reklama
Mo-na
Mamusia Moniusi i Nadusi
a moze to wody Ci odchodza??? słyszalam ze nieraz wlasnie sie tak sacza?????a ze mnie cos wlasnie dzis zaczelo wyplywac, taki przezroczysty plyn, ale tak sie saczy delikatnie, wkladki sie pozbylam zeby miec lepsza widocznosc hehe, ale wycieka malo i powolutku, oprocz tego brzuszek mi sie czasem spina i mam takie bole w dole, czasem polaczone z krzyzem, ale nie bardzo mocne i nieregularne, szczegolnie czuje to jak chodze czy stoje, dzownilam do szpitala ale polozna stwierdzila zbym narazie nie przyjezdzala bo nie wiadomo kiedy sie to zacznie tak naprawde....wiec czekam dalej
Mo-na
Mamusia Moniusi i Nadusi
oj badzmy dobrej mysli- moze juz jutro bedziesz miala malenstwo przy sobie bedzie dobrze:-)Ja u poloznej przezylam zalamke. Wszedzie pisza dziewczyny, ze jak ci ten zel z hormonem to odstepie 6-8h w 3 dawkach. A mi polozna oznajmila ze jak jutro pojade do szpitala to dostane dawke zelu po ktorej wroce do domu i jak nie bedzie sie nic dzialo do w sobote wieczorem mam pojechac jeszcze raz na przebicie pecherza. To juz nawet nie jest smieszne bo ja juz psychicznie nastawilam sie ze jutro jade do szpitala i wroce z dzieckiem a tu takie akcje
ostraszka
kwietniowa mama
Dziewuszki wiecie co wam powiem.... jestescie kochane ;-)
Mo-na
Mamusia Moniusi i Nadusi
hmmm ostraszka cos Cie nima:-) oj wydaje mi sie ze wrocisz juz z dzidzią:-)
ostraszka
kwietniowa mama
Niestety wlasnie wybieram sie do szpitala. Mam przeczucie, ze do domciu wrocimy we2 a nie we 3. Trzymajcie kciuki by bylo inaczej.
Mo-na
Mamusia Moniusi i Nadusi
trzymam mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-)Niestety wlasnie wybieram sie do szpitala. Mam przeczucie, ze do domciu wrocimy we2 a nie we 3. Trzymajcie kciuki by bylo inaczej.
ostraszka
kwietniowa mama
Ja juz wrocilam do domku. Zrobili ktg, posmarowali zelem i wyslali do domu.Jak bedzie sie cos dziac to mamy wrocic a jak nie to mamy zglosic sie w sobote po 18stej. No to czekamy dalej.
a ja już po cichutku zaczelam sie cieszyc, ze to moze juz niedlugo, ze mi ten czop odchodzi, zadzwonilam do gina, a on mi powiedzial, ze mu to nie wyglada z opisu na czop(gadalismy tylko przez telefon), powiedzial, ze moze jakas infekcja i kazal mi brac gyno pevaryl (globulki) przez 3 dni a w poniedzialek mam przyjsc do niego na dyzur. troche sie przestraszylam, ta infekcja, bo to przeciez moze byc niebezpieczne tuz przed porodem, no i w ogole skad u mnie nagle infekcja?! lekarz mowi, ze nie jest pewien, ale ze te globulki na pewno nie zaszkodza, a jesli juz to moga pomoc. wczoraj wzielam pierwsza i potem mialam takie lekkie rozowo-czerwone plamienie, wygladalo na krew. sama juz nie wiem, brala ktoras z was globulki w ciazy?
anulaws, dzieki za opis czopu, nawet by sie moglo zgadzac, ale juz troche zglupialam i nie wiem co mi. nic to, poczekam do poniedzialku, do badania, no chyba ze cos sie bedzie dzialo.
anulaws, dzieki za opis czopu, nawet by sie moglo zgadzac, ale juz troche zglupialam i nie wiem co mi. nic to, poczekam do poniedzialku, do badania, no chyba ze cos sie bedzie dzialo.
reklama
Podziel się: