reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2024

Pieknie🥰 gratulacje, oby teraz same takie wiadomości od innych dziewczyn:) (No może nie same dziewczynki…ale byle zdrowe bobasy😁)
 A
ciąża to nie choroba - starość też nie 😎 Zapamiętajcie te słowa, przydadzą się 😅
Kobiety w ciąży nie biją się w Lidlu czy innym markecie o karpia czy cukier. Starsi ludzie owszem. Wiadomo są tacy co czują się źle tego nie kwestionuje ale sama mam babcie która ma 84 lata ogródek pięknie zagospodarowany rowerem jeździ kilka km do sklepu. I doskonale wie kiedy ma się źle poczuć;)
 
reklama
Kojarzę, że się co jakiś czas wypowiadasz, ale nie mam Cię na liście bo nie podałaś ani żadnego terminu porodu, ani nawet jakiś danych żebym mogła próbować te dane sama jakoś wyliczyć. Daj znać czy chcesz być w grupie prywatnej bo bez tego nie wyślę info do administratorki :)



Ogólnie ja uważam, że powinno się każde plamienie skontrolować na izbie przyjęć. Tym bardziej, że z tego co kojarzę nie byłaś jeszcze na żadnej wizycie u lekarza?



Super! Tak, ja od początku biorę estabiom mama
byłam na wstępnej wizycie, ale lekarz nie założył jeszcze karty ciąży. Wtedy był to około 5 tydzień, ciąża umiejscowiona prawidłowo. zlecił badania krwi.
 
Dziewczyny jakie macie zdanie co do badań z krwi pod katem wad. Lekarz dał mi do przemyślenia czy chce Pappa tylko czy NIFTY. Mamy pobierać krew w dniu USG prenatalnego. Gdzieś już wcześniej któraś z Was wspominała ze NIFTY może dawać fałszywe wyniki. Ja jestem po badaniu genetycznym zarodka, wiec na 98% mamy poprawna ilosc chromosomów i oprócz tych większych chorób wykluczone wieksze delecje i duplikacje. Ale zawsze jest te 2 procent ryzyka dlatego lekarz traktuje te badania tak samo powaznie jak u każdej innej ciąży. Nie chodzi mi nawet o koszt (jestem go świadoma i to nie ma dla mnie znaczenia) a raczej o wiarygodność NIFTY i czy tez znacie przypadki ze NIFTY wykryła komuś coś z tych rzadszych wad (związanych z delicjami/duplikacjami). Jestem ciekawa waszych opinii/doświadczeń.
 
Dziewczyny jakie macie zdanie co do badań z krwi pod katem wad. Lekarz dał mi do przemyślenia czy chce Pappa tylko czy NIFTY. Mamy pobierać krew w dniu USG prenatalnego. Gdzieś już wcześniej któraś z Was wspominała ze NIFTY może dawać fałszywe wyniki. Ja jestem po badaniu genetycznym zarodka, wiec na 98% mamy poprawna ilosc chromosomów i oprócz tych większych chorób wykluczone wieksze delecje i duplikacje. Ale zawsze jest te 2 procent ryzyka dlatego lekarz traktuje te badania tak samo powaznie jak u każdej innej ciąży. Nie chodzi mi nawet o koszt (jestem go świadoma i to nie ma dla mnie znaczenia) a raczej o wiarygodność NIFTY i czy tez znacie przypadki ze NIFTY wykryła komuś coś z tych rzadszych wad (związanych z delicjami/duplikacjami). Jestem ciekawa waszych opinii/doświadczeń.

Uważam, że pappa jest bardzo ważna i na pewno bym zrobiła. Szczególnie, że Tobie to badanie przysługuje z racji wieku za darmo. Ale tez musisz mieć świadomość, że tam każdy brak standardu wpływa na gorszy wynik - a więc znowu w Twoim przypadku wiek i to o czym nie każdy wie in vitro też. Natomiast nie wiem czy w Twoim przypadku decydowałabym się na NIFTY bo myślę, że to badanie zarodka daje jednak podobny % - to chyba bardziej już takie potwierdzenie, plus ewentualnie ta płeć co jest jakimś tam "bajerem"

Ja osobiście nie znam nikogo, komu nifty czy inne sanco podało by błędny wynik, w którąkolwiek ze stron. Ale trzeb mieć świadomość, że moi znajomi mają dzieci raczej w wieku moich dzieci czyli z lat 2007-2015 więc kiedy te testy wchodziły i też mało ludzi ich robiło
 
Uważam, że pappa jest bardzo ważna i na pewno bym zrobiła. Szczególnie, że Tobie to badanie przysługuje z racji wieku za darmo. Ale tez musisz mieć świadomość, że tam każdy brak standardu wpływa na gorszy wynik - a więc znowu w Twoim przypadku wiek i to o czym nie każdy wie in vitro też. Natomiast nie wiem czy w Twoim przypadku decydowałabym się na NIFTY bo myślę, że to badanie zarodka daje jednak podobny % - to chyba bardziej już takie potwierdzenie, plus ewentualnie ta płeć co jest jakimś tam "bajerem"

Ja osobiście nie znam nikogo, komu nifty czy inne sanco podało by błędny wynik, w którąkolwiek ze stron. Ale trzeb mieć świadomość, że moi znajomi mają dzieci raczej w wieku moich dzieci czyli z lat 2007-2015 więc kiedy te testy wchodziły i też mało ludzi ich robiło
Czemu in vitro wpływa na gorszy wynik?
 
Czemu in vitro wpływa na gorszy wynik?

Wiesz co ja w sumie nie wiem do końca czemu. Ale ja gdzieś mi tak kiedyś mignęło albo na "kto po in vitro" albo na "ciężarówki po in vitro" bo właśnie ktoś tam miał kiepskie wyniki i się denerwował, a właśnie dziewczyny odpisały, że niestety przy in vitro to norma bo to wpływa jakoś negatywnie. Nie wiem czy chodzi o to, że dużo leków czy jest jakiś inny powód
 
Wiesz co ja w sumie nie wiem do końca czemu. Ale ja gdzieś mi tak kiedyś mignęło albo na "kto po in vitro" albo na "ciężarówki po in vitro" bo właśnie ktoś tam miał kiepskie wyniki i się denerwował, a właśnie dziewczyny odpisały, że niestety przy in vitro to norma bo to wpływa jakoś negatywnie. Nie wiem czy chodzi o to, że dużo leków czy jest jakiś inny powód
Ok Dzieki, w sumie podpytam u dziewczyn z kto po in vitro. Choć w sumie jeśli tak jest to pytanie co mi to badanie da, bo i wiek i in vitro wpłyną na to ze wynik będzie gorszy. Chyba USG staje się najbardziej miarodajnym badaniem
 
Czytam Wasze wypowiedzi odnośnie badań prenatalnych i łapię coraz większego stresa. Przyglądam się zdjęciu ostatniego USG w 9t5d i ja tam noska nie widzę - nawet nie wiem, czy powinien być czy po prostu obraz jest nieostry...
To moja pierwsza ciąża, a ja za chwilę kończę 32 lata.
 
Czytam Wasze wypowiedzi odnośnie badań prenatalnych i łapię coraz większego stresa. Przyglądam się zdjęciu ostatniego USG w 9t5d i ja tam noska nie widzę - nawet nie wiem, czy powinien być czy po prostu obraz jest nieostry...
To moja pierwsza ciąża, a ja za chwilę kończę 32 lata.

Pewnie jest takie zdjęcie, na moim też nie widzę, ale lekarz opisał, że był ;)
 
reklama
Do góry