŻ szczepicie to tylko na te REFUNDOWANE szczepienia. Im mniej w jednej szczepionce tym lepiej!
 
reklama
no to odpowiedź już jest na Twoje pytanie...
od moich znajomych synek też nie był szczepiony na rota a w szpitalu wylądował, ile oni stresu mieli, o matkooo !!!
Fajnie jest dopóki nic się nie dzieje, rodzice myślą po co szczepić dziecko a potem sobie w brodę plują !!!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry