reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sterydy donosowy, np Nasometin w pierwszych tygodniach ciąży

Rabatka

Fanka BB :)
Dołączył(a)
27 Czerwiec 2019
Postów
203
Witam, piszę ponieważ mam straszny problem z zatokami. Jeszcze przed ciąża tylko sterydy donosowe pomagały mi udroznic nos i normalnie oddychać. Teraz jestem w 7tc i praktycznie od samego początku mam zatkany nos, a w nocy nie da się spać, dlatego chciałam spytać, czy któraś z Was stosowała lub ma wiedzę na temat stosowania takich prepereatow w ciąży? Dodam że lekarza mam dopiero za kilka dni, nie chce zaszkodzić dziecku, ale muszę przecież normalnie funkcjonować..
 
reklama
Rozwiązanie
Czy pytalas o to bedac w ciazy? Jestem w 22tc i wlasnie dostałam te krople wzielam 2 dawki w koncu moge oddychac chociaz jeszcze mam zablokowany nos. Czytałam ze sa zabronione znowu alergolog stwierdzil ze moge ( bez badan)
Tak, pytalam będąc już w ciąży. Cały czas mam problem z zatkanym nosem. Niestety bez kropli nie jestem w stanie spać i do tego co kilka dni przez parę dni stosuję nasometin
reklama
Kochana ja całe życie miałam zatkany nos, nic mi nie pomagało, używałam tylko Xylometazolin ten mocniejszy. Byłam przerażona, że na czas ciazy musze go odstawić. W aptece polecili mi Sinulan Express Forte. Moze być stosowany w ciąży. Co prawda pierwsze uzycie myślałam, że mi trzecią dziurkę w nosie wypaliło taki ziołowy [emoji23] Ale działa!! Prawie w ogóle go już nie używam i nos się nie zatyka!! To jest aż wręcz niesamowite, bo męczyłam się z tym zatkanym nosem całe życie a na początku ciąży nie mogłam spać a tu coś takiego ziołowego pomogło :) Polecam spróbować!
Próbowałam już wszystkiego, na prawdę. Ten sinulan też mam i próbowałam tym się ratować, ale mi to chyba jeszcze bardziej zatyka nos.
Ja mam też krzywą przegrode nosową i czekam na termin zabiegu (będę musiała odłożyć ze względu na ciążę) a do tego czasu muszę jakoś oddychać
 
Próbowałam już wszystkiego, na prawdę. Ten sinulan też mam i próbowałam tym się ratować, ale mi to chyba jeszcze bardziej zatyka nos.
Ja mam też krzywą przegrode nosową i czekam na termin zabiegu (będę musiała odłożyć ze względu na ciążę) a do tego czasu muszę jakoś oddychać
To niestety chyba tylko metodą prób i błędów. U mnie przyczyną była opuchnięta śluzówka, dlatego to pomogło. Jeśli to w większej mierze przegroda, to rzeczywiście mało co może pomóc w 100% :(
 
Xylo podobno tylko w ostateczności, jak zatkany nos utrudnia życie. W ciąży nie powinno się go stosować tak normalnie. Ja w każdym razie się bałam i odstawiłam (bo stosowałam wcześniej).
Mnie akurat Sinulan nie pomagal, też miałam wrażenie, że nawet po nim jakby gorzej...
Mnie lekarz pozwolił xylo ale max 7 dni, żeby śluzówki nie przyzwyczaić, bo obrzęk zacznie się robić większy. Krople działają miejscowo, ważne aby jakość życia była dobra, bo to dla dziecka najważniejsze. Ja przy zatkanym nosie miałam masakrę, nie spałam, płakałam, histryzowalam, aż poszlam do lekarza który popukał mnie w czolko i powiedział, Pani weź pani psiknij i zacznij żyć i dać żyć dziecku... Tak zrobiłam, jestem spokojna, krople już odstawiłam po 6 dniach, a stosowałam rano i na noc. Teraz już normalnie oddycham bez kropli na szczęście.
 
Mnie akurat Sinulan nie pomagal, też miałam wrażenie, że nawet po nim jakby gorzej...
Mnie lekarz pozwolił xylo ale max 7 dni, żeby śluzówki nie przyzwyczaić, bo obrzęk zacznie się robić większy. Krople działają miejscowo, ważne aby jakość życia była dobra, bo to dla dziecka najważniejsze. Ja przy zatkanym nosie miałam masakrę, nie spałam, płakałam, histryzowalam, aż poszlam do lekarza który popukał mnie w czolko i powiedział, Pani weź pani psiknij i zacznij żyć i dać żyć dziecku... Tak zrobiłam, jestem spokojna, krople już odstawiłam po 6 dniach, a stosowałam rano i na noc. Teraz już normalnie oddycham bez kropli na szczęście.
Gorzej mają osoby, którym te 6 dni nie wystarczy... Ale wtedy tak czy siak uważam, że xylo będzie najlepszy. Nie ma co się męczyć. Ja sama jestem mega zdziwiona, że mi pomógł Sinulan, bo Xylo stosowałam od dzieciństwa z powodu opuchnięcia śluzowki (nic innego nie pomagało, lekarze rozkładali ręce).
 
Gorzej mają osoby, którym te 6 dni nie wystarczy... Ale wtedy tak czy siak uważam, że xylo będzie najlepszy. Nie ma co się męczyć. Ja sama jestem mega zdziwiona, że mi pomógł Sinulan, bo Xylo stosowałam od dzieciństwa z powodu opuchnięcia śluzowki (nic innego nie pomagało, lekarze rozkładali ręce).
To fakt, ale i tak właśnie lepiej jak sobie raz czy dwa razy na dzień psikna tym xylo takie osoby, wiadomo lepiej żeby się wysypiać, mieć dobry nastrój i normalnie funkcjonować, a wiadomo jak bardzo jest to utrudnione przez zatkany nos.
Także nie panikujmy, jak jest potrzeba to psikac i już
 
Jakby ktoś szukał informacji, to dziś na wizycie spytałam lekarza czy można stosować sterydy typu nasometin, czy spray z xylometazoliną to powiedział że to są leki miejscowe, nie wnikają do krwi także można stosować
Czy pytalas o to bedac w ciazy? Jestem w 22tc i wlasnie dostałam te krople wzielam 2 dawki w koncu moge oddychac chociaz jeszcze mam zablokowany nos. Czytałam ze sa zabronione znowu alergolog stwierdzil ze moge ( bez badan)
 
Czy pytalas o to bedac w ciazy? Jestem w 22tc i wlasnie dostałam te krople wzielam 2 dawki w koncu moge oddychac chociaz jeszcze mam zablokowany nos. Czytałam ze sa zabronione znowu alergolog stwierdzil ze moge ( bez badan)
Tak, pytalam będąc już w ciąży. Cały czas mam problem z zatkanym nosem. Niestety bez kropli nie jestem w stanie spać i do tego co kilka dni przez parę dni stosuję nasometin
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry