grzanka90
Kochaj i żyj ! :-)
wytrzymasz do środy???... ja jak mam test w domu to zawsze się skuszę
Witam wszystkie staraczki
Dziękuje karola_2907 za zaproszenie mnie tutaj
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wytrzymasz do środy???... ja jak mam test w domu to zawsze się skuszę
Witam wszystkie staraczki
Dziękuje karola_2907 za zaproszenie mnie tutaj
Dziewczyny...tak czytam i czytam...i powiem tak. Z tym mierzeniem temperatury to nie jest taka prosta sprawa, że raz czy dwa sobie zmierzysz i już wiesz czy miałaś owu czy dostaniesz @ itp itd. Żeby to miało ręce i nogi to trzeba kilka cykli przynajmniej prowadzić obserwacje, bo tak to ma mała wartość tak szczerze mówiąc. Ale zasada jest taka, że temperatura musi sie podnieść minimum 2 kreski od temperatur z poziomu niższego, z przed owulacji. Jeżeli mierzymy codziennie i jest temperatura wyższa od każdej z 6 poprzednich to znaczy, że była owulacja, ale też tempka w ciągu tego lub dówch kolejnych dni musi wzrosnąć o 2 kreski ( przynjmniej 1 raz). Wtedy mamy wiarygodne potwierdzenie , ze owulacja była. A takie pojednyńcze mierzenie to nie ma większego sensu, no przynajmniej mnie tak uczono
A termometr elektroniczny jest dobry, pod warunkiem,że jest termometrem owulacyjnym. Wtedy "pika" jak zmierzy tempke i nie musisz sie zastanawiać ile mierzyć. Polecam firme microlife. Ja mam ponad 3 lata mój i działa bez zarzutu. A rtęciowego bym nie zaryzykowała do mierzenia bo mam tendencje do zasypiania z nim a wtedy może sie różnie to skończyć ( ja mierze w buzi). I jeszcze jedno. Co Wam daje mierzenie tempki od owulacji w kontekscie ciąży? Bo zrozumiałam, jakby wzrost temperarury i jej utrzymywanie sie po owu miał swiadczyc o ciazy? A przeciez wyzszy poziom jak pamietam swiadczy tylko o tym, ze była owu. Tempka i tak jest podwyzszona do samej @. ? No chyba ze cos sie pozmieniało, a ja sie dawno uczyłam npr
Grzanka witaj!
dziewczyny ale jaja dowiedziałam sie teraz od matki że nie miałam nigdy ospy powiedzcie mi wie któraś ile osoba chora na ospę może zarażać innych? jeszcze ospy mi brakuje u mnie i u małej :/
groszek ja mierze temke cały miesiac bo wtedy wiem na czym stoje od momentu okresu po owulacje i takie tam. faknt temperatura od owulacji do okresu jest podniesiona ale dzieki temu że ja mierze wiem kiedy dostanę okres bo jezeli wiem ze okres mam dostać 3 to juz 1 2 temperatura mi spada jeżeli nie spada to wiem że juz coś sie tworzy. jeżeli spadnie mi chociażby o 1 kreske wiem ze @ juz sie zbliza a jak do 3 sie utrzymuje wtedy z czystym sercem ide do apteki bo mam podejrzenia i wtedy na darmo nie kupuje i nie robię testów. mi po to jest to potrzebne. znam juz swoje temperatury tak na pamiec ze wystarczyteraz że zmierze raz w tygodniu i wiem na czym stojeDziewczyny...tak czytam i czytam...i powiem tak. Z tym mierzeniem temperatury to nie jest taka prosta sprawa, że raz czy dwa sobie zmierzysz i już wiesz czy miałaś owu czy dostaniesz @ itp itd. Żeby to miało ręce i nogi to trzeba kilka cykli przynajmniej prowadzić obserwacje, bo tak to ma mała wartość tak szczerze mówiąc. Ale zasada jest taka, że temperatura musi sie podnieść minimum 2 kreski od temperatur z poziomu niższego, z przed owulacji. Jeżeli mierzymy codziennie i jest temperatura wyższa od każdej z 6 poprzednich to znaczy, że była owulacja, ale też tempka w ciągu tego lub dówch kolejnych dni musi wzrosnąć o 2 kreski ( przynjmniej 1 raz). Wtedy mamy wiarygodne potwierdzenie , ze owulacja była. A takie pojednyńcze mierzenie to nie ma większego sensu, no przynajmniej mnie tak uczono
A termometr elektroniczny jest dobry, pod warunkiem,że jest termometrem owulacyjnym. Wtedy "pika" jak zmierzy tempke i nie musisz sie zastanawiać ile mierzyć. Polecam firme microlife. Ja mam ponad 3 lata mój i działa bez zarzutu. A rtęciowego bym nie zaryzykowała do mierzenia bo mam tendencje do zasypiania z nim a wtedy może sie różnie to skończyć ( ja mierze w buzi). I jeszcze jedno. Co Wam daje mierzenie tempki od owulacji w kontekscie ciąży? Bo zrozumiałam, jakby wzrost temperarury i jej utrzymywanie sie po owu miał swiadczyc o ciazy? A przeciez wyzszy poziom jak pamietam swiadczy tylko o tym, ze była owu. Tempka i tak jest podwyzszona do samej @. ? No chyba ze cos sie pozmieniało, a ja sie dawno uczyłam npr
witajHej dziewczyny mogę się do Was dołączyć??
Hej dziewczyny mogę się do Was dołączyć??
Hej dziewczyny mogę się do Was dołączyć??