Cześć dziewczyny ja jak narazie czuje się w miarę ok ale brzuch mi okropnie rozsadza jest tak napięty że normalnie czuje jakby mi miało go zaraz rozerwać cos czuje że w tej ciąży rozstępy mnie dopadną
w pierwszej ciąży tylko na piersiach wyszły na brzuchu ani jednego. Teraz jestem w 9t4d a brzuch już tak widoczny że szok
a po za tym w ogóle nie mam ochoty ruszać się z domu najchętniej bym leżała i nic nie robiła, cały czas córce obiecuje, że pójdziemy razem na plac zabaw i jak narazie tylko na obietnicach się kończy muszę w końcu coś ze sobą zrobić ruszyć się wkoncu z tego domu i spędzić czas z córką poza domem. Chodzenie jest dla mnie katorgą, szybko się męczę, brzuch po krótkim spacerze ciągnie mnie niemiłosiernie. Chciałabym żeby w końcu energia do mnie wróciła
Do mnie przyszła dokładnie tydzień temu, czyli to było skończone 10 tygodni. I to tak nagle, w połowie dnia poczułam się lepiej i tak zostało do dziś
mam jeszcze gorsze chwile, ale nie jest tak, jak wcześniej, że czułam się jakbym była 90latką z depresją
oby Wam też się tak stało jak najszybciej
@dream box - teleporade odnośnie tej furaginy i infekcji mam jutro o 10:30, niestety wcześniej nie dało rady umówić
@olka11135 - ja nie jestem na tej liście porodów, kiedyś byłam, nie wiem czy mogę być w tej prywatnej grupie?
Jak Twoja infekcja?
Dziewczyny a jak to jest z kąpielami w ciąży? Ja strasznie kocham się wylegiwać, coś poczytać, posłuchać podcastu taki wieczorny chill …
Teraz w ciąży tylko szybkie prysznice, bo boje się żeby nie zaszkodzić fasolce
nie wiem czy słusznie
Ja leżę (tzn w tej ciąży już 3 razy mi się udało położyć na godzinę o 1 w nocy
ale w poprzednich leżałam). Mam niestety bardzo ciepłą wodę, bo taką kocham, ale unikam wrzątku
Ja się nadal wyleguje
Leżę sobie po 40 min z książką, wodę mam ciepłą, a jak stygnie to dolewam. Pilnuje tylko żeby nie była za gorąca, a moim wyznacznikiem jest kolor skóry
W wodzie czuje się lepiej i nie mam wieczornych mdłości, więc nie wyobrażam sobie zrezygnować z tego
Też tak robiłam
tylko teraz mam dziwne dziecko, co chodzi spać o 23 i nie bardzo mam czas
Dziewczyny a jak podchodzicie do łykania paracetamolu jak jest goraczka, bóle głowy/mięśniowe? Właśnie wchodzę w ten etap infekcji i zastanawiam się czy dla dziecka jest lepiej przecierpieć i nie brać czy właśnie na odwrot? Ja ogólnie unikam jakichkolwiek leków, chyba ze właśnie korzyść dla dziecka jest większa z brania.
Ja biorę jak muszę. Ale ja ogólnie jestem za medycyną
Mnie tez wykreślono a staram sie udzielać w miarę możliwości
aktualnie pracuje w delegacji i mam mało czasu na pisanie ale od lipca planuje zwolnić.. u mnie właściwie bez zmian, jedyne dolegliwości to mdłości nic po za tym.
@olka11135 Proszę zapisz moj termin na 29.01. Rodzina juz cała praktycznie poinformowana mojemu lubemu bardzo na tym zależało. Widziałam ze jedna dziewczyna zaczyna juz szykować wyprawkę a ja totalnie nie mam do tego głowy. Kiedy najlepiej podejść do tematu ? Tymbardziej ze to pierwsze i totalnie sie na tym nie znam
Moim zdaniem najlepiej wtedy, gdy poczujesz taką chęć
Kochane co polecacie na podniesienie żelaza. Niby wyniki ok hemoglobina 13,2 ale spada bo na początku maja była 14,4.Niestety w rozmazie duży spadek (anemia utajona). Jeść nie mogę bo od zapachu wszystkiego mne mdli, a najgorzej to miesiwo brrr.Zmuszam się do czegokolwiek żeby przetrwać. 4 ciąża i każda inna w tamtych były zachcianki a teraz nic. Rano funkcjonuje normalnie, ale po 16 to już tylko łóżeczko bo brzuch jak balon i więzadła ciągną nawet chodzić nie bardzo się da
. Dobrze że ciąża trwa tylko 9 cudownych miesięcy i że po zakończeniu 1 trymestru wszystkie dolegliwości nam ustąpią
i będziemy się delektować stanem błogosławionym.
