Wczoraj skończyła 5 miesięcy.. tak średnio co 3 godzinki musi być butla bo płacz okropny. Teraz trochę więcej piję. Tak, już je obiadki i deserki. Co jej dasz to zje. No kaszki to nie,nie była chętna do zjedzenia.O kurcze jaka ilość a coś jeszcze je oprócz tego? Jak robicie ze tyle mleka wypije?
U mnie pięknie pił do 3m, później jak nie on coś mu się odwidziało.
Na tą chwilę max to jest 600 na dobę a dziś tylko 500.Nie wypije mi częściej niż co 4-5godz a i to ilości też raptem 100-160 to 160 to raczej tylko na noc i nie zawsze.
Wypiął się na mleko konkretnie.
A ile dokładnie ma twój maluszek? Mało pisałyśmy więc nawet nie wiem kiedy kto rodził
[/QUOTE]
A czyli praktycznie jak mój u nas 5 bd jutro.
Oj mój to nie jest taki chętny na wszystko.
Kaszkę zje jak głodny, obiadek też ale deserki masakra co otworze to nic mu nie smakuje, soczki też nie jedynie wodę pochłania. Mleko też musi być pite w zaciszu a i tak nie jest nim aż tak bardzo zainteresowany dlatego jada co 4godz. Wcześniej mleka nie wciśnie musi sam zawołać. Tak mu się poprzestawiało. A wcześniej wypijał mi 160 co 2,5-3godz.
Noc bez mleka nieudana... Zaczął płakać o 1 zrobiłam wypił tylko 100 ale zasnął do 5.30 i znowu 100 wypił. Taki agent z niego.
15lip mamy szczepienie jak bd dobrze przybierał do tego czasu to trochę odpuszczę bo strasznie mnie stresują te jego małe ilości mleka (no aleee na siłę nie wcisnę, jak jest głodny umie się upomnieć więc chyba wszystko z nim ok)