reklama
karollcia33
Fanka BB :)
Hanka3450- zapałam światełko dla Twojego synka
[*]Przytulam
[*]Przytulam
I
Iwonka25
Gość
Skarbie minął rok odkąd Cię straciłam - to nie tak miało być... tak mi przykro
Chyba dzisiaj nie zasnę, łzy mi nie pozwolą...
Kocham Cię!!!!
[*]
Chyba dzisiaj nie zasnę, łzy mi nie pozwolą...
Kocham Cię!!!!
[*]
martusionek
Fanka BB :)
Kochanie obchodzilibyśmy dziś twoje pierwsze urodzinki byłby tort ... świeczka... a tak porozmawialiśmy sobie dziś na cmentarzu i jeśli możesz to czuwaj nadal nad nami i nad swoim braciszkiem, którego Mamusia ma w brzuszku... Kocham Cię Marcelku
[*] Mamusia
[*] Mamusia
Ewelinka27
szczęśliwa mamusia :)
Witam
Za namowa kolezanki z mojego forum postanowilam napisac do Was... Jest mi niezmiernie ciezko... Nie potrafie sobie poradzic z utrata naszego Dziecka... Tak bardzo pragnelismy,by sie urodzilo, walczylismy o Nie do ostatniej chwili, jednak los okazal sie dla nas bardzo okrutny i nie zabral nam naszego Aniolka :-( Wierze w to,ze kiedys do nas wroci i nic juz nas nie rozdzieli... jednak na chwile obecna te mysli wyzwlaja we mnie wielkie poklady smutku , zalu i rozpaczy...
Szukajac ukojenia...znalazlam ten tekst... piekny, tak bardzo podkreslajacy to co czuje...
Jezeli macie ochote,to przeczytajcie go sobie...
Za namowa kolezanki z mojego forum postanowilam napisac do Was... Jest mi niezmiernie ciezko... Nie potrafie sobie poradzic z utrata naszego Dziecka... Tak bardzo pragnelismy,by sie urodzilo, walczylismy o Nie do ostatniej chwili, jednak los okazal sie dla nas bardzo okrutny i nie zabral nam naszego Aniolka :-( Wierze w to,ze kiedys do nas wroci i nic juz nas nie rozdzieli... jednak na chwile obecna te mysli wyzwlaja we mnie wielkie poklady smutku , zalu i rozpaczy...
Szukajac ukojenia...znalazlam ten tekst... piekny, tak bardzo podkreslajacy to co czuje...
Jezeli macie ochote,to przeczytajcie go sobie...
- „Dzień z życia Aniołka”Pamiętam jak to było..ktoś mnie łaskotał a potem...a potem już tak chciałam wyjść...tam do Was i wyciągnęli mnie, ale tatuś się odwrócił, a Ty Mamo płakałaś Dotknęłam policzków Twoich - zapłakałaś mocniej, chciałam przytulić tatusia, ale się tylko skulił... Dlaczego? Chciałam krzyczeć, bo byłam blisko, ale nie widzieliście. A moje pieszczoty sprawiały Wam bólWtedy przyszła po mnie... Nie przedstawiła się.. zabrała na chmurkę i pogłaskała po główce. Powiedziała, że jeszcze troszkę i mnie zobaczycie, i będziemy się uśmiechać. Powiedziała, że nauczy mnie wszystkiego. Zapytałam, dlaczego jestem tutaj. Podobno wszystkie dzieci wracają na chmurki, kiedy ich skrzydełka są zbyt duże. To znaczy, że jeszcze nasze duszyczki nie są gotowe, by zejść na ziemię, by stawić czoło trudom codzienności. Mądre słowa, za dużo... Zasnęłam.
Kilkanaście minut później obudziła mnie. Powiedziała, że czas na lekcje. Zabrała mnie do Was. Zabawne, ale byliście w domku już. Nadal płakaliście. Byłam zła. Tak zła, że tyle bólu, że tęsknicie do mnie a ja do Was, choć się nie widzimy. Moja nauczycielka wyjaśniła, że nie mogę się denerwować. Tak właśnie sprawiam, że bardziej boli, że moja cierpliwość nauczy Was uśmiechu i że kiedyś się spotkamy.