Ja mam 11,8 i też mi spadła z 12,8, mimo, że brałam żelazo jeszcze przed ciążą
ale ja brałam sama z siebie, a teraz profesor mi zapisała,i zobaczymy czy będzie lepiej
Ja w teorii nie mam pokoju dla tego dziecka bo albo musimy oddać mu sypialnie albo gabinet a nie bardzo któryś chcemy ha ha
Hahah to my na razie w kawalerce ale dom już się buduje
My też budujemy dom
teraz jesteśmy w 3 pokojach, ale jest nas 5 + pies i kot
to mój drugi dom, bo tamten sprzedany po rozwodzie
Hej dziewczyny
wybaczcie , ze się nie odzywałam . Ostatnio mam bardzo intensywny czas w pracy
jutro idę na badania krwi a w przyszłym tygodniu wizyta u lekarza. Ogólnie dziś rano dostałam plamienia i trochę panikuje. Czy to możliwe , ze to po stosunku ? Czy powinnam się martwić ?
Ja uważam, że każde plamienie w ciąży jest od razu do sprawdzenia.
Cześć dziewczyny
jestem już po wizycie, serduszko bije, wymiary ok, prawdopodobnie dziewczynka chociaż jeszcze wcześniej, lekarz powiedział że na prenatalnych za dwa tygodnie będzie o wiele lepiej widać...polecił mi probiotyk do wyboru estabiom mama albo (i tu nie mogę rozczytać) contra?? Pojęcia nie mam...i stąd moje pytanie? Bierzecie jakiś probiotyk? I jeśli tak to jaki? Będę wdzięczna za odpowiedzi
dobrego dnia
Super ❤
Ja nie biorę, ale w sumie może warto
jutro będę w aptece, to kupię
Cześć. Ja już po wizycie i usg prenatalnym. Wszystko w jak najlepszym porządku. Dzidzia starsza o 2 dni. Prawdopodobnie będzie dziewczynka
Czadowo
Ja po tej teleporadzie - w Medicover zabronili Furaginy i kazali stosowac Urinal, ale znów czytam ze to tylko żurawina bez recepty. Człowiek nie wie już co robić. No nic, spróbuję z tą żurawiną jak nie pomoże to chyba jednak Furagina wjedzie. Mam jeszcze jakieś globulki Hexagyn Duo.
Ogólnie na 22.06. tak jak mówiłam zapisałam się do jeszcze jednego lekarza na usg żeby skonsultować przypadek I ten lekarz ma certyfikat, boje się że już coś zobaczy, najwyżej będę się wyplakiwac w czwartek
A prenatalne do których nie wiem czy w ogóle dojdzie umówiłam na 10.07.
Kurcze... szkoda, że nie robiłaś posiewu. Może antybiotyk potrzebny
Hej dziewczyny. Dzisiaj dostaliśmy wyniki sanco. Na szczęście dzidziuś zdrowy.
Płeć tez już potwierdzona i będziemy mieć dziewczynkę.
Jejku, jak super
Hej! U mnie mdłości dalej są, zwłaszcza gdy jestem głodna
ale ale od dwóch tygodni zaczęłam odstawiać progesteron, dzisiaj przyjęłam ostatnią dawkę i jakoś tak znowu zaczął mnie pobolewać brzuch jak na okres, nie jest to bardzo uciążliwe ale jednak czuje. Czy u Was tez taki ból brzucha występuje dalej?
Mnie raczej na razie nie boli. Myślę, że zaczną się schody za ok 5 tygodni, jak w każdej mojej ciąży...
Laseczki ja znów z prośbą o radę
Powiedzcie mi czy macie zaparcia? U mnie to szok
Tak mi ciężko, że aż dochodzi do kucia i bólu brzuchy ponieważ mam przerwy po 4 lub 5 dni
Co mogę zastosować? Czy macie jakieś wspaniałe antidotum? Lekarz w środę więc liczę, że coś dostanę na "rozluźnienie"
Ja mam całe życie, a teraz jeszcze gorzej. Musisz spróbować co na Ciebie działa (na mnie w zasadzie nic) - suszone śliwki, kawa, jabłko, musli, kefir...
