reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Suplementy i odżywianie 7-9 tydzień

Nursex

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Grudzień 2022
Postów
17
Cześć ,
Około dwa tygodnie temu dowiedziałam się o ciąży. Pozytywne testy , beta hcg tydzień temu ok 1200. Na usg idę dopiero za dwa dni ☺️ Od pierwszego dnia gdy się dowiedziałam zaczęłam przyjmować suplement PREGNA który poleciła mi znajoma i od kilku dni dołączyłam do tego kwas foliowy. Wiem ze jest tez on w pregnie ale na szczęście kwasu nie da się przedawkować 😊. Czekam na konsultacje z lekarzem! Ale jestem ciekawa co wy przyjmujecie na tym etapie ciąży ? Jak to u was wyglada i co wam polecał ginekolog 😊 ?
Oczywiście wprowadzam tez w dietę więcej owoców i warzyw. A może macie jakies wskazówki co warto jeść a co nie? Jakies złote rady. Chciałabym dostarczyć maluchowi wszytsko co najlepsze i tez sama pozostać w dobrej formie i nie roztyć się a zachcianek w ciąży nie brakuje 😆
 
reklama
Cześć ,
Około dwa tygodnie temu dowiedziałam się o ciąży. Pozytywne testy , beta hcg tydzień temu ok 1200. Na usg idę dopiero za dwa dni ☺️ Od pierwszego dnia gdy się dowiedziałam zaczęłam przyjmować suplement PREGNA który poleciła mi znajoma i od kilku dni dołączyłam do tego kwas foliowy. Wiem ze jest tez on w pregnie ale na szczęście kwasu nie da się przedawkować 😊. Czekam na konsultacje z lekarzem! Ale jestem ciekawa co wy przyjmujecie na tym etapie ciąży ? Jak to u was wyglada i co wam polecał ginekolog 😊 ?
Oczywiście wprowadzam tez w dietę więcej owoców i warzyw. A może macie jakies wskazówki co warto jeść a co nie? Jakies złote rady. Chciałabym dostarczyć maluchowi wszytsko co najlepsze i tez sama pozostać w dobrej formie i nie roztyć się a zachcianek w ciąży nie brakuje 😆
W pierwszej ciąży zaczęłam przyjmować witaminy dopiero jak lekarz mi o tym powiedział. Natomiast kwas foliowy brałam jeszcze przed zajściem.
Do zakończenia kp brałam prenatal, najpierw uno ( w ciąży)później Duo( od 13 TC do zakończenia kp).
Niedawno urodziłam drugie dziecko i też brałam prenatal.
Dieta lekkostrawna, owoce i warzywa, odpowiednie nawodnienie. O ile nie dopadną Cię mdłości bo wtedy jesz cokolwiek oby nie mdliło, o ile wogóle możesz jeść.
 
Jeść normalnie.
Wiadomo że są rzeczy, których powinno się nie jeść np surowej ryby czy mięsa pod postacią tatara, ale tak normalnie to ja jadłam to co zawsze.
Miałam ochotę na owoce to jadłam, jak mi przyszedł smak na kebaba to zjadłam.
Grunt żeby taki kebab nie wjeżdżał codziennie 😄
Uwierz mi, jest masa kobiet które w ciąży normalnie wciągają Drwala bo mają smaka.
Wszystko z głową.
Niektórym kobietom wchodzą jakieś fziwne smaki, innym nie.
Ja np musiałam przez całą ciążę mieć kiwi pod ręką.
Bez kiwi wariowałam 🤭
I 7daays czekoladowy z ogórkiem konserwowym 😋😏 pychooota .

A witaminy : albo kwas albo pregna. Ja Pregnę brałam dopiero gdy skończyłam kwas. Także: skończyły mi się tabletki z kwasu i wtedy wjechała pregna.
Potem dodatkowo brałam magnez , ale to od połowy 2trymestru, a od 3 trymestru wjechało dodatkowo żelazo.
ALE witaminy to tak i tak lepiej brać dopiero po konsultacji z własnym lekarzem.
Nigdy na własne oko albo na zasadzie ,,bo koleżanka tak brała" - każda osoba może mieć inne potrzeby, chociażby ze względu na to jak się kto odżywia i czy nie choruje na coś.
 
