reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Suchość pochwy

Witam!

Przed porodem nie mialam tego problemu, zawsze bylam super nawilzona ale po porodzie, gdyby nie zel durex to bysmy sie zacierali. Lekarz powiedzial ze tak jest jak sie stosuje tabletki antykoncepcyjne... Niestety ja od kilku miesiecy juz ich nie stosuje i nie ma poprawy. A szczerze to mam dosc zelow, bo albo mnie szczypia, a jak sa na bazie wody to trzeba zuzyc cala tubke bo szybko wysycha:wściekła/y:
Miala albo ma ktoras tez tak?
 
reklama
Ja miałam. Nie stosuję pigułek antykoncepcyjnych. Suchość zaczęła się w ciąży i trwała po porodzie. I seks był bolesny. Dostałam jakies pigułki od ginekologa. Pomogło. Niestety nie pamiętam nazwy. Może jak poszukam toz znajde stara recepte, ale szanse sa marne.



 
A nie karmisz czasem piersią? Ja tak mam i lekarz powiedział, że to wina hormonów, a raczej braku jakigoś w okresie karmienia piersią...
A u mnie jest masakra... próbowałam jakichś globulek bez recepty, ale nie dały NIC...
Normalnie odechciewa się przytulanek...
 
Nie, ja juz od 7 miesiecy njie karmie piersia. Pamietam ze gin mi przepisal takie czopki dopochwowe,ktore mialy mi tam wszystko zregenerowac nie pamietam nazwy, ale nie pomoglo:-(
 
Wiesz co ja tam nie miałam takich problemów, powiem Ci tylko że jestem teraz prawie cztery lata po porodzie i zaczynam mieć problem suchości:wściekła/y:
Nie wiem tylko też czemu:-(
 
Ja tak mam od porodu mimo iz nie rodziłam Sn, żele u mnie sie nie sprawdzają bo albo mnie piecze albo swedzi jedyne czego moge używać to oliwki dla dzieci ale szczerze mówiac to jest troche męczące
 
Widze ze nie tylko ja mam taki problem... no wlasnie mnie zele tez bardzo draznia, a i mam jeszcze jeden dyskomfort:-( tak jak kiedys moj punkt G sprawial mi przyjemnosc tak teraz tylko rozdraznienie i bol:-(
 
A szczerze to mam dosc zelow, bo albo mnie szczypia, a jak sa na bazie wody to trzeba zuzyc cala tubke bo szybko wysycha:wściekła/y:
Miala albo ma ktoras tez tak?
Jeśli szczypie przy stosowaniu żeli to powinnaś iść do lekarza, bo może masz jakiś stan zapalny i on powoduje takie kiepskie nawilżenie. Poproś lekarza, żeby ci zrobił cytologię i badanie na bakterie - może wystarczy jakiś antybiotyk;-).
 
Ekstasia ja u gina jestem bardzo czesto, stanu zapalnego nie mam a cytologia tez ok, tylko skoro on twierdzi ze antykoncepcja jest jedyna przyczyna suchosci to co ja mam myslec?
 
reklama
No mnie (niestety) tez dotknął ten problem - ale odkąd zaczęłam odstawiać Stasia od cyca zaczyna byc lepiej - jupi! :-) Z reszta u mnie problemem były tez zaparcia, które teraz też odchodzą w niepamięć..
A taka suchość właśnie często jest przy karmieniu, ale skoro nie karmisz juz to nie wiem co Ci poradzić ... Wiem że u mnie sprawdzał się żel KY, ale mega drogo to wychodzi, bo nie starcza na długo.. Natomiast oliwki i tym podobne rzeczy niestety odpadają przy prezerwatywach, więc u mnie odpadają..
 
Do góry