reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

A mleko jeszcze pije? U nas to niestety podstawa żywienia. Zupy lubi, ale te obiady to okropnie wchodzą...
Mój jeszcze cyca dostaje.
A z obradami to zawsze muszę kombinować, aby przemycić coś zdrowego. Zup nie chciał, ale ostatnio zjadł trochę rosołu, więc chyba znów zacznę gotować zupy. Lubi makaron z sosem pomidorowym, więc próbuję do niego trochę warzyw czy mięsa dodawać, ale często się orientuje, że mama kombinowała z sosem i nie chce jeść. Lubi też domową pizzę, kluski, pierogi. Piekę mu ciasto piernika, do którego blendowane warzywa wrzucam. Dodatkowo zje serek Bakuś, chleb z masłem. Ogólnie nie jest łatwo, bo już nie mam pomysłów na obiady jak mam do wyboru tylko kilka dań i w kółko jemy to samo.
 
reklama
Ja też tu zerkam :)

Moja prawie nie je mięsa... poza tym bez większych kłopotów- je co chce i nie wciskam na siłę ale ona ma już ponad 11.600 kg.
Uwielbiam rosół z kluskami i marchewkę z niego - to zjada zawsze chętnie. Poza tym z obiadowych je ziemniaki - powiedziałbym że suche bo mięso wypluwa;). Spaghetti i świderki w sosie...

Mleka pije około 0.8 L w ciągu doby. Dużo w nocy- potrafi wypić 0.5 L. /niestety nadal budzi się w nocy kilka razy/.
Zasypianie na rękach lub hustawce - sama jeszcze nie potrafi.
 
Ostatnia edycja:
Oo super że w końcu coś tu nowego się pojawiło.
Mój stanął na 11kg i tak stoi😐

Z jedzeniem różnie bywa.
Gdy wstanie wypija mleko z kaszka 250ml potem śniadanko jakaś kanapka ,parówka ,lub 2jaja na parze.
Obiad różnie albo zje albo nie .wybrzydza strasznie ostatnio.Gdy totalnie nic nie zje to robię mleko i mu daję.
Potem jakieś przekąski typu serek,lubią,mus,banan lub kanapka.Warzywa średnio nie tyka jednym słowem.No chyba że buraki do drugiego dania lub marchewka raz na jakiś czas bo na zupy się wypiął.

Kolacja kaszka manna na gęsto 250

Noce przesypia ostatnio do 8.30.

W dzień spi od jakiegoś czasu już w łóżeczku ,pożegnaliśmy wózek uffff🤗🤗🤗
No i mój książę jest pod opieką pulmonologa .Jesteśmy na stałe na wziewach sterydowych .
Odpukac....od maja jest zdrowy.
 
U mnie jadło/spis wygląda tak
dzieć wstaje 9/10
Kasza 250
potem serek jakiś lub jogurt, a to paróweczka. Zależy jaką mam fantazje
Obiad w zależności co ugotuję lub zamówię. :D dziś zarla zdrowe frytki z maka i krupnik.
deserek - brzoskiwnie z puszki, gruszki, lubiś :p
pozniej mnie obżera jak jem sobie plaster sera albo kiri kiri
i kolacja kasza i spac o 22 :p
dużo pije. Ale sama woda jej nie podchodzi. Rozcieńczam jej soki. Tak 1/3 soku i reszta wody.
 
A ile obecnie waży? Mój zaledwie 8kg...lekarze mówią, ze malutko, ale ze to jego uroda. A mnie to martwi

U mnie jadło/spis wygląda tak
dzieć wstaje 9/10
Kasza 250
potem serek jakiś lub jogurt, a to paróweczka. Zależy jaką mam fantazje
Obiad w zależności co ugotuję lub zamówię. :D dziś zarla zdrowe frytki z maka i krupnik.
deserek - brzoskiwnie z puszki, gruszki, lubiś :p
pozniej mnie obżera jak jem sobie plaster sera albo kiri kiri
i kolacja kasza i spac o 22 :p
dużo pije. Ale sama woda jej nie podchodzi. Rozcieńczam jej soki. Tak 1/3 soku i reszta wody.

Ojjjj mój też pije tyle że ciągle dolewam mu do kubka.😜
U nas do picia woda smakowa albo woda z sokiem malinowym lub herbata z cytryną.

