Jagodowa Mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2020
- Postów
- 1 780
Moja lekarka nie wpuszcza tatusia ani żadnej innej osoby towarzyszącej. Mi to bez różnicy. W poprzedniej ciąży mąż był ze mną raz.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czuję się nadzwyczaj dobrze. Z badań wyszło mi że mam niedoczynność tarczycy. To moja 4 ciaza. Mam dwie córki i syna.
Taką sytuację ja rozumiem, bardziej chodzi mi o to jak jest wszystko ok I u Was będzie dobrze! Trzymam kciuki!No nie wiem co jest koleżanko dla Ciebie Dziwne. Mam źle wyniki pappy, partner się denerwuje ha również czeka nas amnio i to normalne że idziemy razem na badanie i rozmowę z lekarzem...
Jak ktoś bardzo czeka na upragnione dziecko , kilka razy pogonił to Cieszy się każda chwila. Dla mnie to są nie zapomniane chwilę. Ale to już kwestia indywidualna. Ja jestem bardzo wrażliwa i może dlatego tak przeżywamTaką sytuację ja rozumiem, bardziej chodzi mi o to jak jest wszystko ok I u Was będzie dobrze! Trzymam kciuki!
Każdy podchodzi indywidualne, ja nie czuję potrzeby by mój ze mną biegał Czasami widzę różne sytuacje na szpitalnym korytarzu, jak para się kłoci i mąż mówi do żony ale po co mam wchodzić.....żona mu tłumaczy po czym się ugina i albo nie wchodzi albo wchodzi. Dlatego pytałam czy ze mną coś nie tak skoro mój tylko na połówkowym był i teraz tez będzie. Chyba, że nie daj Boże coś się bedzie działo to oczywiscie chciałabym aby był przy mnie.Jak ktoś bardzo czeka na upragnione dziecko , kilka razy pogonił to Cieszy się każda chwila. Dla mnie to są nie zapomniane chwilę. Ale to już kwestia indywidualna. Ja jestem bardzo wrażliwa i może dlatego tak przeżywam
Ja również pisalam prywatna wiadomość
O widzisz wiedziałam, że kogoś mi tu brakuje. Gdzieś mi uciekła ta Twoja poprzednia wiadomość a pamiętałam, że kogoś miałam jeszcze dodać.Ja również pisalam prywatna wiadomość