Styczniowe mamy 2020

[Niunka221]

Jak wszystko smakuje to czemu nue.

Mój uwielbia ziemniaki z sosem zjada porcje starszych sióstr

Szczepienie nas ominęło hmmm i nie zapowiada się na szybką zmianę terminu.
Otrzymaliśmy od pulmonologa zaswiadczenie o odroczeniu szczepienia póki nie zniknom szmery w oskrzelach. Jeny tyle się już to ciągnie i nadal nie jest dobrze. Teraz kolejne leczenie oby przyniosło skutek..

A u was jak tam kiedy kuj kuj?

 

[Alusia_1992]

Jak wszystko smakuje to czemu nue.

Mój uwielbia ziemniaki z sosem zjada porcje starszych sióstr

Szczepienie nas ominęło hmmm i nie zapowiada się na szybką zmianę terminu.
Otrzymaliśmy od pulmonologa zaswiadczenie o odroczeniu szczepienia póki nie zniknom szmery w oskrzelach. Jeny tyle się już to ciągnie i nadal nie jest dobrze. Teraz kolejne leczenie oby przyniosło skutek..

A u was jak tam kiedy kuj kuj?

My dopiero w połowie lutego.. u nas to wszystko smakuje..
A jak z chodzeniem?

 

[Alusia_1992]

My dopiero w połowie lutego.. u nas to wszystko smakuje..
A jak z chodzeniem?

A tak,u nas pyry to na początku ulubionych dań

 

[Niunka221]

My dopiero w połowie lutego.. u nas to wszystko smakuje..
A jak z chodzeniem?

Chodzi już a ostatnio nawet zaczął ładnie schodzić sam z kanapy.

 

[Monag89]

Moja córeczka też już ładnie chodzi a powiedzcie mi dziewczyny często pojawia się u was w obiadkach marchewka? Bo u nas bardzo często i tak się zastanawiam żeby nie przedobrzyć z tą marchwią

 

[Alusia_1992]

Chodzi już a ostatnio nawet zaczął ładnie schodzić sam z kanapy.

Moja jeszcze nie... Niby próbuje ale nie bardzo jej to idzie

 

[Alusia_1992]

Moja córeczka też już ładnie chodzi a powiedzcie mi dziewczyny często pojawia się u was w obiadkach marchewka? Bo u nas bardzo często i tak się zastanawiam żeby nie przedobrzyć z tą marchwią

No u nas też często jest marchewka.. ale nie mam pojęcia czym można ją zastąpić np. w zupie

 

[Niunka221]

U nas też marchew i jakoś nie przyszło mi do głowy żeby czymś ja zastępować, to nie są jakieś mega ilości które by mogły obciążać bodajrze wątrobę.
Co innego sok Marchewkowy w dużych ilościach.
Spokojnie mamusie wyluzujcie

 

[Alusia_1992]

U nas też marchew i jakoś nie przyszło mi do głowy żeby czymś ja zastępować, to nie są jakieś mega ilości które by mogły obciążać bodajrze wątrobę.
Co innego sok Marchewkowy w dużych ilościach.
Spokojnie mamusie wyluzujcie

Mam znajomą która nie dość że ciągle marchew to ciągle sok z marchwi.. no syn żółty jak chinczyk
Ale bez marchewki w obiedzie to już nie to samo

 

[Niunka221]

Mam znajomą która nie dość że ciągle marchew to ciągle sok z marchwi.. no syn żółty jak chinczyk
Ale bez marchewki w obiedzie to już nie to samo

No właśnie tu chodzi o to aby nie przesadzić ale myślę że głównie chodzi o mega dużych ilości marchwi jak właśnie niektóre dzieci piją soki marchewkowe.
Ilość marchewka w obiedzie nie jest porównywalna nawet z soku co zapewne duża ilość niektóre dzieci wypijają. Na szczęście mój takich cudów nie lubi.
Od jakiegoś czasu nawet wody pić nie chce, jak nie podsunę mu cherbaty łyżeczka to nie wypije nic. Pewnie do herbaty też wielu "ekspertow"by mogło się przyczepić aleee mi to tam wisi co kto mówi i myśli.
Robię jak uważam