reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka od stycznia 2012.

Aga to jeszcze naprawde nic straconego ....@ nie ma takze mocno trzymam kciuki

Agacynda za ciebie tez ... no bo prfzeciez nie masz jeszcze @

ja juz sama nie wiem kiedy zatestowac.... poczekam do 27 na termin@ i gdyby sie okazalo ze nie przyjdzie to moze odczekam troche ..... bo juz mam dosc tych negatywnych doznan :p

Kropka a co za pęcherzyki ????
 
reklama
baskaa i kasienka witajcie !
Julianka moja córa jest żywym przykładem, że nawet po niezbyt starannym łyżeczkowaniu można zajść w ciąże :-D
Mynia no ja jestem jeszcze pełna entuzjazmu i cieszę się, że @ przyszła bo już niedługo będzie szansa na II kreseczki, ale u mnie będzie to tak naprawdę pierwszy cykl świadomego działania, oby mi nie przeszło. Widzę, że jesteś kolejną słomiana wdową w towarzystwie ;-) Zdecydowanie mamy utrudnione zadanie.
Agacynda , agnieszkak, matyjasowa może, może....:-) nadzieja jeszcze jest. To która pierwsza?
Kropka czyli ty jesteś dopiero prze owu? to teraz jak sama pisałaś musisz stworzyć extra klimacik, zrelaksować się i przestać myśleć, najlepiej w ogóle :tak:
 
Współczuje mamusiom które straciły swoje maleństwa.Wiem cos o tym bo sama w maju 2011 straciłam zdrowa coreczke przez lekarzy;( ale po 3 miesiacach staran znowu jestem w ciazy mam nadzieje ze tym razem urodze szczesliwie upragnione dziecko.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ja wychodzę z założenia że póki nie ma u Was @ to szansa jest.

Kropeczko test dziś kupiłam, planuję użyć go w weekend (niedzielę) choć generalnie wiem że nic z tego ponieważ brzuch boli jak co miesiąc a w przypadku trzech ciąż czułam że jest inaczej. Inny rodzaj bólu, inna częstotliwość albo i kompletny brak doznań bólowych. Niestety mnie los na Boże Narodzenie prezentu nie zrobił a miałam wtedy właśnie płodne więc nie wierzę w daty.
 
Matyjasowa ja idę do lekarza (monntoruje mi cyk chyba na to wychodzi), żeby sprawdził ile jest pęcherzyków graffa - tzn czy rosną, z jednego z nich uwolni się jajeczko miejmy nadzieje i dojdzie do owulacji. W tamtym cyklu jak byłam u gina to akurat się wstrzeliła w owulacje i do 30 paru godzin miał jeden pęknąć i miała się uwolnić komórka, no więc współżyliśmy przez 2 dni przed wizytą i w ten dzień co była wizyta i później za 2 dni w razie czego i okres i tak przyszedł. Acha no i na podstawie badania lekarz określa kiedy wprowadzić w fazie luetalnej luteine jako wspomagacz do ewentualnego zagniezdżenia sie zarodka. Niestety w tamtym miesiącu nawet lutka nie pomogła.

Ja zawsze myślałam, że zajście w ciąże jest niesłychanie łatwe... ale ja głupia byłam :baffled:

gusiaczek tak, ja jestem dopiero przed owu, @ zaczęła mi się 17. 01 skończyłam 5 dni później, a cykle mam długie raczej. Przed łyżeczkowaniem miałam 30 dniowe, ale po o te 3, 4 dni jakoś mi się wydłużyły... A tak w ogóle to w poprzednią ciąże zaszłam 4 dni przed okresem... Męża wtedy nie było (to był marzec) przez cały miesiąc chyba tylko 2 razy się przytuliśmy i to właśnie na 5 dni przed okresem.. Zawsze od 2 lat tak robiliśmy i oczywiście znaliźmy ryzyko... :tak: Byłam wielce zdziwiona jak zrobiłam test, to była bardzo późna owulacja. Niestety tak jak już pisałam ciąża bliźniacza i w 8 tygodniu no niecałym 9 tętna były już niewyczuwalne. Czekaliśmy jeszcze tydzień z ginem, ale na marne.. Zabieg miałam jakoś 30 maja :-(

Matyjasowa a Ty gdzie chodzisz do lekarza? Ja chodziłam w Częstochowie, ale okazał się dupkiem, bo nie zuważył ciąży bliźniaczej i mój mąż zadecydował, (z polecenia znajomych), że woli zapłacić więcej ale znaleźć lepszego lekarza. No i zabieg miałam już robiony na Łubinowej w Katowicach. Z resztą to lekarz właśnie z Łubinowej rozpoznał obumarcie. Chodzę do dr Ślęczki. Poza tym jakby tego jeszcze było mało to mam alergie i cały czas się zastanawiam jak to się będzie miało do ewentualnej ciąży... Ale to już później będę się martwić.

