Kubiaczka
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny. My dziś zwinęliśmy choinkę. Może to trochę za wcześnie, ale ze względu na szczeniaka trochę nam przeszkadzała.
Maluch w brzuchu rozbestwił się dziś porządnie. Obcy to pikuś przy tym ;-).
Właśnie sobie siedzie i patrze jak mąż śp, szczeniak też śpi, a synek w brzuchu szaleje. Ja w pogotowiu ubrana. Klucze pod ręką, kurtka pod ręką. Bo jak się obudzi to trzeba szybko wyprowadzić. Nauka czystości musi być. ;-) Nawet mi to nie przeszkadza. Tylko jakoś widzę, że mały nie ma zamiaru obudzić się. I chyba coś mu się śni. Swoją drogą śmiesznie to wygląda. Taka mała psina sobie psi, a tu mu noga lata, albo język jakby coś pił. ;-) Właśnie mąż zaczął chrapać, czym obudził szczeniaczka. Ten usiadł, położył się z powrotem spać i spadł ze swojego posłania.
Dziewczyny a w ogóle to można się psychicznie przygotować do porodu? Bo ja to ostatnio zaczynam mieć wrażenie, że w ciąży jestem od zawsze i zawsze już w niej zostanę, a poród to już w ogóle nigdy nie nastąpi. ;-)
Jola.24 Pożyczę Tobie naszego szczeniaczka. Jak sobie pochodzić co jedną, czy dwie godziny na spacerek z trzeciego piętra (bez windy), to może akurat coś pomoże i szybciej urodzisz. ;-) Choć pewnie mi to nie pomoże
Ja chciałam obejrzeć Dirty dancing, ale niestety mam tv "n", a oni nie mają polsatowskich kanałów
Maluch w brzuchu rozbestwił się dziś porządnie. Obcy to pikuś przy tym ;-).
Właśnie sobie siedzie i patrze jak mąż śp, szczeniak też śpi, a synek w brzuchu szaleje. Ja w pogotowiu ubrana. Klucze pod ręką, kurtka pod ręką. Bo jak się obudzi to trzeba szybko wyprowadzić. Nauka czystości musi być. ;-) Nawet mi to nie przeszkadza. Tylko jakoś widzę, że mały nie ma zamiaru obudzić się. I chyba coś mu się śni. Swoją drogą śmiesznie to wygląda. Taka mała psina sobie psi, a tu mu noga lata, albo język jakby coś pił. ;-) Właśnie mąż zaczął chrapać, czym obudził szczeniaczka. Ten usiadł, położył się z powrotem spać i spadł ze swojego posłania.
Dziewczyny a w ogóle to można się psychicznie przygotować do porodu? Bo ja to ostatnio zaczynam mieć wrażenie, że w ciąży jestem od zawsze i zawsze już w niej zostanę, a poród to już w ogóle nigdy nie nastąpi. ;-)
Jola.24 Pożyczę Tobie naszego szczeniaczka. Jak sobie pochodzić co jedną, czy dwie godziny na spacerek z trzeciego piętra (bez windy), to może akurat coś pomoże i szybciej urodzisz. ;-) Choć pewnie mi to nie pomoże
Ja chciałam obejrzeć Dirty dancing, ale niestety mam tv "n", a oni nie mają polsatowskich kanałów
Ostatnia edycja: