reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka od stycznia 2012.

Mam nadzieję, że nie będę musiała się o tym przekonać. Jeszcze 2 cykle i zobaczymy co gin zadecyduje...


Sihaya a ile się już staracie?


Dziewczyny a Wasi partnerzy wiedzą kiedy macie płodniaki? Bo ja swojemu nie mówię, że akurat mam płodne, bo nie chcę wywierać na nim presji, że wtedy to już musi być seks. Ja zawsze jak mam płodne to Go zachęcam do przytulanek, przymilam się itp. ale nic nie mówię, że to już te dni i że musimy :)
 
reklama
Margotka teraz piąty cykl i gin powiedziała, że daje nam 6 cykli jak nie zafasolkujemy to mam przyjść i może będzie trzeba pomyśleć właśnie o drożności jajowodów, bo reszta jest ok.

Jeśli chodzi o dni płodne to u nas jest różnie, czasem mówię, czasem nie, a czasem mój maż sam pyta i chce wiedzieć, bo się doczekać nie może hehe:)
 
Dziewczyny a Wasi partnerzy wiedzą kiedy macie płodniaki? Bo ja swojemu nie mówię, że akurat mam płodne, bo nie chcę wywierać na nim presji, że wtedy to już musi być seks. Ja zawsze jak mam płodne to Go zachęcam do przytulanek, przymilam się itp. ale nic nie mówię, że to już te dni i że musimy :)
u nas podobnie jest ja nie mówię nic...
z tym że u mnie to ja w dni płodne mam mega chcice na seks i poprostu M wtedy sie cieszy że skorzysta :-pa on to lubi zawsze. orcujemy kilka dni... potem on też już wie że nic nie bedzie bo ja już nie mam takiej ochoty po owu... tak wiec wszystko jest zgrane heh
 
Margotka teraz piąty cykl i gin powiedziała, że daje nam 6 cykli jak nie zafasolkujemy to mam przyjść i może będzie trzeba pomyśleć właśnie o drożności jajowodów, bo reszta jest ok.

Jeśli chodzi o dni płodne to u nas jest różnie, czasem mówię, czasem nie, a czasem mój maż sam pyta i chce wiedzieć, bo się doczekać nie może hehe:)


A Twój M się już badał? Bo mi lekarz powiedział, że pierwsze co zleca to badanie nasienia. Jeśli wszystko jest ok to wtedy zleca badania kobiety, bo są one dużo droższe i niekiedy bolesne no i trzeba więcej rzeczy sprawdzić, a u mężczyzn to tylko nasienie ma wpływ na płodność.
 
A Twój M się już badał? Bo mi lekarz powiedział, że pierwsze co zleca to badanie nasienia. Jeśli wszystko jest ok to wtedy zleca badania kobiety, bo są one dużo droższe i niekiedy bolesne no i trzeba więcej rzeczy sprawdzić, a u mężczyzn to tylko nasienie ma wpływ na płodność.

Tak mąż przebadany- wszystko w jak najlepszym porządku:)
 
reklama
U mnie mąż pytał jak do tej pory bo czekalismy na czas wakacji. Ale wczoraj doskonale wiedział że mam płodne i powieziałam mu że jest połowa cyklu.
A co do obiadu miały być ważywa z ryżem i kurczakiem, ale będzie szybki obiad frytki, brokuł i pierś kurczaka :D
 
Do góry