reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

reklama
Z pomocą męż na pewno sobie poradzisz :-) Ja mam starsza córeczkę, więc az tak sie nie obawiam, chociaz watpie, ze ze wszytskim bede sie wyrabiac ;-) Co do symptomow to nie bardzo, polozna bada mi wciaz rozwarcie ale nie zmienia sie od tygodnia, tylko glowka nizej schodzi, pozostaje tylko czekac na pierwsze bóle i skurcze. Straasznie nie mozemy sie doczekac :-) a im dluzej czekam tymbardziej zaczynam sie bac, nie bardzo wiem co mnie czeka (Majke urodzilam przez cc). Trzymam kciuki za nas :tak:
 
słonka na ogół wszystko zaczyna się dziać w nocy,ciekawe dlaczego :rofl2: moja mama wszystkie swoje dzieci urodziła z samego rana,około 8 więc w nocy się zaczynało wszystko,moje znajome które niedawno urodziły też zaczęły mieć skurcze w nocy...

Viktoria_Seres Ty chociaż masz jakieś tam skurcze przepowiadające,ja mam twardnienia brzucha od 20 tygodnia,tydzień temu miałam przez kilka dni okresowe,ale nie trwały długo i były słabe.Nogi zaczęły mi trochę puchnąć,ale ciut...
a na dodatek mam wyliczone 3 TP to pomyśl sobie,że to ja bym chciała wiedzieć kiedy urodzę mniej więcej :-)
najbliszy termin mam na 24.10 (wyliczony wg usg w 32tc) do 20tc termin wg usg utrzymywał się na 7.11 a wg OM wypada mi 30.10
I mam piękne 2 tygodnie czekania jak na szpilkach :-)
 
Mi od pierwszego usg wychodził ten sam termin- 19...no to mamy dziś 19 października:)
Jutro idę do mojej ginekolog ( o ile dziś nie urodzę, bo tak się z nią umówiłam) i zobaczę co powie. Ostatnio jak mnie badała (5 października) to miałam rozwarcie na opuszek. Do położnej dzwoniłam, to miałam się kontaktować jak mi czop śluzowy odejdzie, ale jak do dziś nie odszedł to też mam się kontaktować, więc pewnie mnie ściągnie na jakieś badanie i ktg. Trochę się uspokoję:)
Na szczęście maluszek szaleję, wierci się i walczy cały czas z brzuszkiem który ogranicza mu przestrzeń, to przynajmniej wiem, że ma się dobrze i sił też mu nie brakuje:)
Też trzymam za Nas kciuki:D
 
Kurcze zaczynam sie juz denerwować :tak: dzień po terminie,a rozwarcie bez zmian, główka bardzo niziutko, połozna dziwiła się ze jeszcze wody mi nie odeszły, gdyż przy tak nikim ułozeniu powinny... Ah to czekanie!!!:-(
 
A myślałam, że już pewnie urodziłaś:)
Eh...a ja nawet nie zostałam dziś zbadana...niestety moja lekarz da radę mnie przyjąć dopiero jutro;/ Też już bym chciała wiedzieć jak u mnie sytuacja wygląda.
Położna mówi mi że jeszcze spokojnie mam czas, że na pewno jest wszystko ok. No czas niby jeszcze jest, ale wolałabym wiedzieć mniej więcej ile jeszcze mam czekać:)
 
. Do położnej dzwoniłam, to miałam się kontaktować jak mi czop śluzowy odejdzie, ale jak do dziś nie odszedł to też mam się kontaktować, więc pewnie mnie ściągnie na jakieś badanie i ktg.

na tym wątku pierwszy raz jestem :tak: wiec się witam,
i od razy mam pytanie - czemu miałaś się kontaktować jak Ci czop odejdzie? Co by Ci wtedy zalecili gdyby odszedl?
pytam, bo mi odszedł przedwczoraj...
 
Hej:)
IzaBK, nie wiem co by mi zaleciła bo ten czop nadal mi nie odszedł. Słyszałam że podobno jak czop odchodzi to zostaje mniej więcej tydzień do porodu. To także mówiła moja ginekolog. Podała mi jak się może rozpocząć poród, ze albo skurcze, albo wody odejdą no i że przed skurczami itp ok tygodnia wcześniej można zauważyć odejście tego czopa.
Położna mówiła też, że nawet jak ten czop ma lekko krwisty kolor to jest ok. Jego odejście wyznaczyła jako datę następnego spotkania, bo w sumie cała ciąża przebiega prawidłowo więc nie było potrzeby mnie częściej ściągać do szpitala.
Z tego co rozmawiałam z koleżankami to lekarze nic nie robią jak ten czop odejdzie, bo odchodzi każdej ciężarnej, tylko nie każda to zauważa. Niektórzy lekarze nawet o tym nie mówią kobietom, więc to nic szczególnie ważnego.
A, no i też to nie zawsze jest tydzień wcześniej, Mojej koleżance odszedł czop wieczorem a rano pojechała rodzić, więc to pewnie sprawa indywidualna:)
 
reklama
Przed chwilką mój mąż zauważył , że brzuch opadł mi już bardzo bardzo nisko. No i faktycznie jeszcze godzinę temu był trochę wyżej. Chyba że już nam się przewidziało z przewrażliwienia na tym temacie:)
A czop nadal nie odszedł:p Pewnie już tak będzie do końca:p
Trzymajcie kobitki kciuki za to co mi jutro pani doktor powie. O ile nie pojadę rodzić to napiszę:D
 
Do góry