reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka od stycznia 2012.

Edzia, ta bladziocha z powietrza się nie wzięła :))

Pati, mnie od fajek w zeszłym cyklu odrzuciło a w tym nie mam z nimi żadnego problemu :p
 
reklama
ostatnio coś jakoś pisze ale nikt mi nic nie odpowie... ;p
Dziwczynki gratuluje dwóch kreseczek niesamowite pozytywne wieści wnoszą tutaj na forum wiele wiele radości, najwspanialsze chwile to te kiedy nasze marzenia się spełniają.... :)
Ja dzisiaj mam wolne jjutro na 12 h lee i dwa dni wolnego, od dzisiaj zaczynamy nauki ,
ja sie lekko denerwuje bo nawet krzyże mnie nie bolą a jutro powinna przyjść @ nie nakręcam sie kawa mi smakuje brzuch co mnie pobolewa ale dosłownie raz kiedyś, znając życie zjawi sie @ za dużo stresu ze ślubem jest związanego tak że u mnie to mieszać sie teraz może wszystko zacząć.... zobaczymy co dalej,
a co do fajek nie palcie..... sama kiedys palilam i dzieki Bogu ze zaszeptałam tego nałogu...
ładnie ładnie sie u nas robi czerwono byle tak dalej :)
 
Grzanka jak się chce rzucić to się rzuca, a jak komuś nie leży rzucanie to pali dalej :-) hehehehehe będzie motywacja,żeby rzucić to się rozstanę z nałogiem, ale niestety póki co.....
A Ty się nie denerwuj!! Ciesz się tym ślubem bez nerwów :-D
 
ostatnio coś jakoś pisze ale nikt mi nic nie odpowie... ;p
Dziwczynki gratuluje dwóch kreseczek niesamowite pozytywne wieści wnoszą tutaj na forum wiele wiele radości, najwspanialsze chwile to te kiedy nasze marzenia się spełniają.... :)
Ja dzisiaj mam wolne jjutro na 12 h lee i dwa dni wolnego, od dzisiaj zaczynamy nauki ,
ja sie lekko denerwuje bo nawet krzyże mnie nie bolą a jutro powinna przyjść @ nie nakręcam sie kawa mi smakuje brzuch co mnie pobolewa ale dosłownie raz kiedyś, znając życie zjawi sie @ za dużo stresu ze ślubem jest związanego tak że u mnie to mieszać sie teraz może wszystko zacząć.... zobaczymy co dalej,
a co do fajek nie palcie..... sama kiedys palilam i dzieki Bogu ze zaszeptałam tego nałogu...
ładnie ładnie sie u nas robi czerwono byle tak dalej :)

no jak mnie odrzuciło od fajek to nie paliłam cały miesiąc.... no ale teraz znowu. Jak zajdę w ciąże to od razu rzucam:)
o to juz jutro ma cię nawiedzić @ Trzymam kciuki żeby nie przyszła i żebyś ujrzała II kreseczki :):-)
 
Grzanka jak się chce rzucić to się rzuca, a jak komuś nie leży rzucanie to pali dalej :-) hehehehehe będzie motywacja,żeby rzucić to się rozstanę z nałogiem, ale niestety póki co.....
A Ty się nie denerwuj!! Ciesz się tym ślubem bez nerwów :-D
To byś musiala mnie wczoraj widziec co sie ze mna dzialo.....
inna suknie kupimy wczoraj bylam przymiezac odkupuje ja od znajomej mojego narzeczonego kuzynki, najlepsze jest to ze sie okazalo ze nie ma ona kolosu snieznobialego
zjedlismy obiad z tesciowa szykowalismy sie na kawe do Roberta dziadkow noi zostalo sie powiedziec tesciowej ze suknia nie jest in tensywnie biala ale cieplo biala, nerwy mialam jak cholera ale niby wszystko jest ok powiedzialam ze mam dosyc szukania sukni ze jestem juz tym zmeczona i chce zeby bylo jak najlepiej troce sie tesciowa zmartwila i zrobila sie troskliwa, jak juz po rozmowie i obieszczeniu koloru mojej sukni wyszlam na dwor i po prostu sie poplakalam jak bobr moj kochany powiedzial ze chyba jestesmy przewrazliwieni z tym slubem ....

a co do @ to ani mnie nie wybrzuszylo ani nic , normalnie jak b ym byla po @ idealnie lekka sie czuje i taka świeża a nie ociązała i obolała...

pati_pati dziekuje za wsparcie i cieple mylsli o 2 kreseczkach badz co badz testowalam sie 21.02 i wyszedl negatyw a teaz kompletnie o tym nie mysle nawet w domu testa nie mam wiec nie ma mnie co kusic...
 
Grzanka jak się chce rzucić to się rzuca, a jak komuś nie leży rzucanie to pali dalej :-) hehehehehe będzie motywacja,żeby rzucić to się rozstanę z nałogiem, ale niestety póki co.....
A Ty się nie denerwuj!! Ciesz się tym ślubem bez nerwów :-D

Dokładnie zgadzam się z tobą agacynda :) ja przy pierwszym dziecku rzuciłam ja się dowiedziałam i nie miałam problemów z rozstaniem sie:)
 
reklama
Grzanka bidoku Ty... Najważniejsze żebyście się pobrali. :tak:;-)
no, trzymamy kciuki żeby @ się nie pojawiła.
My bedziemy nawet w to nie watpie , oczywiscie wszystko zalezy od nas jak nasze zycie sie potoczy...
ja przyjdzie @ zawieszamy starania do konca postu nic a nic zero przytulanek... a po poscie to szalejemy na calego co bedzie to bedzie... ;) wstydliwie sie przyznam ze mam niesamowite gazy ....
lece bo moj mnie na dwor wygania idziemy na spacer z psikami pozniej troche drewka potniemy i gnicie przed laptopo... milego dnia dziewczynki i dziekuje ze trzymacie kciuki :)
napisze jak wroce z dworu :)
Buziaczki słoneczka :*
 
Do góry