Podglądam Was co kilka minut. Patrzę, jak się bawicie z moim rodzeństwem. Zazdroszczę. Ale kocham Was wszystkich. Dla Was płyną dni, miesiące, lata. A dla mnie to sekundy, minuty, godziny. Tak wolno. Ale postanowiłam zamrugać. Mrugnęłam oczkiem. Uśmiechnęłaś się! Zobaczyłaś ten błysk Słońca i uśmiechnęłaś się do mnie. Tata też! Te dwa ciepłe uśmiechy tulę do serduszka, tulę mocno. Teraz błyskam co kilka minut i się uśmiechacie. Czasem do nieba, czasem do dzieci, czasem do siebie, a ja chowam to i podglądam Wasze spokojne życie.Przyszła...przyszła i powiedziała, że mamy ważne zadanie... Pokazała mi samotnego zapłakanego Aniołka. Kazała zabrać za rączkę. Powiedziała, że minęło dość minut i muszę zaprowadzić maleństwo do Twojego brzuszka. Że ma już dość słabiutkie skrzydełka i może zejść i że potrzeba mu ciepła.
Nigdy nie zapomnę tej godziny. Dla Ciebie minęły wieki i wiem, że nadal pamiętacie... Zobaczyłaś dwie kreseczki... Płakałaś. Ty, Tatuś.. płakaliście razem. A ja stałam przy Was i głaskałam brzuszek uspokajając.
Już czas...Poczujesz ruchy. Idę połaskotać brzuszek. Gili gili Auć kopie Gili gili Auć znowu kopie. Och jak cudownie! Tulę, głaszcze, a Wy się śmiejecie. To ciepło z Waszej radości sprawia, że mogą fruwać wysoko.
Och minęło kilka sekund Oj!!! Zapomniałam Mamusiu! Znowu płaczecie. Mamusiu nie... Przepraszam, już łaskocze, już maleństwo kopie. Nic nam nie jest. Nic Wam nie jest. No gili gili gili gil I wielki kopniak Ufff Uspokoiliście się...
Tak przewędrowałam z Wami w moim świecie minuty, a w Waszym miesiące i lata. Już czas wyjść, już przychodzę i budzę maleństwo, a ty czujesz pierwsze skurcze. Cierpisz... ale jednocześnie cieszysz się. Głaszczę Ciebie, by mniej bolało. Wołam Maleństwo, by szybciej wyszło. Jest! Po tylu godzinach się wydostało, choć dla mnie to tylko mgnienie
Od tej pory mogę tylko Was obserwować, mrugać Wam, a czasem szeptać. Wiem, że pamiętacie. Jeśli znowu będę musiała zaprowadzić Aniołka do Twego brzuszka, by przemieniło się w maleństwo, będę bliżej. Jeśli nie, będę czuwać, aż minął moje 24 godziny i lata Waszego życia
Przyjdę wtedy do Was i przytulę. Przyjdę i powiem, jak tęskniłam, i wtedy znowu się dotkniemy. Bez łez, bez żalu. A teraz tylko spoglądam z uśmiechem i już nie zazdroszczę, bo choć nie mogę Was dotykać, to mogę pilnować, by nic Wam się nie stało.
Kocham Was. Każdy błysk słońca, każdy szum drzewa, każda kropla rosy, każdy raz, gdy zatrzymujecie się i zachwycacie światem, to moje wyszeptane kocham do Was...
Dla mojej Juleczki
[*] ... jeszcze nie zapalilam wirtualnego swiatelka... nie jestem jeszcze na too gotowa...
karollcia33
Fanka BB :)
Ewelinko piekne ale sie zryczałam.Boże żeby moja kochana Melka do mnie wrocila
mam nadzieje ze to sie spełni.
mija drugi miesiac od kiedy jej nie mam....
mam nadzieje ze to sie spełni.
mija drugi miesiac od kiedy jej nie mam....
wyslanniczka
Zaangażowana w BB
[*] [*]
przybił mnie ten tekst
przybił mnie ten tekst
reklama
karollcia33
Fanka BB :)
8 tygodni to zarazem tak mało a dla mie to szmat czasu
tyle ciebie nie ma kochana córeczko
wierze w to ze niedlugo do mnie wrocisz.
Bardzo ciebie kochamy (*)
tyle ciebie nie ma kochana córeczko
wierze w to ze niedlugo do mnie wrocisz.
Bardzo ciebie kochamy (*)
Podziel się: