Szczeniak a dzieko

[mala.wiedzma.]

Witam!
Mam dość nietypowy problem. We wtorek test pokazał dwie kreski, więc radość i euforia, ale... Mamy zarezerwowanego pieska. Jack Russell Terrier. U nas w domu ma być pod koniec lutego. Ja ogólnie jestem zdania, że jakoś sobie z tym poradzimy, ale moja mama zrobiła mi wykład, że jak urodzę dziecko to szczeniak będzie miał 9 miesięcy i może być w domu armagedon.
Miała któraś taka sytuację? Jak Wasze szczeniaki zareagowały na dodatkową osobę w domu?

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[EklerkaDaria]

Witam!
Mam dość nietypowy problem. We wtorek test pokazał dwie kreski, więc radość i euforia, ale... Mamy zarezerwowanego pieska. Jack Russell Terrier. U nas w domu ma być pod koniec lutego. Ja ogólnie jestem zdania, że jakoś sobie z tym poradzimy, ale moja mama zrobiła mi wykład, że jak urodzę dziecko to szczeniak będzie miał 9 miesięcy i może być w domu armagedon.
Miała któraś taka sytuację? Jak Wasze szczeniaki zareagowały na dodatkową osobę w domu?

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

Z racji tego, ze długo starałam się o dziecko (5lat) więc na pocieszenie i z powodu braku sił kupiliśmy psa Goldena Retrievera. 1-ego maja był u nas a w czerwcu okazało się ze jestem w ciąży. Pies rósł razem z dzieckiem . Jak urodziłam, położna dała mężowi pieluszkę w którą był zawinięty synuś. Jak przywiózł ja do domu i dał jej powąchać to strasznie wariowały, pozytywnie oczywiście . Jak przyjechaliśmy do domu biegała podekscytowana i mordką delikatnie szturchała mu nogę. To nasza psina nauczyła syna chodzić. Wiem, że gdyby przyszło co do czego to prędzej mnie by ugryzła niż syna. Wiadomo, że wszystko zależy od psa i jego charakteru. Ale myśle, że dacie radę! Nie wiem pod jakim względem mama mówi że będzie armagedon?
Co do rasy, którą wybraliście Link do: Jack Russell Terrier - cena, szczeniaki, charakter - portal PSY.pl piszą, ze nie polecane dla dzieci, ale myślę ze wszystko da się pogodzić

 

[aga6]

Witam!
Mam dość nietypowy problem. We wtorek test pokazał dwie kreski, więc radość i euforia, ale... Mamy zarezerwowanego pieska. Jack Russell Terrier. U nas w domu ma być pod koniec lutego. Ja ogólnie jestem zdania, że jakoś sobie z tym poradzimy, ale moja mama zrobiła mi wykład, że jak urodzę dziecko to szczeniak będzie miał 9 miesięcy i może być w domu armagedon.
Miała któraś taka sytuację? Jak Wasze szczeniaki zareagowały na dodatkową osobę w domu?

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja mialam identyczna sytuacje i tez z Jack Russellem :-) i tez mial ok 9 mcy jak corka sie urodzila.
Teraz corka ma prawie 10 mcy i sie uwielbiają

 

[Jadwiga orłowska]

Ja wychowywalam dwoje dzieci z psami, moja siostra tez od noworodka była z psem i nie było żadnego problemu.
Ja miałam te rasę. Nie jestem pewna czy czysta ale ten psiak był mi tak oddany, ze nawet chodził ze mną do wc i siadał mi na kolana.

Może twoja mam zna jakiś przypadek gdy coś było nie tak, ale w większości przypadków wszystko się dobrze układa. Zobacz na you tube są filmiki niemowląt i psów. Sama radość.

 

[aga6]

Z racji tego, ze długo starałam się o dziecko (5lat) więc na pocieszenie i z powodu braku sił kupiliśmy psa Goldena Retrievera. 1-ego maja był u nas a w czerwcu okazało się ze jestem w ciąży. Pies rósł razem z dzieckiem . Jak urodziłam, położna dała mężowi pieluszkę w którą był zawinięty synuś. Jak przywiózł ja do domu i dał jej powąchać to strasznie wariowały, pozytywnie oczywiście . Jak przyjechaliśmy do domu biegała podekscytowana i mordką delikatnie szturchała mu nogę. To nasza psina nauczyła syna chodzić. Wiem, że gdyby przyszło co do czego to prędzej mnie by ugryzła niż syna. Wiadomo, że wszystko zależy od psa i jego charakteru. Ale myśle, że dacie radę! Nie wiem pod jakim względem mama mówi że będzie armagedon?
Co do rasy, którą wybraliście Link do: Jack Russell Terrier - cena, szczeniaki, charakter - portal PSY.pl piszą, ze nie polecane dla dzieci, ale myślę ze wszystko da się pogodzić

One wlasnie są bardzo rodzinne! Żywiolowe tez to na pewno ale są przekochane ;-)
Tylko nie mozna dac sobie wejsc na glowe bo te psy lubia dominowac. Musza miec jasna granice miedzy tym co mogą a czego nie.

 

[aga6]

Ja wychowywalam dwoje dzieci z psami, moja siostra tez od noworodka była z psem i nie było żadnego problemu.
Ja miałam te rasę. Nie jestem pewna czy czysta ale ten psiak był mi tak oddany, ze nawet chodził ze mną do wc i siadał mi na kolana.

