reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2024

@Anisa12 - sama beta to jeszcze nie jest problem, choć potrafi podnieść ryzyko, bardziej korelacja bety z pappą - np. zazwyczaj przy ZD jest wysoka beta ale pappa z reguły poniżej 0.5 MoM, chociaż też zdarzają się wyjątki. Ale też się zdarza, że są super wyniki i ZD albo fatalne wyniki pappy i zdrowe dziecko. Pappa jest ważnym badaniem i dużo pokazuje ale też niestety może wprowadzić niepotrzebny zamęt i zmartwienie :(
Ja się chyba jednak zdecyduje na tą Panoramę, wiem że to dużo kasy, może niepotrzebnie wydanej bo mogę poronić i w ogóle, ale przecież ja nie wyrobię jak nie zrobię tego badania :/

@dream box - mnie też ta grupa o badaniach prenatalnych przeraża i bardzo mnie martwią niektóre przypadki może się jeszcze bardziej nakręcam, ale uznałam że i tak w mojej ciąży to nic nie zmieni, już jest ten zarodek jaki jest i nic to nie zmieni czy będę to czytać czy nie. Choć rzeczywiście dużo różnych przypadków tam jest :( niektóre bardzo dobijające. Ja dodatkowo jestem jeszcze na grupie o poronieniach i tam też właśnie dużo okropnych historii :-( ale ja już jestem tak przerażona że chyba nawet czy czytam czy nie, to też już niewiele zmienia.

A poza tym, czy ktoś miał z Was posiew moczu robiony? Czy tam jest tylko badanie na bakteriurie? Dostałam jedynie w wyniku: bakteriuria- ujemny i niby to cały posiew :/ a w moczu dalej bardzo dużo bakterii.
 
reklama
@Anisa12 - sama beta to jeszcze nie jest problem, choć potrafi podnieść ryzyko, bardziej korelacja bety z pappą - np. zazwyczaj przy ZD jest wysoka beta ale pappa z reguły poniżej 0.5 MoM, chociaż też zdarzają się wyjątki. Ale też się zdarza, że są super wyniki i ZD albo fatalne wyniki pappy i zdrowe dziecko. Pappa jest ważnym badaniem i dużo pokazuje ale też niestety może wprowadzić niepotrzebny zamęt i zmartwienie :(
Ja się chyba jednak zdecyduje na tą Panoramę, wiem że to dużo kasy, może niepotrzebnie wydanej bo mogę poronić i w ogóle, ale przecież ja nie wyrobię jak nie zrobię tego badania :/

@dream box - mnie też ta grupa o badaniach prenatalnych przeraża i bardzo mnie martwią niektóre przypadki może się jeszcze bardziej nakręcam, ale uznałam że i tak w mojej ciąży to nic nie zmieni, już jest ten zarodek jaki jest i nic to nie zmieni czy będę to czytać czy nie. Choć rzeczywiście dużo różnych przypadków tam jest :( niektóre bardzo dobijające. Ja dodatkowo jestem jeszcze na grupie o poronieniach i tam też właśnie dużo okropnych historii :-( ale ja już jestem tak przerażona że chyba nawet czy czytam czy nie, to też już niewiele zmienia.

A poza tym, czy ktoś miał z Was posiew moczu robiony? Czy tam jest tylko badanie na bakteriurie? Dostałam jedynie w wyniku: bakteriuria- ujemny i niby to cały posiew :/ a w moczu dalej bardzo dużo bakterii.
A ja właśnie przestałam czytać bo jeszcze bardziej się nakręcałam. Negatywnie oczywiście. Co ma być to będzie, na pewne rzeczy nie mamy wpływu, jeśli jest możliwość zrobić jakieś inne badania to czemu nie, zawsze to dodatkowa opcja, większy spokój. Tylko na Twoim miejscu wypisałabym się z tej grupy o poronieniach, po co Ci dodatkowo straszne historie i nerwy. Sama ciąża już jest na tyle stresująca przynajmniej dla mnie, ze przestałam sobie dokładać czytaniem.
 
Dziewczyny a ja mam pytanie, nie wiem czy już nie był poruszany temat. Ile płaciliście za prenatalne badania, usg I pappa?
Ja za wizytę u lekarza płacę 200 zł. Wizytę na badania prenatalne miałam osobną i dlatego że jestem jego pacjentką za usg prenatalne zapłaciłam 100zł + 130 chyba za pobranie krwi w labo. Ogólnie ma cene 400 + krew pobranie płatne gdzieś w labo
 
Dziewczyny chciałabym Was poinformować, że @olka11135 trafiła do szpitala i ma problemy z internetem. W sobotę miała imprezę gender reveal, od rana źle się czuła i bolał ją brzuch, ale tłumaczyła sobie, że to normalne, rozciąganie macicy itd. niestety podczas imprezy dostała mocnego krwawienia i wylądowała w szpitalu. Dziś napisała, że krwawienie ustało, lekarze nie wiedzą skąd się wzięło.
Dziecko cały czas żyje. Ma jakąś infekcje do tego jakby skurcze. Skróciła jej się szyjka, ale za wcześnie na pessar. Na razie musi tu leżeć i czekać 😔
 
reklama
Dziewczyny chciałabym Was poinformować, że @olka11135 trafiła do szpitala i ma problemy z internetem. W sobotę miała imprezę gender reveal, od rana źle się czuła i bolał ją brzuch, ale tłumaczyła sobie, że to normalne, rozciąganie macicy itd. niestety podczas imprezy dostała mocnego krwawienia i wylądowała w szpitalu. Dziś napisała, że krwawienie ustało, lekarze nie wiedzą skąd się wzięło.
Dziecko cały czas żyje. Ma jakąś infekcje do tego jakby skurcze. Skróciła jej się szyjka, ale za wcześnie na pessar. Na razie musi tu leżeć i czekać 😔
O nie:( jakoś czułam ze coś musi być nie tak skoro tak długo się nie odzywa…jeśli masz z nia kontakt to przekaz ze trzymamy za nia i dzieciaczka mocno kciuki. Trzeba wierzyć ze będzie dobrze..
 
Do góry