U mnie dziś rano dobre wieści - pojawiły się wyniki nifty - wszystko w porządku, ryzyka niskie.
Z płcią czekamy na sobotę
Pięknie
to już jutro
No witam dziewczynki.
@olka11135 super że wszystko dobrze teraz byle do soboty i będziesz wiedzieć kto mieszka u cb w brzuszku
Ja miałam USG w 7 tyg i w 10 tyg i też dzieci był mega ruchliwy. Teraz czekam tylko na kasę i zamawiam detektor. Przez to co lek napisała.
Wczoraj miałam prenatalne na NFZ razem z badaniami i co wad tj t 21,18 i q 13 ryzyko jest niskie. Preeklampsja 1:89
Oraz zahamowaniem wzrostu płodu 1:92
Dostałam acard 150 mg na noc i zalecenie wykonania echo serca po 24 tyg. Że względu na niską akcje serca 146 ud / min i wadę serca u mojej mamy i starszego syna (które same zarosły po 6 mcu życia)
Super, że wszystko dobrze I że masz leki w razie w... Ja miałam ryzyko hipotrofii 1:30 w tamtej ciąży. Potwierdziło się.
Też słyszałam o tych przesądach i kiepsko się sprawdzają... Przy okazji plci - Ja miałam bardzo wysoka bete 14dpo - 590 i szczerze mówiąc dalej się boję, bo przeczytałam że przy ZD są wysokie bety. Przeszukałam pół internetu w poszukiwaniu kogoś kto taka miał, z reguły 14dpo ta beta jest 100-250, znalazłam jedna dziewczynę na forum IVF (bo tam mocno monitorują te bety i piszą w stopkach, na dodatek tam dokladnie wiedza jaki jest wiek ciazy) I ona jest teraz w 3 trym, czeka na chlopca. Także wysoka beta też nie zawsze oznacza dziewczynkę.
Jednak ja w poprzedniej ciąży fizycznie się czulam dobrze w 1 trymestrze, jedynie też miałam swoje zmartwienia ale objawów ciąży to prawie wcale (poza sikaniem) a teraz całymi dniami mnie mdli i czuje się jak g****. Na dziewczynkę to w ogóle nie liczę bo owulacja mi się przesunęła i dosłownie chyba z godzinę przed owulacja powstała ta ciąża (ja owulacje czuje bardzo mocno, a wcześniej nic nie było bo mąż najpierw był u matki swojej bo miała operacje na przepukline a potem 2 dni jelitowka...) także dokładnie wiem kiedy była owulacja i właśnie 14dpo ta wielka beta (dlatego tez nie mam watpliwosci jaki jest wiek ciazy i martwie sie wymiarami zarodka). A podobno w dzien owulacji to raczej powstaja chlopcy i to jedyna jako tako potwierdzona teoria bo plemniki Y sa szybsze.
Oj, to ja też rano się nie kąpałam ani nie sikałam przez żaden gazik
Pierwszy raz czytam od Ciebie, że wysoka beta na początku zwiastuje ZD. A dużo przeczytałam w życiu...
W ogóle jak już jesteśmy przy tych testach, a można sobie w Polsce zrobić amniopunkcję bez wskazań? Po prostu prywatnie, że idę płacę i mam? Czy z racji tego, że to inwazyjne badanie to muszę mieć skierowanie nawet prywatnie, tak samo jak np. z RTG?
No właśnie
nie mam pojęcia
Ja po prenatalnym wracałam do pracy więc piszę dopiero teraz. Maluch rośnie zdrowo wszystko ma na swoim miejscu zgodnie ze wszystkimi normami. Wypustkę zadartą ku górze więc zwiastuje chłopczyka. Mąż ciut zawiedziony bo chciał córcię. Mamy 2 chłopaków i dziewczynkę na stanie
. Pani doktor stwierdziła że jest szansa nie spędzić nowego roku na porodówce, bo dzidziolek 4dni starszy
. Kamień z serca spadł bo siedzę, myślę i się nakręcam że stara jestem
Ale super wieści
Melduje się po! Dzidzia ma 3cm wg usg mamy dzień do przodu
Troszkę się dzidziolek poruszał
Ogólnie wszystko super i dobrze się rozwijamy
Prenatalne mamy umówione na 11.07
@olka11135 jak mogłabyś wpisać
Super ❤
To ja też melduję, że wszystko w porządku
Serduszko bije, dzidzi ruchliwe jest bardzo. Wg USG 8+2, wg OM 8+3, więc wszystko w normie. Dostałam Luteinę dopochwowo - macie z nią jakieś doświadczenia?
