anetak25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2021
- Postów
- 411
Cześć dziewczyny Jestem aktualnie w ~8tc+6. Dostaję strasznego lęku na punkcie poronienia. Jakoś tydzień temu praktycznie jak ręką odjął ustąpiły mi objawy ciążowe. Teraz jednak znowu bolą mnie piersi, ale po zmęczeniu, senności i nudnościach nie ma śladu. W 8tc+1 byłam u ginekologa, byłam pewna, że powie mi, że już po wszystkim... A tu ładny zarodek 1,8cm tętno 145. Lekarz mówi, że wszystko jest ok, ale ja strasznie panikuję, nie mogę spokojnie usiedzieć, ciągle się zamartwiam. To moja pierwsza ciąża, nie mam żadnych poronień za sobą, jednak przeraźliwie się boję, że to mnie czeka. Czy tętno mojego bobasa jak na ten czas ciąży jest w porządku? W internecie przeczytałam, że powinno być teraz ok. 170 uderzeń na minutę Umówiłam się dzisiaj na badania prenatalne i boję się, że pójdę na nie za te kilka tygodni i okaże się, że serduszko już nie bije. Nawet nie wiem, jak mam się uspokoić. Najchętniej codziennie chodziłabym do ginekologa, żeby mnie utwierdzał w przekonaniu, że dzidzia się rozwija...