reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2021

w szpitalu jest polityka, że przyjmują i na drugi dzień cc dopiero, ja o tym nie wiedziałam, to juz 39+1 będzie, a mi się ciagle wody sączą... Boje się, że przez to małego paciorkowcem zarażę :(
Jeżeli wody Ci się sączą to wydaje mi się że powinnaś zgłosić się do szpitala. Lub skontaktować się z lekarzem prowadzącym. Na pewno musisz obserwowac jakiego są koloru.
 
reklama
Trzymam kciuki!
U mnie 6 dni do terminu i jak na zlosc cisza. Ledwo już wytrzymuje ten ból 😫 modlę się każdej nocy, żeby się w końcu zaczęło..
W najgorszym wypadku jeszcze 14 dni do wywołania.
Mnie za to nic nie boli, mogłabym tak chodzić jeszcze długo mimo tych +14kg. Bardziej mnie martwi wizja wywoływania porodu po prostu więc też robię co się da żeby się już zaczęło..
 
A co cię boli najbardziej ? Ja to już mam podobne, zestresowana jestem tym wszystkim 😒
Od dwóch tygodni co wieczór mam skurcze z krzyża i podbrzusza. Klucia pachwin, bóle podbrzusza, problemy z oddychaniem, bolesne ruchy dziecka. Strzykająca i bolesną miednica. Ból kręgosłupa jak stoję/chodzę dłużej niż 10 minut 🤦
 
Od dwóch tygodni co wieczór mam skurcze z krzyża i podbrzusza. Klucia pachwin, bóle podbrzusza, problemy z oddychaniem, bolesne ruchy dziecka. Strzykająca i bolesną miednica. Ból kręgosłupa jak stoję/chodzę dłużej niż 10 minut 🤦
Współczuję, ja mam problem z kością łonową, plecy na lopatkach to mnie tak piękna od kilku miesięcy, że siedzieć się nie da :/
A potem to już brzuch będzie bolał, więc nie wiem co gorsze 🤣

Covid negatywny, więc młody mama idzie po ciebie 💪💪💪
 
reklama
Witajcie dziewczyny. Jestem na forum od jakiegoś czasu ale z racji tego ze pracowałam ciężko było mi pisać ale zaglądałam na wasze forum . Dziś postanowiłam napisać 🤭😊 został mi jeszcze tydzień wiec postanowiłam już sobie odpuścić prace 🙈do tej pory czułam się super ale ostatnie dni to ciągły ból krocza . Zreszta pewnie nie jestem sama 🙈🤪 jak się macie kobietki jeszcze nie rozpakowane ? 🤪
 
Do góry