Mia91
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2017
- Postów
- 18
Moje dziecko ma 8 miesięcy. Do niedawna nie bało się lekarza i badań. Musieliśmy się wybrać do okulisty. Potrzebne było wielokrotne zakraplanie oczu. Pierwszy raz przeżyło spokojnie ale drugi i kolejny to dramat. Od tej chwili każda próba zbadania, ćwiczenia rehabilitacyjne (chodzimy do fizjoterapeuty), pobranie krwi to przeraźliwy płacz i panika. Serce mi się kraja... Czy jest na to jakieś rozwiązanie? Co mogę zrobić, żeby zmienić nastawienie mojego dziecka do lekarzy i badań? Biję się z myślami czy na pewno dobrze postąpiłam pogłębiając diagnostykę wady wzroku, bo jak się okazało, na tamtą chwilę ciężko było ocenić jak duża jest wada. I tak musimy czekać i znów powtórzyć badania za 3 miesiące. Dziś mam wyrzuty sumienia, jednak wtedy nikt nie wiedział, jaki będzie wynik. Jak pomóc mojemu dziecku?