reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Cześć ;) witam wszystkie mamusie ;) opowiem cos o sobie. Jestem Jola, mam 25 lat, to bedzie mój 1 dzidziutek;) pół roku temu ^ wyleczylam^ się z nerwicy hipochondrycznej. Skutki jej odczuwam do dziś, boję się że wróci, zwłaszcza że robienie dla mnie jakichkolwiek badań to ogromny stres, choć do tej pory wszystko wychodzą idealnie. Staram się dla małego szkraba w brzuchu nie denerwować i unikać stresów.
Dziś mamy 13+6 tydzień ciąży, jutro zaczynamy 2 trymestr ;) tydzień temu miałam usg prenatalne(+test pappa), wszystko wyszło dobrze;) termin na 24 stycznia;) Pani doktor mówi że wygląda na chłopca ale na następnej wizycie czyli 14.08 będzie wiadomo dokładnie ;)
Mówiła że mam dużo sluzu i zauważyłam że czasem był lekko żółty, przepisała mi globulki dopochwowe, wczoraj je skończyłam, zobaczymy czy będzie lepiej. Od samego początku ciąży pobolewa mnie brzuch, nie jest to mocny ból, Pani doktor kazała się poobserowowac, w ostatnim tygodniu zauważyłam że jest to ^bol^ taki klujacy, napieciowy, pojawia się kilka razy w ciągu dnia i trwa chwilkę, Pani doktor kazała brać nospe doraźnie ale ja nie biorę bo ten ^bol^ za chwilę sam przechodzi. Zapytałam jej czy to może być coś niebezpiecznego, napisała mi SMS że zawsze może skracać się szyjka, ale na ostatnim badaniu jak byłam nie zauważyła nic niepokojącego. Moja ginekolog wyjeżdża teraz na 2 tyg i mówiła że w razie jak by mnie coś zaniepokoilo jak jej nie będzie to mam jechać na izbę przyjec. Dziewczyny czy też macie jakieś bóle i ^bole^? czasem nie wiem czy to jelita czy inne cuda , ponieważ biorę prenatal duo i czasem po nim mam rozwolnienie... może jestem przewrazliwwiona i doszukuje się czegoś czego nie ma.
Pozdrawiam ;)
Ja mam bóle od 2 tygodni. I kłujące i takie jak miesiączkowe tylko słabsze. Tylko, ze u mnie da cały czas jak chodzę a przechodzą jak dłużej posiedzę lub poleze. Jak wstaje to po chwili znowu boli :/. Lekarz kazał odpoczywać a jak nie przejdzie to mam przepisany duphaston, który niestety znów zaczęłam brać bo sie boje...Trzymam za Ciebie i kruszynkę kciuki i zycze duzo zdrowia i spokoju :)
 
reklama
Cześć dziewczyny [emoji16]

Ja dziś mam w planach lezing lezing lezing.
Eh, wykończy mnie ta moja macica. Wczoraj 3 razy się stawiala... [emoji17]

Czytałam, że takie krótkie skurcze też są normalne.. A, że niewydolność szyjki nie daje żadnych objawow.
Może ja zbytnio panikuje i jestem taka wyczulona?
Nie lubię tego uczucia [emoji17]
No właśnie to samo powiedziała moja ginekolog. Szyjka nie daje ponoć żadnych objawów.
 
Trudno robić cokolwiek w pozycji leżącej - tv, strony internetowe z filmami pełnometrażowymi, książka, jakieś haftowanie, rysowanie, projektowanie, pisanie opowiadań :D?
Mniej kreatywne, ale pochłaniające czas są również gry komputerowe.
A to nie można siedzieć albo byc w takiej pozycji pol leżącej?
 
Cześć ;) witam sie po przerwie chwile mnie nie było.
Niestety nie jestem w stanie was nadrobić milion nowych wiadomości [emoji5][emoji5]

U nas intensywnie dlatego cieżko mi tutaj wchodzić o czytac, młoda przez te upały ciagle marudzi i najchętniej czas spędziłaby na moich raczkach...

Mam nadzije ze u Was wszystko dobrze ;)
Od dzis będe zaglądać cześciej i czytac ale to pewnie nie potrwa długo bo sierpień mamy mega intensywny.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Współczuje Wam dziewczyny tego leżenia. Mi wróciły wszystkie siły i już się nie mogę doczekać wizyty u lekarza żeby spytać czy mogę chodzić na fitness i basen.
Miałam mieś wizytę w piątek, dziś dzwonili do mnie z przychodni, że Pani doktor w piątek jednak nie będzie. Przez chwilę już mi serce w gardle stanęło, ale na szczęście będzie przyjmować w sobotę, więc wizyta przeniesiona na sobotni ranek.

Mam też za sobą wizytę u dentysty, jeden ząb zrobiony, jeszcze jeden w sierpniu. Nie byłam z 5 lat to dobry wynik ;)
 
reklama
@Parkolka -

hmm... faktycznie nie spytałam o basen, z góry założyłam zbyt duże ryzyko infekcji... właściwie nie mam ku temu tendencji, aczkolwiek często po odczuwałam podrażnienie okolic intymnych . Daj znać co Ci powie lekarz :)
 
Do góry