reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

Ja na jutro termin... Zastanawiam się kiedy coś się zacznie... Dziś pochodziła trochę pks chodach to chwytalo mnie takie skurcze w dole brzucha że aż musiałam się zginąć... Niestety odzialowuja na kręgosłup... Odliczamy godziny!!! Mam nadzieję że mała zczai że jutro już termin i trzeba się brać do mamusi tatusia i siostrzyczki
 
reklama
Ja na jutro termin... Zastanawiam się kiedy coś się zacznie... Dziś pochodziła trochę pks chodach to chwytalo mnie takie skurcze w dole brzucha że aż musiałam się zginąć... Niestety odzialowuja na kręgosłup... Odliczamy godziny!!! Mam nadzieję że mała zczai że jutro już termin i trzeba się brać do mamusi tatusia i siostrzyczki
I jak tam u Ciebie? Ruszyło się coś? Mój mały nadal twardo nie chce wyjść :(
 
Przede wszystkim nie patrz na to jak bardzo są bolesne (niektóre kobiety nie czują skurczy albo czują dość delikatnie) a na to czy są regularne i czy są coraz dłuższe ;)
Trzymam kciuki za szybki poród, wiem, że po terminie to już każdy dzień się dłuży... Ale cóż, dzieciaczki czasem potrzebują więcej czasu.
 
Mam pytanie dziewczyny. Jakie samopoczucie towarzyszyło wam pod koniec ciazy? Ja od dwóch dni mam straszne huśtawki nastroju. Albo siedzę i rycze bez powodu, albo chodzę tak wściekła na cały świat, że nawet pies boi się do mnie podejść. To normalne w tych ostatnich dniach, czy to że mną coś nie tak?
 
Mam pytanie dziewczyny. Jakie samopoczucie towarzyszyło wam pod koniec ciazy? Ja od dwóch dni mam straszne huśtawki nastroju. Albo siedzę i rycze bez powodu, albo chodzę tak wściekła na cały świat, że nawet pies boi się do mnie podejść. To normalne w tych ostatnich dniach, czy to że mną coś nie tak?
Ja parę dni przed porodem byłam mega zmęczona, śpiąca, jak nigdy chyba :D
 
Kochane nasza druga perła urodziła się w środę o 11.20. We wtorek o 22 byłam już przyjeta w szpitalu bo miałam co 3 min ale ustaly na ktg. W nocy miałam takie nieregularne co 10,7, 5... Ale o 8.45 pojawiły się nagle co 1,5 minuty. O 9.45 poszłam na porodówke położna nawet mnie badać nie chciała bo chciała poczekać na męża bała się że wody odejdą i nie zdąży... Mąż był o 10. A córka była już z nami o 11.20!!!najgorsze bóle krzyżowe jakie mogłam mieć.!!! Powodzenia życzę wszystkim przyszłym mamusia!!!
 
Kochane nasza druga perła urodziła się w środę o 11.20. We wtorek o 22 byłam już przyjeta w szpitalu bo miałam co 3 min ale ustaly na ktg. W nocy miałam takie nieregularne co 10,7, 5... Ale o 8.45 pojawiły się nagle co 1,5 minuty. O 9.45 poszłam na porodówke położna nawet mnie badać nie chciała bo chciała poczekać na męża bała się że wody odejdą i nie zdąży... Mąż był o 10. A córka była już z nami o 11.20!!!najgorsze bóle krzyżowe jakie mogłam mieć.!!! Powodzenia życzę wszystkim przyszłym mamusia!!!
Gratulacje!!!
 
reklama
Mam pytanie dziewczyny. Jakie samopoczucie towarzyszyło wam pod koniec ciazy? Ja od dwóch dni mam straszne huśtawki nastroju. Albo siedzę i rycze bez powodu, albo chodzę tak wściekła na cały świat, że nawet pies boi się do mnie podejść. To normalne w tych ostatnich dniach, czy to że mną coś nie tak?
Hej,
Jestem w 38 tygodniu ciąży i mam tak samo
 
Do góry