^Joasia^
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2006
- Postów
- 559
^Joasia^ a jakie mały ma jeszcze objawy po za tym zielonym katarem ...bo antybiotyk na katar to bez sensu - wybacz za bezpośredniość ..bidulek mały...u
No katar i kaszel oczywiście, taki, że wczoraj podczas duszności mi zwymiotował..., na katar oczywiście, że nie wymagałabym antybiotyku... już nie jeden katar przy starszym przedszkolaku przeszliśmy, jutro jadę do kontroli... Dostaje Euphoribum, jest teraz nawet nowa woda do nosa, immunowash z przeciwciałami, sół morska w ruchu... do tej pory udawało się z tym tak walczyć, ale teraz widzę, że się pogarsza, a jak mu ściągam ten zielony katar to chyba go bolą zatoki bo strasznie płacze a nigdy wcześniej tego nie robił. im z głębsza mu schodzi tym bardziej płacze. Tak sobie pomyślałam, że jak dorosły nawet ma taki zielony, lepki katar i smarka nos to go boli gdzie w zatokach czasamni. W oskrzelach wydaje mi się, że ma czysto, nie słysze, żeby mu coś tam grało w porównaniu do Oliwci. A ja jeszcze mu na noc daje Otrivin, ale wiem że nie można ani NAsviniu ani Otriviniu dawać dłużej niż 4 dni. Mam nadzieje, że już będzie lepiej, najgorsze sa noce i spanie, wtedy go najbardziej dusi. Wczoraj dałam mu SInecod, dopóki działał było ok koło 2 znów było to samo...Nie pisałam Wam, że kaszle??;-);-);-)Taki piszczący...suchy. Tak się zastanawiam czy nie nasila się od suchego powietrza, musze uruchomić dzisiaj nawilżacz i sprawdzić.
A jak Wasze maluchy?Niech te wszystkie choróbska pójdą precz...
Moja siostra zjechała zza granicy na rok, ma córeczkę z Jamajczykiem, jak przyjechała we wrześniu tak biedna do teraz ma katar, raz mniejszy raz wiekszy... Ale w niej płynie "inna" krew, wystarczy że ja wykąpie i ma zielony katar...
ja już chcę lato ;-) ;-)
Dziekuję Wam kochane za te wszystkie rady... będę walczyć ile sił w mięsniach
A tym czasem idę starszaka położyć spać.
Otrzymuje któraś z Was przesyłki z Klubu DIsney'a??? bardzo fajne książeczki i w super wydaniu. Fakt, raz na miesiąc to 30 zł, ale my kupujemy małej duzo książek bo ona uwielbia i powiem Wam, że te sa jedne z lepszych...
No to spokojnej, nie zasmarkanej nocy :-)