reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka od stycznia 2012.

reklama
Ja tam nie wiem skąd sie biorą tacy ludzie, może ufoludki w nich wstąpiły :-) U mnie w pracy też już zaczynają pytać kiedy planuje ciąże, a ja na to że jeszcze młoda jestem i mam czas (mimo że mam już 27 lat).....
 
Domik ja nie w znaczeniu, że mnie tu nie powinno byś z Wami tylko, że bez sensu uważam się za starającą... to jest dużo za dużo powiedziane :(
Ależ ja bym sobie chętnie cały dzionek się poobijała:)
Sailor, dużo tej kasy nie ma no ale nawet te 270 które dostałam w zeszłym miesiącu się przyda... zwłaszcza, że się urządzam teraz :) A gdyby ta pipka poszła normalnie na zwolnienie to ta kasa szła by dla nas już od 3 miesięcy...
 
Ostatnia edycja:
Sailor chorobowe nie wchodzi w grę ze względów finansowych... tamta pipka z mojego wydziału poszła wreszcie na zwolnienie ciążowe i w takiej sytuacji dostajemy część jej kasy, jako, że pracujemy za nią, no i jak się jest na chorobowym chociaż tydzień to przepada cały ten dodatek... równie dobrze można by cały miesiąc chorować...
Agnieszka:) Ty to już jutro zmienisz się na czerwono:) Wiem, wiem... mamy nie gratulować ale ja przecież nie gratuluję :)
Noelle ja tu kiedyś dziewczynom pisałam, że u mnie w wydziale jest właśnie dziewczyna, której nie trawię ogólnie i jeszcze do tego w ciążę zaszła... no to już za dużo i jakie cackanie się z nią. Ta kobieta o której dziś pisałam że tak ciągle o dzieci pyta to wręcz czajnika nie pozwoliłaby jej podnieść a kolega który kiedyś ośmielił się powiedzieć, że tamta coś źle zrobiła już jest posądzony o wszelkie nieszczęścia, choroby, problemy psychiczne i emocjonalne w przyszłym życiu tego nienarodzonego jeszcze dzieciaka...

Myniu kochana oby

mnie coś brzuchol zaczyna poolewać, wiem schizuje
 
Mynia_82 no wiem,że takie analizy i przypuszczenia i rozmyslania i nakrecanie sie to kręcenie bata na siebie...no ale co? ja ja inaczej już nie potrafie:zawstydzona/y: a co do Twojej pracy i zołzy to wiesz...dobrze,że zołza na chorobowym,Wy macie kase i gra!!:D

agnieszka116 ja to Twoje schizy rozumiem,sama schizuje na całego. Ale uważam,że jutro po teście Twoje obawy i wątpliwosci sie rozwieja:D
 
reklama
Do góry