Ogólnie mój książę jest bardzo delikatny z żuciem potraw.Juz musi coś lubić żeby pogryźć.Parowki ,chleb zje tylko wtedy kiedy ma na to ochotę,jak nie to bd trzymał memlal co doprowadza mnie do nerw.Ogorka nie zje ,pomidora nie tyka.
Pierogi nie przejdą ,wypluwa odrazu .
Bardzo wrażliwy jest jak czegoś nie chce to nie i już inaczej odruch wymiotny.
Daje mu czas nauczy się w końcu jeść wszystko.

Zawsze się zastanawiam czym to idzie że 3dzuecko na stanie a wszystkie tak samo problematyczne z tym gryzieniem .
 
Ojjjj mój też pije tyle że ciągle dolewam mu do kubka.😜
U nas do picia woda smakowa albo woda z sokiem malinowym lub herbata z cytryną.

Ogólnie mój książę jest bardzo delikatny z żuciem potraw.Juz musi coś lubić żeby pogryźć.Parowki ,chleb zje tylko wtedy kiedy ma na to ochotę,jak nie to bd trzymał memlal co doprowadza mnie do nerw.Ogorka nie zje ,pomidora nie tyka.
Pierogi nie przejdą ,wypluwa odrazu .
Bardzo wrażliwy jest jak czegoś nie chce to nie i już inaczej odruch wymiotny.
Daje mu czas nauczy się w końcu jeść wszystko.

Zawsze się zastanawiam czym to idzie że 3dzuecko na stanie a wszystkie tak samo problematyczne z tym gryzieniem .
Moja gryzie ladnie od 10 miesiaca. Jadla ostroznie, gteraz nie boje jej sie dawac duzych rzeczy, ale ostatnio gryzie i wypluwa. Herbat nie pija, nie moge jej przekonac. A takie fajne jej nakupowałam. Ogorki i pomidory to tez u nas paskudztwo. Jedyne wazywo jakie uznaje to frytki. XD chociaz jak zamawiam puree albo buraczki z restauracji to zjada.
 
Moja gryzie ladnie od 10 miesiaca. Jadla ostroznie, gteraz nie boje jej sie dawac duzych rzeczy, ale ostatnio gryzie i wypluwa. Herbat nie pija, nie moge jej przekonac. A takie fajne jej nakupowałam. Ogorki i pomidory to tez u nas paskudztwo. Jedyne wazywo jakie uznaje to frytki. XD chociaz jak zamawiam puree albo buraczki z restauracji to zjada.
Widzisz mój też zjada ale nie wszystko dobrze pogryzie czyli to gryzienie to jeszcze nie to które powinno być .
On zawsze był delikatny pod tym względem ,odruch wymiotny zawsze mu towarzyszył.
Dostaje wszystko w kawałach i albo zje albo poprostu wypluje .
Ciastka paluszki zajada,parówkę,kanapkę też, ziemniaki również.
Je wszystko co my jemy tzn albo zje albo nie i tyle.Tylko nie wiem czy dobrze robię że daje mu mleko jak nie zje obiadu ...tyle że jakoś męczy mnie myśl że jest pewnie głodny itp takie wkręcanie sobie różnych kwesti
 
Moja gryzie ladnie od 10 miesiaca. Jadla ostroznie, gteraz nie boje jej sie dawac duzych rzeczy, ale ostatnio gryzie i wypluwa. Herbat nie pija, nie moge jej przekonac. A takie fajne jej nakupowałam. Ogorki i pomidory to tez u nas paskudztwo. Jedyne wazywo jakie uznaje to frytki. XD chociaz jak zamawiam puree albo buraczki z restauracji to zjada.
Buraki to u nas numer 1
 
reklama
U mnie jadło/spis wygląda tak
dzieć wstaje 9/10
Kasza 250
potem serek jakiś lub jogurt, a to paróweczka. Zależy jaką mam fantazje
Obiad w zależności co ugotuję lub zamówię. :D dziś zarla zdrowe frytki z maka i krupnik.
deserek - brzoskiwnie z puszki, gruszki, lubiś :p
pozniej mnie obżera jak jem sobie plaster sera albo kiri kiri
i kolacja kasza i spac o 22 :p
dużo pije. Ale sama woda jej nie podchodzi. Rozcieńczam jej soki. Tak 1/3 soku i reszta wody.
Mój to ostatni raz zjadł kaszkę jak miał jakiś roczek. Nie ruszy żadnej kaszki, chyba żeby mu dać paczkę suchej do wysyłania na podłogę ;) Pije też wyłącznie wodę z sokiem, czasem kilka łyków czystej wody wypije, albo kilka łyków mleka krowiego.
 
Do góry