reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

A co do znieczulenia, to ja słyszałam , że wolno. Nie straszcie mnie, bo ja się też wybieram do dentysty, a bez znieczulenia, to się nie dam dotknąć.:baffled: jestem straszną panikarą.
Wiem, że mam jednego ząbka do zrobienia, bo mi się ukruszył i mam nadzieje, że to wszystko. 3 miesiące temu byłam u dentysty i nie było żadnej dziurki, więc mam nadzieje, że od tego czasu nic się nie zmieniło:confused:
Nie martw się powiesz dentyście o ciąży i dostaniesz bezpieczne znieczulenie!
 
reklama
Jestem cały czas na Luteinie, jakby to się trzeci raz stało, to bym chyba nie przeżyła... Usg mam co tydzień, czasem co dwa tygodnie...



Niestety moje dwa aniołki umarły i teraz jestem pod ścisłą kontrolą.



Każda z nas przeżywa stres, ale ciężarówki po poronieniu przeżywają wszystko przez pryzmat dramatu, jakiego doświadczyły...
Na pewno każda ciężarna przeżywa i martwi się, ale ja też byłam w ciąży zanim poroniłam i mam porównanie, co czuję teraz. Po stracie dziecka strach jest inny, nie pozwala cieszyć się ciążą, zatruwa myśli... Kto tego nie przeżył nie zrozumie, niestety taka jest prawda, Ten koszmar, gdy nosiłam w sobie martwe dziecko to najgorsze doświadczenie mojego życia, nie przeżyłam tak nawet śmierci taty... Z aniołkowymi mamami się wspieramy, to dodaje mi sił...

Ja nie przeczę, że przeżywacie to inaczej, instensywniej. Wręcz przeciwnie - rozumiem, bo każda z nas myśli o tym tylko, żeby dotrwać do finiszu. Jakiś czas temu wylądowałam w szpitalu z silnymi bólami brzucha. I przyznam, że w życiu się tak nie bałam. Nic się nie liczyło, tylko dziecko.
 
Hej Dziewczynki :-) Wpadłam się tylko z Wami przywitać, bo mam istny sajgon w domu :baffled: Dzieciaki się drą jedno przez drugie, chłopów naszło na generalne porządki i za przeproszeniem nie mam nawet czasu się po tyłku podrapać :cool2:
Pozdrowionka i buziaki dla Was :-)
 
dobra kobitki fajnie było was poczytać ale teraz uciekam na to moje USG:tak:
trzymajcie się cieplutko,wieczorem postaram się napisaćjak było;)
 
Hej Dziewczynki :-) Wpadłam się tylko z Wami przywitać, bo mam istny sajgon w domu :baffled: Dzieciaki się drą jedno przez drugie, chłopów naszło na generalne porządki i za przeproszeniem nie mam nawet czasu się po tyłku podrapać :cool2:
Pozdrowionka i buziaki dla Was :-)
Witam, Kacha, liczę, że sytuacja wkrótce się unormuje i będziesz z nami częściej!!
 
wskocz koleżanko na dział kulinarny i zostaw proszę przepis na te łazanki :tak: chętnie skorzystam za jakiś czas. swoją drogą, denerwuje mnie to, że mam zachcianki na typowo polskie potrawy. od początu ciąży chodzą za mną śledzie w śmietance i ogórki kiszone. a w polskich sklepach można tylko śmieci dostać.:-( za to jak przyjadę do Polski we wrześniu przez tydzień będę jadła śledzie i ogórki i ptasie mleczko, oczywiście. ;-);-)
według życzenia kochaniutka:-):-):-), mówisz i masz, przepis już czeka na ciebie na stronie kulinarnej. Smacznego:-)
 
reklama
Do góry