Kolejna wizyta 5.07, a prenatalne 18.07
Ja mam takie doświadczenie, że mi czasem cała wypada
Hej dziewczyny. W sobotę mam badania prenatalne. Odebrałam wczoraj wyniki pappa z krwi i jakoś tak jestem zestresowana. Niby wiem że same te wartości nic nie dają bez usg ale jakaś kupa strachu się we mnie zebrała. Czytam oczywiście i wychodzi że może za małe białko ale beta hcg w porządku. I tak się nakręciłam nie wiem dlaczego boję się żeby wszystko było dobrze. A Wy robiłyście? Patrzyłyście na wyniki czy poprostu poczekałyście na spokojnie do wizyty?
Ja w poprzedniej ciąży nie widziałam wyników. Usg było ok. Spodziewałam się podwyższonego ryzyka ze względu na wiek, ale tego co usłyszałam na wizycie, to się nie spodziewałam
ZD 1 :76, ZE 1:117, hipotrofia 1:30. Urodziłam w 34. Natalka miała 1990g, bo się potwierdził IUGR.
Dziewczyny, skoro 29.06 mam prenatalne to powinnam wcześniej sobie zrobić pappe na własną rękę, żeby mieć wynik już na usg?
Nie dopytałam o to, zresztą kto inny będzie robił usg i nie mam nawet jak zapytać.
No właśnie czasem tak dziewczyny robią. Ja będę miała pobierane w dniu usg i tak samo miałam w poprzedniej ciąży. I w tym samym dniu robię Sanco.
W ulotce straszą silnymi bólami głowy, stąd moje pytanie o Luteinę. Póki co też się po niej dobrze czuje
Ja mam straszne migreny tak ogólnie (neurolog twierdził, że to bóle naczynioruchowe, cokolwiek by to znaczyło, bo się nie dowiedziałam), ale w ciąży do 9 tygodnia ani razu nie miałam, mimo luteiny. W 10 tygodniu miałam przez 3 dni
Dziewczyny czy Wam też chce się tak spać? No kolejny dzień przychodzę z pracy koło 16/17/18 i normalnie 20/21 już mnie tak ścina, że poszłabym spać i przespała do rana
Najgorsze i najlepsze są w tym wszystkim moje cukry, które mierze- wczoraj koło 18 zjadłam sajgonki bo miałam taaaaaką ochotę, że bym za nie zabiła
i nie powinnam mieć przerwy między ostatnim jedzeniem a porannym więcej niż 9h bo rośnie cukier.. Oczywiście nażarłam się sajgonkami i co - i poszłam spać wstałam dziś o 7 i cukier 86
Po normalnym 6tym posiłku zjedzonym o czasie mam większy cukier
Ja już nie
ostatnio chodzę spać 2-3 i jest ok. Tylko ja długo śpię
Ja niestety dopiero wizyte mam na 18:30, a znając tego lekarza to tam zawsze są kolejki i mogę wejść później. Dam znać, jeśli oczywiście będę w stanie, w chwili obecnej jestem totalnie przerażona
i jeszcze od rana kloce się z mężem, bo znowu zaczął mi dogadywać, że jestem głupia bo zaszczepiłam się na covid :/ I tak do 2 lat jest
Mój mówi to samo, choć też się zaszczepił pod naciskiem i cały czas żałuje, bo twierdzi, że od tego choruje. Ja nie choruję.
Ps miałam bardzo ciężkie covid w ciąży poprzedniej. 2 tygodnie nie byłam w stanie siedzieć, mówić, chodzić i jeść. Od kaszlu zaczęły mi się skurcze w 15 czy 16 tygodniu.