Póki co biorę vitapil już 2 opakowanie i Magnefar B6 - ale to tak na marginesie.
 
kropka przykro .....
ja chodzilam z pierwsza ciaza do bedzina do Igły ale nie jestem zadowolona .... bo mialam gestoze to ona nie skierowala mnie do szpitala .... sama poszlam i naszczescie lezalam 2 tyg w szpitalu poczym jeden z lekarzy naszczescie wykryl ze z dzieckiem jest cos nie tak i mialam miec cc ( akurat w szpitalu byl strajk przewiezli mnie do innego i tam juz zrobili mi cc) i teraz jak sie uda zajsc ponownie to mam zamiar chodzic wlasnie do tego lekarza co mi wykryl nieprawidlowosci

po cc mialam zrosty i endometrioze mi zdjagnozowali i mialam robiony zabieg w katowicach wlansie chodzilam tam do fajnej pani dr.Bialas naprawde super polecam tyle ze ja mam troche drogi to katowic wiec wole przy ewentualnej ciazy znalezc kogos na miejscu

ja poczekam jeszcze z 2 cykle i tez wybiore sie na takie badanie ... a mozesz powiedziec jak to mniej wiecej wyglada to jest jakies USG ????
 
Więc tak. Po zabiegu 30 maja miałam przyjść za miesiąc na kontrole w celu sprawdzenia czy wszystko ok. Byłam, było w porządku, więc gin poiwedział żeby odczekać do końca września i przyjść w 11-12 dniu cyklu do niego. Nie zdecydowaliśmy się wtedy na dziecko, dopiero teraz w cyklu grudniowym zaraz po okresie zdecydowaliśmu, że zaczynamy staranka no i,że idziemy do gina, bo tak czy siak przed staraniem kazał przyjść tylko nie wiedziałam po co. No dobra poszliśmy 3 stycznia. Doktor mnie zbadał stwierdził, że z jajnikami ok, z macicą też i że akurat jestem w trakcie owulacji i,że pęcherzyk jeszcze nie uwolnił jajeczka, kazał się starać przy czym po stosunku kazał leżeć przez godzine z poduchą pod pupą i nie chodzić, bo ponoć sperma musi się upłynnić. Po za tym powiedział, że codzienny sex tez nie jest rozwiązaniem, bo zmniejsza się ilość ruchliwych plemników u faceta i szanasa poczęcia spada. Na podstawie usg stwierdził, że wprowadzamy luteine od 6 stycznia i mam ją brać do póki okres nie wystąpi, a jak nie wystąpi do 2 dni po terminie zrobić beta - hcg i jak nie będzie ciąży odstawić. Jak już dostałam okres, to odstawiłam i zadzwoniłam do niego co dalej robimy. Powiedział, że mu przykro i, ze mam przyjść w 11 dniu cyklu. Z tego co rozumiem, to wprowadza mi po prostu luteine zapobiegawczo, bo nie wiadomo czy w poprzedniej ciąży zagnieżdżenie było prawidłowe (brałam duphaston też w razie czego -miałam lekkie bóle brzucha ale dopiero od 6 tygodnia ciąży), więc chce już od pocżątku domniemanego zapłodnienia wszystko nadzorować.

A monitorowanie cyklu to nic innego jak robienie w każdym cyklu (około połowy) USG celem stwierdzenia kiedy będzie owulacja i czy w ogóle się odbędzie w danym cyklu.

Kurde wszystko fajnie, ale co miesiąc kase trzeba wydać, a jak się nam nie będzie długo udawać, to chyba zbankrutuje.... Zapytam go teraz w piątek jak pójde czy co cykl będe tak musiała chodzić. Mooże kasy nie będzie brał co wizyte. Ku..a zawsze musi być pod górke!!! Jak nie zapłacisz, to nikt Ci nie pomoże, a jak nawet pomoże to ta pomoc będzie mało fachowa albo w ogóle do dupy... Na państwowe usg trzeba się zapisać, a ciekawa jestem jak się człowiek akurat zapisze w połowie cyklu,jak terminy są różne... porażka...
 
hej Kochane :* przylazla @ co dziwne bez zadnych boli dzis dziwne ale ok ja sie ciesze ze nie boli
poprzestawialam wizyte usg mam na 15 lutego bedzie 21 dc i w zadnym wypadku nie kolizuje z @
Matyjasowajak Ci zdiagnozowali ta endometrioze ??
 
reklama
hejka
agnieszka kurcze szkoda ze przylazla @ ..... ale nastepny cykl i tym razem zadzialaj z mezem hehehe

ja mialam zrosty pod szwem od cc i zrobily mi sie takie guzki ktore strasznie bolaly ... w czasie@ byla masakra w koncu poszlam do lekarza skierowal mnie do swojej zony gin a ta przebadala i za tydzien kazala zglosic sie do szpitala takze syzbko mi to dziadostwo usuneli
 
Do góry