Może twoja mam zna jakiś przypadek gdy coś było nie tak, ale w większości przypadków wszystko się dobrze układa. Zobacz na you tube są filmiki niemowląt i psów. Sama radość.

Te psy dokladnie takie są. Nasza suczka zawsze krok w krok za nami, wchodzi pod koldre i sie przytula albo wlasnie na kolana wchodzi.
Zero w niej agresji. Nawet corka jej grzebala w misce podczas jedzenia (pod naszym okiem oczywiscie) to odeszla psina od miski i czekala az corka odejdzie.
Tylko ze my ją tak wychowalismy. Nigdy noe byla szczuta ani podjudzana.


Pamietaj ze to zywiolowy pies ktory musi sie wybiegac :-)
Poczytaj dokladnie o tej rasie zebys nie byla zdziwiona bo to wulkany energii
Nasza czasem juz ledwo zyje a jak rzuci sie jej pilke to i tak pobiegnie

 

[Anja90]

Po prostu myślisz przemyśleć, czy dasz radę pogodzić opiekę nad psiakiem z opieką nad dzieckiem. Z psem bez względu na pogodę i porę roku trzeba będzie wychodzić na spacer, czy dasz rade zrobić to, mając pod opieką dziecko? O ile mieszkasz z kimś, kto w trakcie dnia będzie mógł go wyprowadzić, o tyle problem z głowy. Ale jeśli inni domownicy wyjdą do pracy, a Ty zostaniesz z psiakiem i maluchem sama, to jakoś będziesz musiała się zorganizować, by zaliczyć spacerek z pupilem. No chyba, że mieszkasz w domu z ogródkiem. Wtedy problem z głowy, bo wypuścisz go na trochę, pobiega sobie po dworze, a następnie zawołasz go do domu.
Ważne jest również, by poświęcać szczeniakowi w trakcie dnia czas na zabawę, by nagle nie poczuł się odtrącony. Jak wiadomo, psy to bardzo towarzyskie zwierzęta i takie nagłe zepchnięcie go na boczny tor może odbić się na nim negatywnie.
Jeśli zdecydujecie się go kupić, to od początku wychowujcie go tak, by przygotowywać go na pojawienie się dziecka w domu. Nie może być rozpieszczony i przekonany, że mu wszystko wolno. Będzie musiał znać granice i umiar. Dzięki takiemu wychowaniu będzie Wam łatwiej, gdy dziecko pojawi się już na świecie. W przeciwnym wypadku będziecie musieli łączyć opiekę nad dzieckiem z jednoczesnym wychowywaniem psa.
Gdy nam urodziła się córka nasz psiak miał 2 lata. Do tej pory był on w centrum zainteresowania wszystkich domowników i gości. Nie ukrywam, że rozpieściliśmy go i był naszym oczkiem w głowie. Gdy w domu pojawiła się mała ja siłą rzeczy nie miałam dla niego aż tyle czasu, co dotychczas. Natomiast gdy mąż wracał z pracy, tak organizowaliśmy sobie czas, by jedno z nas miało możliwość pobawić się z psem. Na początku wiadomo- koncentrowałam swoją uwagę głównie na dziecku, z czasem nauczyłam się jednocześnie bawić z małą i psem. Z każdym kolejnym miesiącem, gdy córka będzie rosła będzie jeszcze prościej. Wiem, że finalnie ona zyska super przyjaciela i kompana do wspólnych zabaw. Sama jako dziecko dostałam pierwszego psa, gdy miałam rok. Jest on we wszystkich moich wspomnieniach z dzieciństwa i myślę, że warto się nawet trochę przez chwile pomęczyć, bo finalnie wyjdzie Wam to na dobre [emoji4]

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[EklerkaDaria]

One wlasnie są bardzo rodzinne! Żywiolowe tez to na pewno ale są przekochane ;-)
Tylko nie mozna dac sobie wejsc na glowe bo te psy lubia dominowac. Musza miec jasna granice miedzy tym co mogą a czego nie.

Nie znam tej rasy. Napisałam tak jak napisali w charakterystyce tej rasy. Każdy pies wymaga wychowania i od tego zależy czy stanie się psem bezpiecznym dla domowników, czy nie. Choć wiadomo, ze są rasy bardziej i mniej przyjazne dla dzieci.
A tak w ogóle, to dziwne, bo w opisie niby nie polecane dla dzieci małych, a w wyszukiwarce ras „dla dzieci” wyskakuje. Taki czy inny ja jestem za! Dzieci bardzo dobrze rozwijają się w towarzystwie zwierząt

 

[mala.wiedzma.]

Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. Moja mama jest zdania, że sam szczeniak jest okropnie wymagający, tak samo jak dziecko. A co dopiero takie kombo razem. A szczególnie ta rasa tak, jak pisalyscie, to wulkan energii
Utwierdziłyście mnie w przekonaniu, że to nie jest tragiczny pomysł, dziękuję.(ja sama psa nigdy nie miałam, ani moja mama dlatego dla niej to wizja przerażająca )
Od razu jak szczeniak pojawi się w domu będę go uczyć i tresować, żebyśmy, jak pojawi się dziecko, jakoś to ogarnęli
Dzięki!

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[karolyn1987]

sluchaj sa kobiety które radzą sobie z blizniakami to i z małym psem dasz radę ja mam dwa koty (ragdolle - bardzo przytulaste, które wymagają uwagi) i maluchy w odstepie 15 miesięcy wszystko się da a koty uwielbiają teraz maluchy i często się do nich przytulają