- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Oj, ciąża to był zapachowy koszmar. Do tej pory nie lubię zapachów, które atakowały mnie w ciąży. Na wszelki wypadek nie używałam wtedy moich perfum.
Nie znoszę odświeżaczy powietrza (samochodowych też) i dezodorantów. Coś tam w nich wyczuwam i mi to przeszkadza.
A od kiedy na laborce wyprodukowałam zapach jaśminu, to nie trawię go
Ale naturalne zapachy uwielbiam - no, może nie wszystkie ;-)
Ale takie ciasta (mimo, że za ciastami nie przepadam), choinki, kawa, czekolada, mięso z czosnkiem... zapach świąt. Jednak jest inny niż na co dzień. No chyba, że tylko mi się zdaje ;p
Nie znoszę odświeżaczy powietrza (samochodowych też) i dezodorantów. Coś tam w nich wyczuwam i mi to przeszkadza.
A od kiedy na laborce wyprodukowałam zapach jaśminu, to nie trawię go
Ale naturalne zapachy uwielbiam - no, może nie wszystkie ;-)
Ale takie ciasta (mimo, że za ciastami nie przepadam), choinki, kawa, czekolada, mięso z czosnkiem... zapach świąt. Jednak jest inny niż na co dzień. No chyba, że tylko mi się zdaje ;p
Priscilla śliczna choinka :-) my jeszcze nie mamy niestety nie ma kiedy ubrać, prawdopodobnie ubierzemy dopiero w sobote, albo w niedziele rano, a zawsze mieliśmy choinkę wcześniej. Mamy dużą, szcztuczną i złoto-czerwone ozdoby
Priscilla Cudowna aromatyczna choinka :-) nic tylko schrupac ;-)
Joaska Oj ja tez w ciazy mialam zapachowy koszmar.....znienawidzilam swoje wlasne perfumy do tego stopnia ze jak je teraz widze na polce to mnie odrzuca....:-( :-( :-(
Przede mna jeszcze pakowanie prezentow i wypieki...My wczoraj ubralismy choinke.Zabawy bylo co niemiara.Najpierw wspolnie po nia pojechalismy,potem chlopaki wybierali a ja mowilam czy fajna czy nie ;-) no i wreszcie zaladunek i do domciu z drzewkiem.Franco byl wniebowziety.No i musze przyznac ze nie targa jej tylko wchodzi sobie pod nia i siedzi ogladajac bambki a to foto relacja:
1.przytargalismy dzrewko!!!!!!!Hurrrrra!!!!!!!!!!
2.Takie duze a ja taki maluski....
3.Wszystko musze osobiscie zaakceptowac ;-)
4.A to nasze dzielo.
5.Wieszamy bombki
Joaska Oj ja tez w ciazy mialam zapachowy koszmar.....znienawidzilam swoje wlasne perfumy do tego stopnia ze jak je teraz widze na polce to mnie odrzuca....:-( :-( :-(
Przede mna jeszcze pakowanie prezentow i wypieki...My wczoraj ubralismy choinke.Zabawy bylo co niemiara.Najpierw wspolnie po nia pojechalismy,potem chlopaki wybierali a ja mowilam czy fajna czy nie ;-) no i wreszcie zaladunek i do domciu z drzewkiem.Franco byl wniebowziety.No i musze przyznac ze nie targa jej tylko wchodzi sobie pod nia i siedzi ogladajac bambki a to foto relacja:
1.przytargalismy dzrewko!!!!!!!Hurrrrra!!!!!!!!!!
2.Takie duze a ja taki maluski....
3.Wszystko musze osobiscie zaakceptowac ;-)
4.A to nasze dzielo.
5.Wieszamy bombki
dziewczyny - super choinki
nasz tez juz ubrana od wczoraj - chlopcy ubierali a dziewczyny sie przyugladaly malej najbardziej przypadl do gustu lancuch na choinke - dostala kawalek i rozerwala go na drobny maczek - super zabawa
a na swieta jedziemy do rodzicow/tesciow ale na sylwestra wracamy
nic nie gotuje ani nie pieke - pomoge mamie na miejscu w ustawianiu na stole - poza tym na wyjezdzie mamy zawsze 2 wigilie bo u rodzicow i u tesciow
nasz tez juz ubrana od wczoraj - chlopcy ubierali a dziewczyny sie przyugladaly malej najbardziej przypadl do gustu lancuch na choinke - dostala kawalek i rozerwala go na drobny maczek - super zabawa
a na swieta jedziemy do rodzicow/tesciow ale na sylwestra wracamy
nic nie gotuje ani nie pieke - pomoge mamie na miejscu w ustawianiu na stole - poza tym na wyjezdzie mamy zawsze 2 wigilie bo u rodzicow i u tesciow
Anek@
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 1 004
Mnie sie w tym roku tez upieklo ;-) Jade na "gotowe" do moich rodzicow. Tak jak Idzia pomoge przy ustawianiu przy stole i pewnie posprzatam po calej imprezie. A tak lolo zadnych wypiekow, smazenia .... za to w przyszlym roku chcemy zaprosic wszystkich do nas wiec za rok bede miec przegwizdane..ale to dopiero za rok a teraz ciesze sie z blogiego "nic nierobienia"..
Priscilla
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 2 192
Buba, choinka przeogromniasta!! (gdzie Wam sie udalo taka wielka znalezc? ;-)) A ubrana wyglada niesamowicie :-) I te pierniczki mniam....
Ja po raz pierwszy w tym roku probowalam upiec ale sa strasnzie twarde. Dlugo musza lezec zanim zmiekna?
Ja po raz pierwszy w tym roku probowalam upiec ale sa strasnzie twarde. Dlugo musza lezec zanim zmiekna?
Priscilla Coine kupilismy na SGGW tam od lat kupuje i zawsze najwieksza jaka maja Ta ma 3,80 musielismy jej trochu czubek przyciac bo sie nie miescila
Musze cie kochana zmartwic ze pierniczki przynajmniej te moje nie miekna z czasem a wrecz twardnieja....:-( ale i tak je wcinamy twardziele ;-)
Musze cie kochana zmartwic ze pierniczki przynajmniej te moje nie miekna z czasem a wrecz twardnieja....:-( ale i tak je wcinamy twardziele ;-)
reklama
Choinka ogromna))))Nasza w porownaniu z wasza to jak jej odnoga hhehehe.
My tez mamy zywa ale malutka wporownaniu z twoja BUBA
A co do piernikow to mam przepis na takie co sa odrazu miekkie i nie twardnieja ale w tym roku mam nowy piekarnik i z temperatura przesadzilam i mamy jeden woreczek mniam mnia a dwa woreczki sa podpalone
A tu nasze malenstwo (choinka) jeszcze nie do konca przystrojona
Zobacz załącznik 22231
My tez mamy zywa ale malutka wporownaniu z twoja BUBA
A co do piernikow to mam przepis na takie co sa odrazu miekkie i nie twardnieja ale w tym roku mam nowy piekarnik i z temperatura przesadzilam i mamy jeden woreczek mniam mnia a dwa woreczki sa podpalone
A tu nasze malenstwo (choinka) jeszcze nie do konca przystrojona
Zobacz załącznik 22231
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 228
- Wyświetleń
- 26 tys
Podziel się: