reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Vacuum caly czas sie uzywa, w sytuacjach kiedy jest za pozno na cc, a pojawiasie jakies ryzyko, ze np dziecko moze byc niedotlenione. Rzadko ale jednak nadalnsie uzywa w sytuacjach ratujacych dzidzie:)
 
reklama
Wyciągali Ci dziecko przez wakum? Tego pod0bno już się nie robi.

Na szczęście wszystko w porządku jest :) A jaki powód był, że musieli użyć tego urządzenia?
Dokładnie, wakum. A dlaczego się nie używa? W UK chyba inne zasady, bo się używa, tych szczypców też. Akcja bardzo szybko postępowała, bo skurcze miałam od początku co 3-4min I w końcu tętno dziecka trochę zaczęło świrowac, bo ponoć to dość duży szok dla niego, że tak szybko no i wiadomo jak to z dotlenieniem przy skurczach tak czestych. Główka była spora, bo 36cm i jakoś nie szło to parcie za dobrze, dlatego tak zdecydowali. To pierwsza ciaza, w kolejnych pewnie by było łatwiej wypchnąć. Wolałabym bez tego wakum, owszem, no ale wyszło jak wyszło.
 
Dokładnie, wakum. A dlaczego się nie używa? W UK chyba inne zasady, bo się używa, tych szczypców też. Akcja bardzo szybko postępowała, bo skurcze miałam od początku co 3-4min I w końcu tętno dziecka trochę zaczęło świrowac, bo ponoć to dość duży szok dla niego, że tak szybko no i wiadomo jak to z dotlenieniem przy skurczach tak czestych. Główka była spora, bo 36cm i jakoś nie szło to parcie za dobrze, dlatego tak zdecydowali. To pierwsza ciaza, w kolejnych pewnie by było łatwiej wypchnąć. Wolałabym bez tego wakum, owszem, no ale wyszło jak wyszło.
Vacum u nas w szpitalu w ostateczności się używa, ale robią najpierw wszystko aby tego uniknąć, tak jak kleszczy. Moja starsza córka miała problem z przesunięciem się, A ja ze skurczami i lekarz już zdecydował o.kleszczach. na szczęście położna powiedziała mu żeby mi dał ostatnia szansę, a mi powiedziała że mam przec jak nigdy no i popchalam tak że poszło i obyło się bez kleszczy:)

Mojego brata wyciągali przez vacum więc mam zarys sprzed ponad 30stu lat, dlatego taka zdziwiona jestem:)

Na szczęście kupisz swój cud w ramionach :) przy kolejnym pójdzie o wiele lepiej :) I szybciej!
 
Vacum u nas w szpitalu w ostateczności się używa, ale robią najpierw wszystko aby tego uniknąć, tak jak kleszczy. Moja starsza córka miała problem z przesunięciem się, A ja ze skurczami i lekarz już zdecydował o.kleszczach. na szczęście położna powiedziała mu żeby mi dał ostatnia szansę, a mi powiedziała że mam przec jak nigdy no i popchalam tak że poszło i obyło się bez kleszczy:)

Mojego brata wyciągali przez vacum więc mam zarys sprzed ponad 30stu lat, dlatego taka zdziwiona jestem:)

Na szczęście kupisz swój cud w ramionach :) przy kolejnym pójdzie o wiele lepiej :) I szybciej!
Tzn tu też to nie jest standard oczywiście i starają się obyć bez tego zwłaszcza, że porod odbierają położne, a nie lekarz, a w przypadku vacuum, kleszczy, cesarki czy jakis powikłań do pomocy wkracza lekarz i to on podejmuje decyzje i odbiera poród. No nic, mam nadzieję, że to maluszkowi nie zaszkodzilo i prócz tymczasowego śladu na glowce od przyssawki nic złego się nie dzieje :) jeśli będzie kolejne, to myślę, że będzie łatwiej :)
 
Tzn tu też to nie jest standard oczywiście i starają się obyć bez tego zwłaszcza, że porod odbierają położne, a nie lekarz, a w przypadku vacuum, kleszczy, cesarki czy jakis powikłań do pomocy wkracza lekarz i to on podejmuje decyzje i odbiera poród. No nic, mam nadzieję, że to maluszkowi nie zaszkodzilo i prócz tymczasowego śladu na glowce od przyssawki nic złego się nie dzieje :) jeśli będzie kolejne, to myślę, że będzie łatwiej :)
Tu też poród odbiera położna, lekarz jest obecny w razie jakby trzeba było interweniować.

U mnie małej od 1 skurczu konkretniejszego leciało tętno co skurcz. Położna obserwowała, po 5 min akurat lekarze robili obchód i powiedzieli tylko, że trzeba szybko rodzić, ale nikt nie wspomniał nawet o vacuum. Być może inne jest podejście do wielorodek jak o to chodzi. Ja urodziłam w sumie godzinę po tym 1 skurczu
 
Dokładnie, wakum. A dlaczego się nie używa? W UK chyba inne zasady, bo się używa, tych szczypców też. Akcja bardzo szybko postępowała, bo skurcze miałam od początku co 3-4min I w końcu tętno dziecka trochę zaczęło świrowac, bo ponoć to dość duży szok dla niego, że tak szybko no i wiadomo jak to z dotlenieniem przy skurczach tak czestych. Główka była spora, bo 36cm i jakoś nie szło to parcie za dobrze, dlatego tak zdecydowali. To pierwsza ciaza, w kolejnych pewnie by było łatwiej wypchnąć. Wolałabym bez tego wakum, owszem, no ale wyszło jak wyszło.
U mnie też użyli wakum młody tracił tętno bo był owiniety pępowina a za późno było na cesarke. Też bym wolała bez ale chodzi o drugie życie. Po tej sytuacji nigdy w życiu bym się nie zgodziła na poród w domu.
 
Próżnociąg i kleszcze są normalną procedurą nadal, tylko oczywiście nie rutynową. Jeśli np tętno szybko spada i dziecko jest już nisko w kanale rodnym, to nie ma czasu ani możliwości na CC i w ten sposób się kończy poród, w sumie ja się tego chyba boję bardziej niż cesarki, ale trochę podnosicie na duchu, skoro mówicie że wsyztsko OK. No i mam nadzieję, że wszystko OK nie tylko z maluszkami, ale u was też! :)
 
reklama
Do góry