Ja już po, mój lekarz już po zdjęciach lekarki z prenatalnych powiedział, że tą kość nosową widzi. Pierwsze co to sprawdzaliśmy to łożysko, trochę się nawkurwiał (dosłownie, bo przeklnął i przepraszał
), bo baba napisała, że wrasta w przednią ścianę w bliznę po CC i zasłania ujście szyjki. On mi pokazał, że owszem wygląda na wrastające, ale w tylnią ścianę! Pokazał mi gdzie jest moja stara blizna po CC, a gdzie łożysko, pokazał też, że jest daleko od pęcherza i nie nachodzi na ujście szyjki bo też jeszcze kawałek do niej jest
Na obrazie widać ukrwienia przy przepływach na łożysku, ale on nie jest w stanie mi powiedzieć czy to jest cecha wrastającego łożyska, bo nie jest od tego specjalistą. Mam mu dać znać, jak będę po szpitalu co powiedzą (on będzie na urlopie, ale odczytuje maile). Potem przeszliśmy do kości, trochę się musiał nagimnastykować, żeby dobrze ustawić widoczność (pukał mnie po brzuchu i dziecko skakało
) i udało się zrobić zdjęcia z kursorem gdzie widzi i jest kość nosowa (załączam
). Czekamy na wyniki Pappy, powiedział, że w moim wieku i z tym, że w opisie USG prenatalnym jest ta kość brak/hypoplastyczna to pewnie ryzyko będzie podwyższone. Jak już te będą to wtedy będziemy ewentualnie myśleć o amniopunkcji.
No szok w ogóle, że można dostać 2 różne diagnozy
dobrze, że wszystko ok
Dziewczyny mam wyniki nifty,ryzyka niskie ,będzie dziewczynka.Cisnienie ze mnie opadło. Jeszcze aby prenatalne wyszły ok i zaczynam kompletować wyprawkę w różu
Ale super
Ja tak miałam w zasadzie od owulacji do końca 11 tc, szczęście że luźniejszy czas w pracy, urlop i wcześniej wychodziłam 13-15 sen- raz to nawet u koleżanki spałam, bo nie dałam rady jechać do domu i potem od 20 do 6
teraz jest ciut lepiej, ale szału brak, bo mi Hb spadła ^^ także jestem na żelazie. U Ciebie na pewno będzie lepiej
Ja zasnęłam u chrześnicy na komunii
poszłam do sypialni i spałam pół godziny
Jestem po wizycie. Ogólnie u nowego lekarza pozytywne wrażenia, choć na ten moment po usg niewiele da się powiedzieć niestety. Tym razem wymiar zarodka wyszedł taki jak wynika z terminu owulacji czyli 10+0. Akcja serca 178 (nie za wysoko?) I w sumie tyle na razie widać. Obrzęku nie ma a prenatalne 10 lipca. W dalszym ciągu mam ogromny niepokój że coś będzie nie tak, zwłaszcza się boję o wady i właśnie chyba w przyszłym tygodniu pójdę pobrać krew na Panoramę. Podobno na Panoramę można od 9+0.
No to pięknie
Ja też melduję, że mam 5cm zdrowej dzidzi… chyba nie lubi być podglądana, bo cały czas się zasłaniała rączkami
Pobrana krew do Harmony, za tydzień będę miała wyniki wraz z płcią
Super ❤
Ja już po badaniu w szpitalu, docent się wkurzył, że co on ma oglądać i czemu ta lekarka dała skierowanie i że co on ma sprawdzać przy tak wczesnej ciąży, jak wszystko się zmienia
Łożysko na tylnej ścianie boczno przodujące, podczas badania na początku trochę zasłaniało ujście szyjki, ale w trakcie badania już mniej - no jaja jak berety. Dzieciak zdrowy, głowa zmierzona, przezierność wyszła 1.5 jak na prenatalnych i kość nosowa jest, nawet ją zmierzył i wcale nie jest taka mała, bo 2,7 więc dziwi się czemu nie widziała. Na ten moment nic nie będziemy wiedzieć, bo wraz z wzrostem ciąży łożysko może się zmieniać. Kluczowe będzie badanie 2 trymestru, czyli kontrola łożyska koło 20 tyg. To tyle co powiedział, czekam na wypis teraz
Pięknie
Jeszcze pisali do mnie z przychodni, że mam do odbioru wyniki z krwi, pewnie są podwyższone ryzyka, bo czeka też na mnie skierowanie do poradni genetycznej
Przy oznaczeniu braku kości nosowej, to raczej nie mogły wyjść dobrze...
No ja po badaniu Hania ma 5cm
teraz czekam na prenatalne
grunt że serduszko bije.Ja to już chyba schiza będę miała do samego końca z tym sercem..
Super
piękne imię - też mam Hanię
Mam wyniki! Nie są złe!
Extra
Dziewczyny jeszcze jest test na ph moczu i mi wychodzi chłopak bo mam 7.5
Muszę sprawdzić wyniki
a ile trzeba na dziewczynkę?
Bo mam 5,5 ostatnio