Ja osobiście polecam mama DHA premium plus. Mi się do tej pory sprawdza. Nie biorę żadnych innych witamin bo to dla mnie zbędne. Jem co jadłam wcześniej. Sushi nigdy nie było moim ulubionym daniem więc nie musiałam z niczego tak naprawdę zrezygnować. Jedynie ograniczam spożywanie soków bo w nich od cholery cukru. Chociaż na początku ciąży musiałam miec sok pomarańczowy codziennie pod reką. Później miałam fazę żelków. Ale na dzień dzisiejszy chyba nie mam żadnych innych zachcianek. O dziwno 0iie wodę, a ona mi wchodzi jak nigdy. No i czerwona herbata z cytryną.
Nie ma co panikować z dietą. O ile nie będziesz miała cukrzycy to możesz jeść wszystko. No prócz kilku produktów które nie są wskazane w ciąży.
 
CO do witamin w ciaży, to warto poczytać na blogu Pana Tabletki, bo jedne mają lepszy skład, niż drugie.
Jeśli chodzi o lekarzy, to jeszcze nie spotkałam się z takim, któy mówiłby dlaczego te tabletki są lepsze, niż inne, zazwyczaj jest "proszę sobie kupic w aptece jakieś witaminy".


A co do jedzenia - to nasze plany mogą bardzo szybko zweryfikować nudności i wymioty, także może lepiej na początku nie robić sobie jakis ambitnych planów ;)
 
Ja brałam prenatal uno potem Duo. I cały stos innych leków zaleconych przez ginekologa, na szczęście im bliżej końca tym ich mniej. Różne organizmy, różne potrzeby. Mi w ciąży najbardziej brakuje tatara i polędwicy łososiowej. Na szczęście serów pleśniowych nigdy nie lubiłam. Unikać też należy niektórych ryb. U mnie pojawiła się chwilowa zachcianka na czekoladę, codziennie po każdy posiłku musiałam zjeść.
 
Jak najbardziej można przedawkować kwas. I można sprawdzić, ile go jest badając krew.
Ja na początku brałam prenatal uno, a potem przeskoczyłam na femibion.
 
Branie dużych ilości kwasu foliowego nie jest dobre dla płodu, dzieci się później rodzą bardzo duże, któreś z badań wykazały zależność między makrosomią płodu a przedawkowywaniem kwasu foliowego.
Jeżeli w poprzedniej ciąży u dziecka wystąpiła wada cewy nerwowej, to przed zajściem przyjmujesz metylofoliany najlepiej na receptę od lekarza w faktycznie większej dawce.
Ale to chyba nie jest Twoja sytuacja?
Beta 1200 to całkiem wysoki wynik, trzymam kciuki aby na usg udało się dostrzec echo zarodka, chociaż serduszka i całego zestawu może nie udać się zobaczyć :)
Co do diety to ja obecnie jem okropnie i nie mogę się przed tym powstrzymać mimo że zawsze dbałam o dietę :( mam głupie smaki na tluste i smażone rzeczy, od części mnie odrzuca. Także to nie jest w ciąży takie proste
 
reklama
Ja musiałam brac kwas metylowany ze względu na mutacje. Brałam również pregna plus.
Polecam ci jeść wszystko po trochu, wiadomo nie surowe mięso, nie sery pleśniowe, ale ogółem jedz to co lubisz. Życie i najbliższy czas samo zweryfikuje to. Mogą dokuczać ci nudności bądź chęć sama przyjdzie na coś. Nie jestem fanką kalafiora gotowanego a pół ciąży jadłam go w bułce tartej. Nigdy nie jadłam zbyt wielu owoców a w 2 trymestrze codziennie musiałam coś zjeść o różnej porze. Za to odrzuciło mnie od mięsa totalnie, gdzie kocham mięso. Dopiero 3 miesiące po porodzie zjadłam pierś i tak wrócił apetyt. Nie jedz zbyt często fast foodów ani za dużo nie pij slodkich gazowanych napoi. Staraj się tego pilnować, bo to są tylko puste kalorie. Ja pozwalałam sobie raz w tygodniu na małą puszkę coca coli a i tak uważałam, że to dużo. Ale aż mną trzęsło na widok coca coli. Reszta wyjdzie ci z badań krwi co powinno się uzupełniać, mi doskwierała duża anemia i musiałam suplementowac ją tabletkami i syropami. Zresztą tak mialam w pierwszej ciąży, a wtedy mięso jadłam.
Powodzenia na usg.
 
Do góry