G
gość 574
Gość
Dzień dobry dziewczęta!
Ja dzis od rana w podłym nastroju, bo mnie wesele omija, a ja ciągle w tym łóżku leżę i tak jeszcze 2 tygodnie... No i sukienki nie założę i na nic wszystkie zakupy przedweselne - i jeszcze mnie teściowa podnerwiła swoją histerią, że jak pojadę to dziecko stracę i że ja się pewnie nie oszczędzam i wogóle beztroscy jesteśmy - normalnie tak mnie wnerwiła, że powiedziałam mężowi, że ma zakaz informowania jej o moich dolegliwościach jakichkolwiek i że po porodzie nawet niech nie myśli, że do nas przyjedzie, bo jest ostatnia na liście potrzebnych mi wtedy ludzi...
A mówi się, że człowiek z teściami nie żyje, a tu tak potrafią na odległość wnerwić, że szok!
Dorciaa: ja tez się w lipcu broniłam, chociaz nie było zbytnio ciąży widać, to promotor wiedział, więc było spokojnie))
Ja dzis od rana w podłym nastroju, bo mnie wesele omija, a ja ciągle w tym łóżku leżę i tak jeszcze 2 tygodnie... No i sukienki nie założę i na nic wszystkie zakupy przedweselne - i jeszcze mnie teściowa podnerwiła swoją histerią, że jak pojadę to dziecko stracę i że ja się pewnie nie oszczędzam i wogóle beztroscy jesteśmy - normalnie tak mnie wnerwiła, że powiedziałam mężowi, że ma zakaz informowania jej o moich dolegliwościach jakichkolwiek i że po porodzie nawet niech nie myśli, że do nas przyjedzie, bo jest ostatnia na liście potrzebnych mi wtedy ludzi...
A mówi się, że człowiek z teściami nie żyje, a tu tak potrafią na odległość wnerwić, że szok!
Moja córa to fika i kopie całkiem mocno i często i też ma stałe pory, więc już mniej więcej wiem kiedy śpi, a kiedy szlaje to sobie gadam do brzuszkaJak dziewczyny z ruchliwością Waszych pociech?? Bo mój mały nieźle jeździ mi po brzuchu , szczególnie o tych samych porach.. cieszę się bo jest to cudowne uczucie :-)
No jak już powiedziałam wcześniej nie ma szpitali bez złych doświadczeń - o każdym znajdą się złe opinie, ale na Karowej fakt faktem sprzęt mają najlepszy dla noworodków, a gdyby nie daj Boże co to najważniejsza jest dzidzia. Moja ginka prowadzaca jest z Karowej i naprawde ekstra babka - więc akurat sobrej i profesjonalnej opieki na Karowej jestem pewna i dlatego u mnie Karowa jest na równi z Żelazną, wszystkie moje znajome rodzą właśnie albo na Karowej abo na Żelaznej i są happy i dzieciaczki też zdroweSiostra mojego męża miała straszne przeżycia na Karowej przy pierwszym dziecku, w porodzie brało udział 10 studentów, tak popękała że założyli jej 15 szwów. Po powrocie do domu dostała krwawienia i pojechła do szpitala, a lekarz który ją badał był pijany i stwierdził poronienie, próbowała mu wytłumaczyć że jest po porodzie, a on dalej swoje, w końcu narobiła rabanu i wezwali drugiego lekarza, okazało się że zrobił jej się krwiak, a rany po szyciu goiły się 3 miesiące.
Jeszcze przez długi czas jak jakiś gin zobaczył jej krocze to był w szoku.
Po tych przeżyciach drugie dziecko postanowiła rodzić na Czerniakowskiej i ja też tam będę rodzić, tam pracuje moja ginka i koleżanki mówiły że jest ok.
Mój mały szaleje od godziny, ale w dzień było spokojnie.
Ulenka moja dr od USG mówi, że do trzysiestego któregoś tygodnia dziecko może się ciągle obracać i to, że leży głowką w dół podczas danego badania nie znaczy wogóle, że już się do porodu szykuje Ja to np. czuje po ruchach i kopaniu dzidzi gdzie ma nogi i raz mnie kopie koło pępka, a raz na samym dole, nizutko, więc sie obraca na 100% - a na USG też głową ułożona do dołu była i to raczej chodzi, że wtedy może coś na dole pobolewać, bo uciska główka, a nie to że się rodzić będzie, także sie nie martwDziekuje bardzo:-) a ja sobie wkrecilam ze jesli polozenie główkowe i to niskie to ze pewnie akcja porodowa nie dlugo bedzie i martwie sie tym a w necie nie moge nic o tym znalezc ale z drugiej str to sobie tlumacze ze przeciez jak by tak mialo byc to gin na pewno by mi sam o tym powiedzial co nie?
Dorciaa: ja tez się w lipcu broniłam, chociaz nie było zbytnio ciąży widać, to promotor wiedział, więc było spokojnie))
Ostatnio edytowane przez moderatora: