reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka od stycznia 2012.

Ehhh Agnieszko...żona przyjaciela mojego męża w ciąży już z 3 miesiąc minął chyba, będziemy musieli kiedyś ich odwiedzić a ja nie czuje się na siłach. Oni się cieszą, w 1 miesiącu starań im się udało. Nie gadaja nic złosliwie ale ta cała ich radość napełnia mnie smutkiem. Bralismy slub oni i my w odstępie 3 tygodni...
 
reklama
Sailor, jeszcze nie kupiłam... i kupie pewnie za miesiąc dopiero. Teraz musi przyjść @, potem jak w następnym cyklu skok temperatury na luteinie będzie tak jak powinien u mnie być to wtedy kupię na jeszcze następny cykl... tylko skoro ja mam brać luteinę od 16 do 25 dc to mogę nie mieć skoku tak jak zawsze u mnie był 14 dc... ja już nie wiem. Gdyby nie to, że dużo urlopu zużyłam w tym roku przez kupno mieszkania to bym poleciała sobie teraz nie patrząc na owulację ale szkoda mi urlopu trochę...
Agnieszko dzięki... koleżanka nawet jak jest fajna to to i tak boli... Mnie boli mimo, że nie straciłam dzidziusia a wy obie to już w ogóle... nie wyobrażam sobie co czujecie. Albo tak jak Mgiełka ostatnio jak był termin jej porodu... :( Współczuję Wam.
 
Ostatnia edycja:
Mynia_82 kochana. Zadne zaocznie! Ja wiem,ze zadne pocieszanie na nic to sie zda. Ale niedlugo sie zobaczysz ze swoja połowica i bedziecie działac. Potem analizowac i podziwiac swoje działania w formie II. Aj zawsze sie trafi taki zaciązony przypadek co da popalic innym:/ Zero zrozumienia albo chociazby pomyslunku,że nie kazdy moze tak od reki zafasolkować:/ też mam w swoim srodowisku taki przypadek... :/

Sailor_Moon może i masz racje co do wykresiku. To tylko ja mam takie czarnowróżbstwo:crazy: Bo wykresik sie maluje,to fakt. Tylko te moje odczucia i dolegliwosci inne niz zawsze. Ale po przemysleniu, doszłam do wniosku ,ze moze nalezy traktowac to jako dobry objaw?? bo skoro do tej pory było inaczej i sie nie udawało, to teraz moze to oznaka ,ze bedzie dobrze. eh...sama juz nie wiem. troche zaczynam sie nakrecac.... cóż -tylko czekać....
 
Dziewczyny ja już nie mogę się doczekać owulacji ale męża już wczoraj wzięłam w obroty :-) Tak już bym chciała być w ciąży.... Ale co zrobić może na razie mi to nie jest pisane....
 
Sailor chorobowe nie wchodzi w grę ze względów finansowych... tamta pipka z mojego wydziału poszła wreszcie na zwolnienie ciążowe i w takiej sytuacji dostajemy część jej kasy, jako, że pracujemy za nią, no i jak się jest na chorobowym chociaż tydzień to przepada cały ten dodatek... równie dobrze można by cały miesiąc chorować...
Agnieszka:) Ty to już jutro zmienisz się na czerwono:) Wiem, wiem... mamy nie gratulować ale ja przecież nie gratuluję :)
Noelle ja tu kiedyś dziewczynom pisałam, że u mnie w wydziale jest właśnie dziewczyna, której nie trawię ogólnie i jeszcze do tego w ciążę zaszła... no to już za dużo i jakie cackanie się z nią. Ta kobieta o której dziś pisałam że tak ciągle o dzieci pyta to wręcz czajnika nie pozwoliłaby jej podnieść a kolega który kiedyś ośmielił się powiedzieć, że tamta coś źle zrobiła już jest posądzony o wszelkie nieszczęścia, choroby, problemy psychiczne i emocjonalne w przyszłym życiu tego nienarodzonego jeszcze dzieciaka...
 
reklama
mynia ale Ty głupoty opowiadasz!!! nigdzie Cię nie puścimy!!! widzisz ja jestem w ciąży i też mnie tu pewnie nie powinno byc, ale tak Was lubię, że nie potrafię zostawic tego wątku:zawstydzona/y:
sailor ja się dużo razy przekonałam, ze niektórzy nie myślą co mówią a najgorsze to, jak widzą, że komuś przykrośc sprawili to zamiast się buchnąc w pierś i przerosic to sie debilnie pytaja o co chodzi!!!!:no:
noelle ja z doswiadczenia wiem, ze im się bardzie szuka tym człowiek wiecej u siebie znajdzie. my wszystkie potwierdzimy to ze kazdy objaw sobie można wmówic. czasem warto zapisac tempkę i nie analizowac. nie myslec sie nie da, ale chociaż nie analizowac za i przeciw
agnieszka nie grzebaj tam bo to nic nie da. ja tez nie mam zbytnio duzo śluzu. w środku moze ale na zewnątrz to nie bardzo. a szyjka też nie była rozpulchniona jak mówiły dziewczyny. powiedziałabym, ze twarda, dobrze wyczówalna i czasem mi się wydawała lekko otwarta. nie przejmuj się, widocznie to sprawa indywidualna, ja o tym nie myslę.
pianko coś przeszło, ale znów zaczyna się taki ból w podbrzuszu nudzacy wiec dzis mam dzień leżący. obiad ugotowany i zjedzony a ja w łożku i mam wszystko gdzies:):p znów mi leci krew z nosa:angry: a Ty jak tam się masz??
 
Do góry